Reklama

Warto przeczytać

Najstarsze szkoły

Wiedza o działalności szkół parafialnych w dawnej Polsce dostępna historykom nie zawsze jest znana ogółowi. Sprzyja to propagowaniu różnego rodzaju mitów i stereotypów. Pomija się natomiast kwestię zasług Kościoła, który tworzył pierwsze szkoły i uniwersytety dla krzewienia wiedzy. Z tym większą satysfakcją należy odnotować ukazanie się w Archidiecezjalnym Wydawnictwie Łódzkim książki ks. dr. Mieczysława Różańskiego, adiunkta na Wydziale Prawa Wyższej Szkoły Handlu i Prawa w Warszawie oraz wykładowcy uczelni teologicznych w Łodzi, pt. "Szkoły parafialne w XVI-XVIII wieku w archidiakonacie uniejowskim".

Niedziela łódzka 5/2003

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Historia szkół parafialnych w Polsce sięga XIII wieku. Były to szkoły podstawowe podające zręby elementarnej wiedzy: czytania i pisania w języku ojczystym, podstawy łaciny, rachunki, śpiew kościelny. Program obejmował tzw. Trivium - gramatykę, retorykę i dialektykę. Początkowo szkoły istniały tylko w miastach. Od II poł. XIV wieku zaczęto zakładać szkoły przy parafiach wiejskich. Natomiast szkoły katedralne i klasztorne przekazywały wiedzę w szerszym zakresie; tzw. "siedmiu sztuk wyzwolonych". Tzw. Quadrivium obejmowało arytmetykę, geometrię, astronomię i muzykę. Do tego dochodziły elementy filozofii i teologii. Nauka pobierana w tych uczelniach przygotowywała uczniów nie tylko do służby Kościołowi, ale i strukturom państwa. Powstałe przy zakonach uczelnie nosiły nazwę Studium generale. Szkoły parafialne bardzo silnie rozwinęły się w XV wieku. Było to rezultatem wzrostu gospodarczego i rozwoju organizacji kościelnej. W tym czasie w niektórych diecezjach szkoły parafialne istniały w prawie 90% parafiach (np. w niektórych diecezjach ich liczba sięgała 600!). Znaczny upadek szkolnictwa parafialnego i oświaty nastąpił na przełomie XVII i XVIII wieku. Spowodowały to wojny, zubożenie gospodarcze, brak zainteresowania wiedzą. Natomiast w okresie saskim nastąpił ich ponowny rozkwit.
Praca ks. Różańskiego przedstawia rozwój szkół parafialnych w okresie od 1512 r. do 1773, czyli do powstania Komisji Edukacji Narodowej. W roku 1512 został przeprowadzony pierwszy całościowy spis i wizytacje parafii archidiecezji gnieźniejskiej, której częścią był omawiany przez Autora dekanat uniejowski. Parafie tego dekanatu w przeważającej mierze po licznych przekształceniach w toku historii wchodzą obecnie do archidiecezji łódzkiej (stanowią prawie 2/3 jej obecnego obszaru). Stąd dla wszystkich czytelników zamieszkujących omawiane w książce ks. Różańskiego parafie, zetknięcie się z historią własnej ziemi może stanowić niezwykłą atrakcję i przygodę intelektualną. Także duszpasterze parafii w Widawie, Pabianicach, Łasku, Bałdrzychowie, Kwiatkowicach, Lutomiersku, Mikołajewicach, Wartkowicach, Buczku, Borszewicach, Brzykowie, Drużbicach, Grabnie, Grocholicach, Kaszewicach, Krzepczowie, Łobudzicach, Marzeninie, Parznie, Stróży, Pożdżenicach, Chabielicach, Restarzewie, Ruścu, Sędziejowicach, Strońsku, Szczercowie i Wygiełzowie mogą odnaleźć w tej książce jakiś fragment historii swojej parafii.
Z kart tej interesującej książki możemy się dowiedzieć o słynnej akademii widawskiej, o szkole Kolegiaty łaskiej, o tym, jak wyglądało materialne uposażenie i wyposażenie szkół, kim byli nauczyciele, jakie mieli kwalifikacje intelektualne i moralne, kim byli uczniowie szkół parafialnych i jakie mieli obowiązki, jaki program nauczania realizowały dawne szkoły, jak przebiegał proces nauczania. Książka przynosi wiele frapujących relacji i obserwacji, przytacza fragmenty ówczesnej literatury, opinie obiektywne , ale także i złośliwe historyków, których niegdyś "ukąsił" ząb ideologii. Natomiast profesjonalni historycy mogą skorzystać z bogatej pieczołowicie zebranej bibliografii oraz bardzo erudycyjnego warsztatu pracy dobrze się zapowiadającego naukowca.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Abp Kupny: słowa Grzegorza Brauna są niedopuszczalne. Proszę, aby się z nich wycofał

- To niedopuszczalne, najczystsze kłamstwo - tak abp Józef Kupny skomentował dla KAI słowa Grzegorza Brauna, który we wczorajszym wywiadzie w Radiu Wnet stwierdził, że "komory gazowe w Auschwitz to fake". - Jako zastępca przewodniczącego Konferencji Episkopatu Polski, ale przede wszystkim jako biskup katolicki i Polak wyrażam oburzenie po wypowiedzi europosła Grzegorza Brauna - powiedział metropolita wrocławski. Zaapelował też do polityka, aby wycofał się ze swoich słów.

- Jako zastępca przewodniczącego Konferencji Episkopatu Polski, ale przede wszystkim jako biskup katolicki i Polak wyrażam oburzenie po wypowiedzi europosła Grzegorza Brauna. Zakwestionował on ludobójstwo dokonywane przez Niemców w komorach gazowych w obozie Auschwitz na Żydach oraz innych narodach. Słowa polskiego polityka są nie tylko niedopuszczalne. To najczystsze kłamstwo, które nie przystoi nikomu, a szczególnie nie powinno pojawiać się w opinii publicznej z ust polityka, reprezentującego nasz kraj na arenie międzynarodowej - mówi abp Kupny.
CZYTAJ DALEJ

Open Doors: w 78 krajach prześladowanych jest 380 mln chrześcijan

2025-07-11 20:33

[ TEMATY ]

prześladowania chrześcijan

Adobe Stock

Z szacunków organizacji Open Doors wynika, że obecnie w 78 krajach prześladowanych jest 380 mln chrześcijan. Według Światowego Indeksu Prześladowań w 2025 r. w 50 krajach poziom prześladowań jest wysoki bądź ekstremalnie wysoki. Pierwsze miejsce w rankingu zajęła Korea Północna, drugie - Somalia, trzecie - Jemen.

Podczas konferencji prasowej, która odbyła się w piątek w Warszawie, dyrektor polskiego biura Open Doors Leszek Osieczko przekazał, że w ciągu ostatnich trzech dekad z Korei Północnej uciekło 34 tys. Koreańczyków, a około miliona zostało zawróconych.
CZYTAJ DALEJ

Nie stracić oczu miłosierdzia do drugiego człowieka

2025-07-12 20:19

ks. Łukasz Romańczuk

Dziś w parafii pw. Miłosierdzia Bożego w Brzegu Eucharystię oraz nabożeństwo fatimskie odprawił biskup Jacek Kiciński CMF.

Witając wszystkich obecnych na wspólnej modlitwie ks. Marcin Czerepak wprowadził w to wieczorne, modlitewne spotkanie. - W tym miesiącu nasze nabożeństwo fatimskie jest niczym w samej Fatimie, gdy odbywa się ono tak uroczyście w wieczór przed 13 dniem miesiąca - mówił kapłan, wskazując także na objawienia z Fatimy z 1917 roku i wizję Piekła, którą przedstawiła tam Maryja trójce pastuszków: - Łucja aż krzyknęła, gdy to zobaczyła. Musimy sobie przypominać, że jest Niebo i jest Piekło i musimy być bardzo rozważni na naszych drogach. Jest to ważne objawienie i cieszymy się, że możemy razem z Maryją sprawować to nasze kolejne nabożeństwo.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję