Reklama

Kościół nad Odrą i Bałtykiem

Historyczna sakra biskupa prof. Henryka Wejmana

Z wielką radością i w nastroju przeżywania ogromnego święta w sobotę 20 grudnia 2014 r. wypełniła się kapłanami i wiernymi Matka Kościołów – bazylika archikatedralna pw. św. Jakuba Apostoła w Szczecinie

Niedziela szczecińsko-kamieńska 1/2015, str. 1-3

[ TEMATY ]

biskup

al. Mateusz Tschech

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Konsekracja nowego biskupa pomocniczego odbyła się tutaj ponownie po 34 latach, gdy w dniach sierpniowego upomnienia się świata pracy o godność człowieka, u kresu strajków 24 sierpnia 1980 r., dar biskupiej posługi otrzymał bp Stanisław Stefanek. Wcześniej tę godność z rąk Prymasa Tysiąclecia otrzymał w murach odbudowującej się katedry 17 marca 1974 r. bp Jan Gałecki. Sakra bp. Henryka Wejmana nabrała jednak niezwykłego charakteru poprzez to, że po raz pierwszy syn tej zachodniopomorskiej ziemi, będący członkiem prezbiterium szczecińsko-kamieńskiego, został posłany do pracy w swojej rodzinnej diecezji. Święcenia biskupie zgromadziły w murach bazyliki św. Jakuba Ap. znamienitych gości: nuncjusza apostolskiego w Polsce abp. Celestino Migliore, głównego konsekratora; współkonsekratorów: abp. Andrzeja Dzięgę, metropolitę szczecińsko-kamieńskiego, i bp. Grzegorza Kaszaka z Sosnowca; przewodniczącego Konferencji Episkopatu Polski abp. Stanisława Gądeckiego, metropolitę poznańskiego; bp. Herwiga Gossla z Bambergu; bp. Czesława Kozonia z Kopenhagi; bp. Ireneusza Pękalskiego z Łodzi; bp. Adam Bałabucha ze Świdnicy; bp. Łukasza Buzuna z Kalisza; bp. Wiesława Śmigiela z Pelplina; bp. seniora Stanisława Stefanka z Łomży; biskupów z metropolii – z Koszalina: bp. Edwarda Dajczaka, bp. Krzysztofa Zadarko, bp. Pawła Cieślika; z Zielonej Góry: bp. Stefana Regmunta, bp. Tadeusza Lityńskiego, seniorów bp. Adama Dyczkowskiego, bp. Pawła Sochę oraz bp. Włodzimierza Juszczaka z eparchii wrocławsko-gdańskiej Kościoła greckokatolickiego, a także dwóch bp. seniorów szczecińskich bp. Jan Gałeckiego i bp. Mariana B. Kruszyłowicza. Obecni byli również przedstawiciele Kościoła zielonoświątkowego, polskokatolickiego i ewangelicko-augsburskiego.

Bardzo licznie reprezentowani byli wysocy przełożeni generalni żeńskich i męskich zgromadzeń zakonnych, przedstawiciele pięciu Kapituł Kanoników, rektorzy seminariów w Szczecinie, Paradyżu i Koszalinie. Bardzo szeroko reprezentowani byli parlamentarzyści, samorządowcy z władzami województwa marszałkiem Olgierdem Geblewiczem, wojewodą Markiem Tałasiewiczem, prezydentem Szczecina Piotrem Krzystkiem, służby mundurowe Wojska Polskiego, Policji, Straży Pożarnej. Niezwykłe miejsce w bazylice św. Jakuba Ap. zajął świat akademicki całej Polski, szeroko reprezentowany przez rektorów, senaty, dziekanów Uniwersytetu Szczecińskiego, ZUT Szczecin, Pomorskiego Uniwersytetu Medycznego, Akademii Sztuki Szczecin, KUL, UKSW w Warszawie, Papieskiego Wydziału Teologicznego we Wrocławiu, Uniwersytetu A. Mickiewicza w Poznaniu, Wyższej Szkoły Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu, Uniwersytetu Papieskiego Jana Pawła II w Krakowie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Konsekracyjna Eucharystia, transmitowana na cały świat przez TV Trwam oraz Radio Maryja i Radio PLUS Szczecin, rozpoczęła się od uroczystego wejścia koncelebransów i wprowadzenia Biskupa Nominata w otoczeniu brata, ks. kan. dr. hab. prof. US Grzegorza Wejmana, oraz ostatniego katechety, przyjaciela, ks. kan. Stanisława Drewicza. Słowo powitania wygłosił metropolita szczecińsko-kamieński abp Andrzej Dzięga.

Obrzęd sakry biskupiej rozpoczął się po proklamacji Ewangelii. Najpierw wszyscy zgromadzeni wezwali obecności Ducha Świętego poprzez śpiew „Hymnu do Ducha Świętego”. Następnie Biskup Nominat w asyście wprowadzających go kapłanów podszedł do Nuncjusza, a brat, ks. kan. Grzegorz Wejman, poprosił głównego celebransa o udzielenie święceń biskupich. Ukoronowaniem tej części było odczytanie przez ks. inf. Edmunda Cybulskiego dekretu nominacyjnego papieża Franciszka. Po wypełnieniu tych formalności Nuncjusz Apostolski w Polsce wygłosił słowo Boże: „Drogi Biskupie Henryku, w tak intensywnej duchowo chwili, jaką jest sakra biskupia, widzi się z większą jasnością i wdzięcznością dzieło wielu osób i środowisk, które pozwoliło Ci na dojrzewanie do pełni kapłaństwa. Wdzięczność rozpościera się na biskupów i prezbiterium, do którego zostałeś włączony oraz na liczne osoby, które towarzyszą Ci w kapłańskiej drodze. W dużej części również na rodzinę, która Cię przyjęła i wśród której wzrastałeś: myślę o Twoich pracowitych i prawych rodzicach; Twój ojciec patrzy na nas dziś już z wysokości nieba; myślę o Twoich krewnych, a szczególnie o Twoim bracie, ks. Grzegorzu. Wezwanie Ciebie do posługi biskupiej nastąpiło na początku trzeciego tysiąclecia; św. Jan Paweł II przewidywał, że będzie to czas głodu i poszukiwania Boga oraz wspólnoty kościelnej jako miejsca, w którym Bóg się objawia. (...)

Reklama

Życzymy Ci, abyś umiał na nowo odczytywać wrażliwość i umiejętność rozeznawania biblijnego kapłana Helego; abyś jak Księżyc umiał odbijać światło prawdziwego Słońca, którym jest Chrystus; abyś był biskupem, który każdego dnia czuje dłonie kapłanów w swoich rękach i dlatego nie szczędzi ani czasu, ani sił, aby wspierać swoich współbraci tak, aby byli oni zadowolonymi entuzjastami swego kapłaństwa”.

Po homilii rozpoczęły się zasadnicze obrzędy święceń biskupich w postaci złożenia przyrzeczeń dochowania depozytu wiary i godnego wypełniania urzędu, odśpiewania Litanii do Wszystkich Świętych, nałożenia rąk przez konsekratorów oraz wszystkich biskupów, modlitwy konsekracyjnej, namaszczenia głowy, przekazania księgi Ewangelii i insygniów – pierścienia, mitry i pastorału.

Po Komunii św. dziękczynieniem za dar nowego biskupa był odśpiewany hymn „Ciebie, Boga, wysławiamy”. W tym czasie bp prof. Henryk Wejman przeszedł przez nawę główną katedry, udzielając wszystkim uroczystego błogosławieństwa. Słowo pozdrowienia od całego Episkopatu Polski przekazał jego przewodniczący abp Stanisław Gądecki. Podziękował także za 14 lat wytrwałej pracy na stanowisku prodziekana Wydziału Teologicznego w Poznaniu. Słowa jedności wobec nowego biskupa w imieniu władz samorządowych wypowiedział prezydent Szczecina Piotr Krzystek, a następnie w imieniu społeczności akademickiej Uniwersytetu Szczecińskiego i Konwentu Rektorów głos zabrał rektor US J.M. prof. dr hab. Edward Włodarczyk, wyrażając ogromną radość z tego, że spośród naukowców tej uczelni wychodzi pierwszy biskup. Rektor US wręczył Biskupowi Henrykowi Medal Uniwersytetu Szczecińskiego przyznany przez Senat w dowód wybitnych osiągnięć naukowych. W imieniu duchowieństwa, sióstr zakonnych, rodzin nacechowane wdzięcznością słowo razem z proboszczem rodzinnej parafii w Suliszewie ks. Stefanem Marcyniukiem przekazał Paweł Kuźmierczuk. Najbardziej jednak wzruszającym momentem liturgii stało się podziękowanie wypowiedziane przez konsekrowanego bp. Henryka Wejmana.

Reklama

Biskup prof. Henryk wyraził podziękowanie nauczycielom, profesorom seminaryjnym i akademickim. Wyraził wdzięczność konsekratorom święceń, duchowieństwu, a w sposób szczególnym całemu światu akademickiemu. Podziękował wielu przedstawicielom różnorodnych stanów społecznych, którzy w tym dniu otoczyli go swoją miłością i serdecznością.

Historyczną uroczystość konsekracji nowego biskupa pomocniczego Henryka Wejmana zakończyło błogosławieństwo biskupów, a następnie przez ponad godzinę najmłodszy polski biskup odbierał wzruszające słowa życzeń składane przez kilkadziesiąt delegacji. Nowemu Biskupowi Pomocniczemu życzymy w imieniu Redakcji „Niedzieli” i naszych Czytelników asystencji darów Ducha Świętego i błogosławionego służenia Bogu Miłosierdzia!

* * *

Bp Henryk Wejman:

„«Służyć Bogu Miłosierdzia» – te słowa wybrałem za hasło biskupie, bowiem doznałem i wciąż doznaję w moim życiu działania Boga Miłosierdzia. Doznane od Boga miłosierdzie zaprasza do dzielenia się nim z drugim człowiekiem. Najgłębszym wyrazem jest niesienie pomocy każdemu człowiekowi w jego potrzebie. Ten akt ludzkiej wrażliwości i wsparcia najpełniej wyraża pojęcie – służba. A służba drugiemu człowiekowi w duchu miłosierdzia Bożego staje się zarazem najgłębszym wyrazem hołdu wobec Boga bogatego w miłosierdzie. Przed kilkunastoma minutami najdostojniejsi konsekratorzy, przelewając na mnie moc Ducha Świętego i namaszczając mnie krzyżmem świętym, włączyli mnie do Kolegium Biskupów, które wypełnia zleconą przez Chrystusa misję jednoczenia ludzi z Bogiem i budowania między ludźmi wspólnoty prawdy, miłości i pokoju. W dziele Bożej ekonomii, w której Opatrzność Boża określa każdemu człowiekowi zadania do wypełnienia, moje otrzymane przed chwilą biskupstwo ma się realizować w tej części naszej ukochanej Rzeczypospolitej, tu nad Odrą i Bałtykiem. Opatrzność Boża sprawiła, że w tej części Ojczyzny bogatej pięknem krajobrazu i pracowitością ludzi, pięknej doniosłością osiągnięć architektonicznych oraz kulturowych i szlachetnością ludzkich serc i umysłów, przyszedłem na świat, zostałem wychowany i ukształtowany intelektualnie i dla ludu tej ziemi zostałem posłany przez Ojca Świętego Franciszka. Odbieram to jako znak uznania Kościoła dla pobożności, gorliwej pracy tych ludzi i duchowieństwa tej ziemi i zarazem jako znak jego zaufania, że potrafimy jako społeczeństwo i Lud Boży służyć Bogu i Ojczyźnie. Wyruszam więc dziś na drogę biskupiego posługiwania, podejmuję tę służbę w całej pokorze mojego serca, w zrozumiałej po ludzku niepewności, w poczuciu własnej słabości i niedoskonałości, ale również z nadzieją, że drogą służby będzie mnie prowadził Jezus Chrystus. Powierzam Mu siebie samego i misję, która jest prowadzeniem ludzi do życia wiecznego i domu Ojca. Rozpoczynam sprawować swój urząd biskupi w jedności z Ojcem Świętym i całym Episkopatem Polski. W obliczu Matki Kościoła – Patronki naszej archidiecezji – wyrażam moją wdzięczność najpierw Rodzicom, śp. Tatusiowi i mojej Mamie, która była u początku wszystkiego, a jest dziś ze mną. Mamo, dziękuję za dar życia i za całą atmosferę domu rodzinnego, gdzie kształtowała się moja osobowość, wrażliwość i gdzie kiełkowało moje kapłańskie powołanie. Dziękuję braciom – ks. Grzegorzowi i Zdzisławowi wraz z rodziną. Dziękuję Wam za każdy gest życzliwości i wsparcia”.

2014-12-23 12:59

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kapłan, który kochał ludzi

Niedziela wrocławska 19/2019, str. 4

[ TEMATY ]

biskup

Anna Majowicz

Ks. Ryszard Staszak

Ks. Ryszard Staszak

Śp. bp Józef Pazdur, wieloletni biskup archidiecezji wrocławskiej, zapisał się w historii Dolnego Śląska jako gorliwy i dobry pasterz. 7 maja minęły 4 lata odkąd odszedł do domu Ojca.
Biskupa Józefa Pazdura w rozmowie z Anną Majowicz wspomina ks. Ryszard Staszak, proboszcz parafii w Sulistrowicach

ANNA MAJOWICZ: – Śp. bp. Józefa Pazdura znał ksiądz 50 lat.

CZYTAJ DALEJ

Kościół czci patronkę Europy - św. Katarzynę ze Sieny

[ TEMATY ]

św. Katarzyna

pl.wikipedia.org

Kościół katolicki wspomina dziś św. Katarzynę ze Sieny (1347-80), mistyczkę i stygmatyczkę, doktora Kościoła i patronkę Europy. Choć była niepiśmienna, utrzymywała kontakty z najwybitniejszymi ludźmi swojej epoki. Przyczyniła się znacząco do odnowy moralnej XIV-wiecznej Europy i odbudowania autorytetu Kościoła.

Katarzyna Benincasa urodziła się w 1347 r. w Sienie jako najmłodsze, 24. dziecko w pobożnej, średnio zamożnej rodzinie farbiarza. Była ulubienicą rodziny, a równocześnie od najmłodszych lat prowadziła bardzo świątobliwe życie, pełne umartwień i wyrzeczeń. Gdy miała 12 lat doszło do ostrego konfliktu między Katarzyną a jej matką. Matka chciała ją dobrze wydać za mąż, podczas gdy Katarzyna marzyła o życiu zakonnym. Obcięła nawet włosy i próbowała założyć pustelnię we własnym domu. W efekcie popadła w niełaskę rodziny i odtąd była traktowana jak służąca. Do zakonu nie udało jej się wstąpić, ale mając 16 lat została tercjarką dominikańską przyjmując regułę tzw. Zakonu Pokutniczego. Wkrótce zasłynęła tam ze szczególnych umartwień, a zarazem radosnego usługiwania najuboższym i chorym. Wcześnie też zaczęła doznawać objawień i ekstaz, co zresztą, co zresztą sprawiło, że otoczenie patrzyło na nią podejrzliwie.
W 1367 r. w czasie nocnej modlitwy doznała mistycznych zaślubin z Chrystusem, a na jej palcu w niewyjaśniony sposób pojawiła się obrączka. Od tego czasu święta stała się wysłanniczką Chrystusa, w którego imieniu przemawiała i korespondowała z najwybitniejszymi osobistościami ówczesnej Europy, łącznie z najwyższymi przedstawicielami Kościoła - papieżami i biskupami.
W samej Sienie skupiła wokół siebie elitę miasta, dla wielu osób stała się mistrzynią życia duchowego. Spowodowało to jednak szereg podejrzeń i oskarżeń, oskarżono ją nawet o czary i konszachty z diabłem. Na podstawie tych oskarżeń w 1374 r. wytoczono jej proces. Po starannym zbadaniu sprawy sąd inkwizycyjny uwolnił Katarzynę od wszelkich podejrzeń.
Św. Katarzyna odznaczała się szczególnym nabożeństwem do Bożej Opatrzności i do Męki Chrystusa. 1 kwietnia 1375 r. otrzymała stygmaty - na jej ciele pojawiły się rany w tych miejscach, gdzie miał je ukrzyżowany Jezus.
Jednym z najboleśniejszych doświadczeń dla Katarzyny była awiniońska niewola papieży, dlatego też usilnie zabiegała o ich ostateczny powrót do Rzymu. W tej sprawie osobiście udała się do Awinionu. W znacznym stopniu to właśnie dzięki jej staraniom Następca św. Piotra powrócił do Stolicy Apostolskiej.
Kanonizacji wielkiej mistyczki dokonał w 1461 r. Pius II. Od 1866 r. jest drugą, obok św. Franciszka z Asyżu, patronką Włoch, a 4 października 1970 r. Paweł VI ogłosił ją, jako drugą kobietę (po św. Teresie z Avili) doktorem Kościoła. W dniu rozpoczęcia Synodu Biskupów Europy 1 października 1999 r. Jan Paweł II ogłosił ją wraz ze św. Brygidą Szwedzką i św. Edytą Stein współpatronkami Europy. Do tego czasu patronami byli tylko święci mężczyźni: św. Benedykt oraz święci Cyryl i Metody.
Papież Benedykt XVI 24 listopada 2010 r. poświęcił jej specjalną katechezę w ramach cyklu o wielkich kobietach w Kościele średniowiecznym. Podkreślił w niej m.in. iż św. Katarzyna ze Sieny, „w miarę jak rozpowszechniała się sława jej świętości, stała się główną postacią intensywnej działalności poradnictwa duchowego w odniesieniu do każdej kategorii osób: arystokracji i polityków, artystów i prostych ludzi, osób konsekrowanych, duchownych, łącznie z papieżem Grzegorzem IX, który w owym czasie rezydował w Awinionie i którego Katarzyna namawiała energicznie i skutecznie by powrócił do Rzymu”. „Dużo podróżowała – mówił papież - aby zachęcać do wewnętrznej reformy Kościoła i by krzewić pokój między państwami”, dlatego Jan Paweł II ogłosił ją współpatronką Europy.

CZYTAJ DALEJ

Włochy: Premier Meloni przyjęła kardynała Stanisława Dziwisza

2024-04-29 14:22

[ TEMATY ]

kard. Stanisław Dziwisz

Giorgia Meloni

W. Mróz/diecezja.pl

Kard. Stanisław Dziwisz w swoim rzymskim kościele tutularnym - Bazylice Santa Maria del Popolo

Kard. Stanisław Dziwisz w swoim rzymskim kościele tutularnym - Bazylice Santa Maria del Popolo

Premier Włoch Giorgia Meloni przyjęła w swojej kancelarii, Palazzo Chigi, kardynała Stanisława Dziwisza - poinformował rząd w poniedziałkowym komunikacie. Spotkanie odbyło się w związku z obchodzoną w sobotę 10. rocznicą kanonizacji Jana Pawła II.

Rząd w Rzymie podkreślił, że w czasie spotkania szefowa rządu i emerytowany metropolita krakowski wspominali polskiego papieża 10 lat po jego kanonizacji.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję