Reklama

Religie w świecie etyki

Zwierzęta muzułmańskich pastwisk

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

I nie ma zwierząt na ziemi ani ptaków latających na skrzydłach, które by nie tworzyły społeczności podobnych do waszych" (Koran 6,38).
Wielki szacunek, jaki żywią hindusi do świętych krów, obrazuje w pewien sposób ich stosunek do wszelkiego stworzenia. Wyznawcy islamu okazują podobne uczucia przez swoje podejście do wielbłąda. W języku arabskim znaleźć można blisko 160 określeń tego stworzenia. Nic też dziwnego, wielbłąd symbolizuje bogactwo i majętność. Bywa podstawą egzystencji wielkich rodzin. Wielbłądy otrzymuje się w darze weselnym, bywa też, że trzeba je odstąpić za jakieś wykroczenia. Wielbłąd zatem jest ceniony przede wszystkim ze względu na swą wartość w gospodarstwie. Jest też wyznacznikiem zamożności. Wielbłądy przez wieki umożliwiały człowiekowi pustynne wyprawy. Bez nich nie powstałaby beduińska kultura pasterska. Chociaż we współczesnym islamie rzadko spotykamy się z głębszą refleksją nad prawami i ochroną zwierząt, to Koran wymienia jako synonim największego zła i niewdzięczności zaniedbanie opieki nad ciężarną wielbłądzicą.
Koran wspomina zwierzęta w rozmaitych kontekstach. W hierarchii istot żywych człowiek zajmuje jednak bezsprzecznie pierwsze miejsce. Wynika to z posiadania rozumu, a tym samym ze zdolności do przyjęcia wiary, a więc z możliwości wejścia w kontakt z bogiem. W Koranie nie ma jasno wyrażonej idei obowiązku opieki człowieka nad zwierzętami (z wyjątkiem zwierząt domowych). Muzułmanie polecają zwierzęta bożej opatrzności. Sami ograniczają się do zaniechania polowań w określonym czasie (m.in. w okresie pielgrzymek i postu). Są jednak zwierzęta godne pogardy. Niemal przysłowiowa jest pogarda wyznawców islamu dla psów, chociaż jeden z przekazów tradycji Proroka mówi o opiece nad nimi. W swym ostatnim kazaniu Prorok miał opowiedzieć między innymi taką przypowieść: "Człowiek idący ścieżką był bardzo spragniony. Mijając studnię, zszedł do niej, napił się do syta i odszedł. Wtedy zobaczył psa z wywieszonym językiem, próbującego lizać kałużę błota, by ugasić swe pragnienie. Człowiek zobaczył, że pies czuje to samo, co on. Zszedł więc ponownie do studni, napełnił wodą swój but i dał psu napić się. Boże, wybacz mu jego grzechy za ten czyn."
W bogatej kulturze islamu istnieje zatem wezwanie do szanowania zwierząt jako stworzeń bożych i do okazywania czci Allahowi przez miłowanie stworzonych przezeń istot. Stosunek islamu do zwierząt w dużej mierze kształtują koraniczne odpowiedzi na pytanie o celowość ich stworzenia. Według Koranu Allah stworzył zwierzęta, z jednej strony ku pożytkowi ludzi, z drugiej zaś ku własnej chwale. Zwierzęta, jak i inne dzieła boga podlegają władzy człowieka. Koran jednak w tym kontekście kładzie większy nacisk na pożytek człowieka niż obowiązek troski i ochrony. Istnieją jednak pewne granice, których przekraczać nie wolno. Zabrania się okaleczania zwierząt, zmiany ich wyglądu, wypalania znamion na głowie, bezsensownego dręczenia. Pierwsza Międzynarodowa Konferencja Medycyny Muzułmańskiej, mająca miejsce w 1981 r. w Kuwejcie, potępiła okrutne doświadczenia na zwierzętach. W islamie - podobnie jak w judaizmie - praktykuje się rytualny ubój. Również muzułmanie, podobnie jak żydzi, nie mogą jeść wieprzowiny, a w niektórych krajach muzułmańskich zakaz ten obejmuje też mięso dzików. Muzułmanom nie wolno też raczyć się mięsem muła i osła. W większości jednak krajów islamskich dozwolone jest jedzenie dzikiego osła. Lista zwierząt, których nie można spożywać muzułmanom, jest zresztą dużo bogatsza. Na różnych terenach jest jednak różnie przestrzegana. Chociaż owe zakazy wynikają bardziej z nakazu boga oraz racji higienicznych i zdrowotnych niż z litości nad czworonogami, niemniej jednak ograniczają zabijanie zwierząt w krajach muzułmańskich. Spożywanie mięsa innych zwierząt obwarowana jest przepisami rytualnymi. Ubojowi towarzyszyć musi recytacja specjalnej formuły. Są to wypowiedziane - koniecznie po arabsku - słowa: "W imię boga, bóg jest największy". W imię boga można również okazać stworzeniu łaskę. W czasie jednego z kazań Mahomet zapytany o to, czy istnieje nagroda za okazywanie dobroci stworzeniom odpowiedział: "Jest nagroda za okazywanie dobroci każdej żywej istocie".

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rozważania na niedzielę: Miłość jest zaradna

2025-07-10 20:50

[ TEMATY ]

rozważania

ks. Marek Studenski

Mat.prasowy

„Miłość jest zaradna” – to zdanie powraca w tym odcinku jak refren Ewangelii, która naprawdę żyje.

Papież Benedykt XVI mówił: „Jedni umierają z głodu, inni z przejedzenia.” A my – gdzie jesteśmy? Opowiadam o miłości, która potrafi sięgnąć poza luksusowy stół i nasycić tych, którzy nie mają nic. Bo miłość to nie emocja. Miłość to decyzja i działanie.
CZYTAJ DALEJ

Rozważania na niedzielę bp. Andrzeja Przybylskiego: XV Niedziela Zwykła

2025-07-11 12:00

[ TEMATY ]

rozważania

bp Andrzej Przybylski

BP KEP

Bp Andrzej Przybylski

Bp Andrzej Przybylski

Każda niedziela, każda niedzielna Eucharystia niesie ze sobą przygotowany przez Kościół do rozważań fragment Pisma Świętego – odpowiednio dobrane czytania ze Starego i Nowego Testamentu. Teksty czytań na kolejne niedziele w rozmowie z Aleksandrą Mieczyńską rozważa bp Andrzej Przybylski.

Mojżesz powiedział do ludu: «Będziesz słuchał głosu Pana, Boga swego, przestrzegając Jego poleceń i postanowień zapisanych w księdze tego Prawa; wrócisz do Pana, Boga swego, z całego swego serca i z całej swej duszy. Polecenie to bowiem, które Ja ci dzisiaj daję, nie przekracza twych możliwości i nie jest poza twoim zasięgiem. Nie jest w niebiosach, by można było powiedzieć: „Któż dla nas wstąpi do nieba i przyniesie je nam, a będziemy słuchać i wypełnimy je”. I nie jest za morzem, aby można było powiedzieć: „Któż dla nas uda się za morze i przyniesie je nam, a będziemy słuchać i wypełnimy je”. Słowo to bowiem jest bardzo blisko ciebie: w twych ustach i w twoim sercu, byś je mógł wypełnić».
CZYTAJ DALEJ

Wimbledon - Iga Świątek wygrywa!

2025-07-12 18:09

[ TEMATY ]

Iga Świątek

PAP/EPA/ADAM VAUGHAN

Iga Świątek triumfatorką wielkoszlemowego Wimbledonu po wygranej w finale z amerykańską tenisistką Amandą Anisimovą 6:0, 6:0.

To jednocześnie szósty wielkoszlemowy triumf 24-letniej Polki, która wcześniej cztery razy była najlepsza w paryskim French Open (2020, 2022-24), a raz w nowojorskim US Open (2022).
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję