Reklama

Zanim pójdę

Niedziela Ogólnopolska 47/2014, str. 49

Graziako

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Miłość to nie pluszowy miś
Ani kwiaty, to też nie diabeł rogaty
Ani miłość - kiedy jedno płacze,
A drugie po nim skacze.
Miłość to żaden film w żadnym kinie
Ani róże, ani całusy małe, duże.
Ale Miłość - kiedy jedno spada w dół,
Drugie ciągnie je ku górze.
(„Happysad”, utwór „Zanim pójdę”)

Warunki dobrego małżeństwa wg Marii Quattrocchi:
- wielka wzajemna miłość, której czas i trudy nie pokonają,
- „jedna bryła skalna, jednolita, bo utworzona z jednego materiału”,
- podobne patrzenie na świat,
- przyjaźń i opieka.
Maria Quattrocchi

Co dzieli te dwa spojrzenia na ten sam temat? Cały wiek. Pierwsze napisał nie tak dawno młody mężczyzna, drugie - sto lat wcześniej - kobieta. Nic więcej.

Różne światy, nieporównywalna rzeczywistość. Język. Wszystko. A nasze oczekiwania wobec miłości nie znają czasu, realiów, uwarunkowań, różnic. Odnalezienie się dopasowanych połówek tego samego jabłka. I wieczność, nieprzemijalność. W większości jesteśmy przekonani, że to utopia, niektórym udaje się tego dotknąć, doświadczyć. Przeżyć.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Żaden z wielkich myślicieli nie znalazł na to recepty, ale bywają doświadczenia i przykłady, które mówią o oddaniu, pokorze, zawierzeniu Bogu. Bo On jest Miłością. Siłą na nasze zwyczajne, pojedyncze pragnienia.

Luigi i Maria Beltrame Quattrocchi to pierwsze małżeństwo wyniesione do chwały ołtarzy. Uczynił to Jan Paweł II 21 października 2001 r. Pierwsze. Za nimi idą inni. Można.

Quattrocchi: mieszanka odmiennych doświadczeń z dzieciństwa. Nieidealnych, choć szanowanych rodzin.

On

Reklama

Luigi - mężczyzna niemal doskonały, a gdy sięgniemy do jego dzieciństwa, trudno je nazwać zwyczajnym, a co dopiero wzorcowym, które może zaowocować jedynie dobrem. Spośród rodzeństwa to właśnie on został „wybrany” do opuszczenia rodzinnego gniazda. Zaadoptowało go i wychowało bezdzietne małżeństwo siostry ojca. Ze znanych opisów nie wynika jednoznacznie, że ta sytuacja wpłynęła na jego relacje z rodziną; zyskał miłość i uwagę dobrych ludzi. Tak. Ale przecież był dzieckiem i może niewiele rozumiejąc, przystosował się. Czy to był już początek poświęcenia?

Ona

Maria - w dzieciństwie zachwyciła ją św. Teresa od Dzieciątka Jezus. Chwile strachu i bólu podczas nieustannych nieporozumień, kłótni rodziców, dorastanie wśród braku ich wzajemnej miłości - podobno to zbudowało w niej pragnienie dążenia do doskonałości właśnie w małżeństwie i rodzinie. Wzorem św. Teresy postawiła na Boga, na całkowite oddanie się i zawierzenie.

Oni

Kochali się, mieli czworo dzieci. Chcieli je wychować na dobrych ludzi, czułych na biedę i problemy innych, na ludzi żyjących Bogiem. Maria pisała: „Studiowaliśmy książki poświęcone pedagogice wieku dziecięcego, starając się być lepsi, poprawiając się z naszych wad i kształtując nasz charakter”. Synowie Filippo (ks. Tarcisio) i Cesario (o. Paolino) przyjęli święcenia kapłańskie, córka Stefania wstąpiła do klasztoru klauzurowego (Maria Cecylia). Najmłodsza Enrichetta została w domu. Ich życie to kształtowanie charakterów i modlitwa. Nie brakowało trudów. Ostatnia ciąża Marii zagrażała życiu jej i dziecka. Rodzice wspólnie podjęli decyzję, że nadal będą ufać Bożej Opatrzności i oczekiwać narodzin. Uczynili to mimo zapewnień lekarzy, że ciążę należy przerwać. Córka przyszła na świat przed terminem, ale zdrowa. Matka doszła do sił.

Miłość

Żyli dla innych, nie tracąc niczego z siebie. Ich rzeczywistość to miłość, która dopełnia, przepełnia i staje się drogą na jakiś wyższy poziom. Podjęcie życia w czystości. I większa bliskość dusz. „Miłość to pragnienie przyniesienia ulgi, pocieszenia, sprawienia przyjemności ukochanemu i nieustanna troska o zaspokojenie jego najskrytszych i niewyrażalnych pragnień. Gdy to wszystko nie przytłumi życia wewnętrznego, nadprzyrodzoności uczucia ani intensywności oddania się Bogu, ale stanie się niemal modlitwą w uwielbieniu ukochanego, który jest mężem, ojcem, przyjacielem i synem, wszystko to będzie wyrażać prawdziwą miłość” - pisze Maria. A może - „kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze” - znaczy to samo?

(Cytaty pochodzą z „Radiografii pewnego małżeństwa” M. Quattrocchi)

2014-11-18 14:33

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kto jest winny aborcji w 9. miesiącu ciąży w Oleśnicy?

2025-04-14 07:37

[ TEMATY ]

komentarz

aborcja

Fot: Pro Prawo do Życia

Zły stan psychiczny, natarczywy adwokat proaborcyjnej FEDERY oraz uległość lekarzy wystarczą by zabić dziecko w 9. miesiącu ciąży bez zmiany ustawy. Chłopca zabito śmiertelnym zastrzykiem w szpitalu w Oleśnicy. Jak do tego doszło skoro lekarze w Łodzi twierdzili, że jego aborcja jest sprzeczna z prawem?

Chłopiec miał już 37 tygodni życia, a więc w świetle nomenklatury medycznej nie był nawet wcześniakiem. W ginekologicznym szpitalu w Łodzi nie chciano go zabić, choć adwokat fundacji FEDERA żądał „indukcji asystolii płodu”, czyli zabicia dziecka zdolnego do życia poprzez wbicie igły do jego serca z podaniem chlorku potasu. - Zaproponowaliśmy natychmiastowe rozwiązanie przez cięcie cesarskie (ze względu na zły stan psychiczny Pani Anity) w znieczuleniu ogólnym z objęciem dziecka wysokospecjalistycznym leczeniem pediatrycznym. Oznacza to, że zaproponowaliśmy Pani Anicie niezwłoczne zakończenie ciąży, co nie jest jednoznaczne z uśmierceniem płodu zdolnego do życia – napisał w oświadczeniu prof. Piotr Sieroszewski, kierownik ginekologii szpitala w Łodzi i prezesa Polskiego Towarzystwa Ginekologów i Położników.
CZYTAJ DALEJ

Kard. Koch przed 20. rocznicą wyboru kard. Ratzingera na Stolicę Piotrową

2025-04-14 12:33

[ TEMATY ]

Benedykt XVI

kard. Kurt Koch

20. rocznica

kard. Joseph Rarzinger

Grzegorz Gałązka

Wobec obojętności na Boga, która panuje w dzisiejszym świecie, a niekiedy również w Kościele, nie ma pilniejszej misji niż głoszenie Boga i to nie jakiegokolwiek Boga, lecz tego, który objawił się w Jezusie Chrystusie - uważa kard. Kurt Koch. Podkreśla on, że największym problemem współczesnego Kościoła jest nieumiejętność przekazywania wiary przyszłym pokoleniom, a wynika to z kryzysu wiary. Ponieważ przekazywać można tylko to, do czego jest się przekonanym.

Prefekt Dykasterii ds. Jedności Chrześcijan mówi o tym wywiadzie dla miesięcznika Il Timone w związku z przypadającą w Wielką Sobotę 20. rocznicą wyboru kard. Josepha Ratzingera na Stolicę Piotrową. 3 maja w Sanremo szwajcarski kardynał i teolog weźmie udział w międzynarodowym kongresie teologicznym na temat postaci i myśli Benedykta XVI. Będzie mówił o eklezjologii Josepha Ratzingera w świetle konstytucji soborowej Lumen gentium.
CZYTAJ DALEJ

Kanonizacja "patrona internetu" i nietypowe wydarzenie w Warszawie

2025-04-14 16:07

[ TEMATY ]

Warszawa

młodzież

bł. Carlo Acutis

patron internetu

Agata Kowalska

Carlo Acutis

Carlo Acutis

Młodzi z Warszawy będą świętować zapowiadaną na 27 kwietnia kanonizację "patrona internetu" nietypowym wydarzeniem - „HOTSPOT - Wiara w zasięgu” w parafii św. Barnaby Apostoła połączy koncert uwielbienia, sztukę i autentyczne rozmowy w duchu bł. Carlo Acutisa. - Można przyjść takim, jakim się jest - niezależnie od tego, gdzie się teraz jest w życiu. Carlo pokazuje, że Bóg jest zawsze blisko. On był jednym z nas - mówi Julia Dąbrowska parafialnej wspólnoty młodzieży.

Już w niedzielę 27 kwietnia w parafii św. Barnaby Apostoła w Warszawie odbędzie się wyjątkowy wieczór dla młodych - HOTSPOT - Wiara w zasięgu. Wydarzenie jest odpowiedzią na jedno z najważniejszych wydarzeń w Kościele ostatnich lat - kanonizację bł. Carlo Acutisa, nastolatka, który pokazał światu, że świętość jest możliwa także dziś: w dżinsach, z plecakiem i smartfonem w dłoni.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję