Reklama

Polska

Młodzi Europejczycy apelują o pokój

Apelem o pokój i serdecznym uściskiem młodych Ukraińców i Rosjan zakończyło się IV międzynarodowe spotkanie "Młodzi Europejczycy bez przemocy", w którym w dniach 18-20 września wzięło udział tysiąc młodych ludzi z krajów Europy Środkowo-Wschodniej. Razem mówimy „nie” przemocy, która podsyca każdy konflikt. „Nie” nienawiści, która jest zalążkiem wojny - napisali młodzi Europejczycy. W swoim apelu podkreślili, iż "wojnę zwycięża się tylko pokojem. Pokój buduje się poprzez odwagę".

[ TEMATY ]

pokój

apel

KAROLINA PĘKALA

Obóz zagłady Auschwitz-Birkenau

Obóz zagłady Auschwitz-Birkenau

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Poniżej pełny tekst apelu:

Pielgrzymka do Auschwitz-Birkenau, 19 września 2014

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

APEL KOŃCOWY

My, młodzi Europejczycy, przybywamy z Czech, z Gruzji, z Polski, z Rosji, z Rumunii, ze Słowacji, z Ukrainy, z Węgier i z Włoch. Zebraliśmy się w Auschwitz na zaproszenie Wspólnoty Sant’Egidio, aby pamiętać o antysemityzmie, prześladowaniach Romów, o śmierci ludzi słabych, którzy ginęli tylko dlatego, że byli słabi, o horrorze drugiej wojny światowej w sercu Europy, aż po otchłań obozów zagłady. Nienawiść miedzy narodami i nadzwyczajna przemoc tego konfliktu są dziećmi nienawiści zasianej sto lat temu podczas Wielkiej Wojny. Wielu młodych Europejczyków stało się jej ofiarami, a dziesięć milionów poniosło śmierć. Wojna powoduje kolejne tragedie, rodzi kolejne pokłady przemocy, jest bezsensowną rzezią. Oczy dzieci prowadzonych na śmierć, oczy zdesperowanych matek, oczy niewinnych, rannych na skutek barbarzyństwa w tym obozie zagłady poruszyły nasze sumienia. Historia, napisana przez wojnę, napawa nas lękiem i nie jest historią, jakiej pragniemy. Kto używa przemocy, zawsze dyskredytuje własną sprawę. Na wojnie wszystko jest stracone.

Reklama

Wszystko jest stracone, ponieważ triumfuje pogardliwe i bezlitosne motto wojny: Co mnie to obchodzi? Słyszymy w naszych sercach echo słów papieża Franciszka: „Z sercem syna, brata, ojca, proszę was wszystkich i dla nas wszystkich o nawrócenie serca: przejście od 'Co mnie to obchodzi?', do płaczu. Za wszystkie ofiary szaleństwa wojny, w każdym czasie”.

Z tego powodu my młodzi Europejczycy różnych języków i narodów pragniemy, aby przeznaczeniem wszystkich był pokój. Razem mówimy „nie” przemocy, która podsyca każdy konflikt. „Nie” nienawiści, która jest zalążkiem wojny. „Nie” lękowi przed drugim człowiekiem i kulturze nieprzyjaźni. „Tak” zwycięstwu nad uprzedzeniami, „tak” budowaniu pojednanego świata, „tak” obronie życia słabych i niewinnych, kimkolwiek by byli. Oświadczamy to uroczyście razem, gdyż bycie razem jest naszą pierwszą odpowiedzią. Wojnę zwycięża się tylko pokojem. Pokój buduje się poprzez odwagę. Bez pokoju nie ma przyszłości, zarówno dla tego, kto zwycięża, jak i tego, kto przegrywa. Nasz świat stracił ideały. My mamy ideał, dla którego chcemy żyć: Pokój jest naprawdę przyszłością wszystkich!

Dzisiaj, tutaj, w Auschwitz–Birkenau, każdy z nas podejmuje odpowiedzialność za budowę lepszego świata. Naszą siłą jest budowanie go wspólnie.

Auschwitz-Birkenau, 19 września 2014

2014-09-21 18:17

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Premier: proszę opozycję, aby nie destabilizowała sytuacji na granicy polsko-białoruskiej

Proszę opozycję, aby nie destabilizować sytuacji na granicy polsko-białoruskiej oraz aby szanować polskich fukcjonariuszy - podkreślił w czwartek premier Mateusz Morawiecki. Jak zaznaczył, jeśli będzie konieczność, zaprosi liderów opozycji na rozmowę o sytuacji na tej granicy.

Lider PO Donald Tusk zamieścił w środę w sieci krótkie nagranie, w którym zwrócił się do polskich władz, aby podjęły "działania na rzecz budowy konsensusu wokół kryzysu migracyjnego". "Władza, ale także my wszyscy, jesteśmy odpowiedzialni za to, aby rozmawiać serio, poważnie i odpowiedzialnie o tym, jak zapobiec temu kryzysowi, jak pomóc tym osobom i jak zabezpieczyć nasze granice" - powiedział b. premier.
CZYTAJ DALEJ

„A taki był ładny, amerykański”

2025-04-12 09:29

[ TEMATY ]

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

Rafał Trzaskowski zaliczył w tej kampanii polityczną katastrofę, której nie da się już zrelatywizować ani zamieść pod dywan. Sytuacja z debatą to nie tylko „niefortunne nieporozumienie” – to seria świadomych decyzji, które obnażyły tchórzostwo, manipulację i brak szacunku do wyborców. I choć sztab kandydata Koalicji Obywatelskiej próbował to ubrać w elegancki garnitur „dialogu ponad podziałami” i „nowych standardów”, to wyszło coś zupełnie odwrotnego: polityczny obciach i bolesna porażka wizerunkowa.

To już samo w sobie wyglądało jak paniczny unik konfrontacji – jakby bał się, że nie wytrzyma zwarcia. A potem, gdy już odpowiedział, postawił warunki tak absurdalne, że nikt przy zdrowych zmysłach nie potraktował tego jako poważnej propozycji. Debata miała się odbyć tylko wtedy, gdy zorganizują ją trzy konkretne stacje – TVP (w likwidacji), TVN i Polsat. To miało wyglądać jak próba pogodzenia interesów, ale tak naprawdę było próbą ustawienia sobie debaty w kontrolowanym środowisku. Problem w tym, że nie kupili tego ani wyborcy, ani media, ani nawet polityczni sojusznicy.
CZYTAJ DALEJ

Co daje wspólna Wielkanoc

Lubię ten okres, kiedy wszystkie Kościoły chrześcijańskie: wschodnie i zachodnie, w tym samym czasie celebrują Wielkanoc, a więc i Wielki Tydzień. Tak jest w tym roku. To pomaga uświadomić, że największe święto chrześcijańskie tak naprawdę łączy nas wszystkich. Bo wierzymy w tego samego Jezusa Chrystusa i mamy wiele wspólnych elementów naszej wiary i praktyk liturgicznych.

Zatem Anno Domini 2025 w Niedzielę Palmową w wielu miejscach Polski krzyżują się procesje z palmami, gdy katolicy i prawosławni świętują uroczysty wjazd Pana Jezusa do Jerozolimy. W Wielki Czwartek w tym samym czasie będziemy świętować ustanowienie sakramentu eucharystii i kapłaństwa, które mają takie samo znaczenie w obu kościołach: wschodnim i zachodnim. Także w Wielki Piątek czcimy Mękę Pana Jezusa, nawet jeśli w nieco inny sposób, to wymowa celebracji jest taka sama. W obu Kościołach centrum obchodów stanowi adoracja krzyża. Kościół prawosławny nie zna wprawdzie drogi krzyżowej i nie umieszcza Najświętszego Sakramentu nad udekorowanym Grobem z figurą Jezusa, za to wierni niosą w procesji – nieznaną u nas - Świętą Płaszczenicę, czyli tkaninę z wizerunkiem Chrystusa leżącego w grobie, a następnie przed Płaszczenicą oddają głębokie pokłony, dotykając czołem posadzki świątyni. To właśnie Płaszczenica symbolizuje Grób Pański. Liturgie wschodnie są też dłuższe, mają więcej śpiewów chóralnych, ale też nasze Wielkopiątkowe obrzędy i śpiewy pieśni pasyjnych mają wyjątkowy charakter, pozwalają się skupić i autentycznie włączyć w Mękę Chrystusa. To chyba sprawia, że to nabożeństwo jest dla mnie co roku ogromnym przeżyciem i mocnym doświadczeniem wiary.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję