Reklama

Stworzeni z miłości

Niedziela łomżyńska 5/2003

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Stworzeni zostaliśmy z miłości. Z domu miłości wyszliśmy i całe życie na ziemi tęsknimy do niego. Tęsknimy do takiego głębokiego zjednoczenia z drugą osobą. Dążymy do tego, by kochać i być przez kogoś kochanym. Dążymy do uzyskania poczucia bezpieczeństwa. To dlatego rzucamy się w wir robienia majątków. Oczekujemy, że kiedy będziemy mieli pieniądze, wtedy będziemy cieszyć się życzliwością ludzi, będziemy przez innych podziwiani. Pieniądze w naszym mniemaniu dają poczucie bezpieczeństwa. Zbudowany wysoki mur broni przed niepożądanymi gośćmi, hojnie opłacany lekarz troszczy się o zdrowie. Posiadany majątek daje poczucie władzy. Tylko że to wszystko nie uspokaja serca. Wręcz przeciwnie, w miarę zdobywania tych wszystkich skarbów rośnie niepokój i rozdarcie. Podobnie jest z pożądliwością ciała. Jest w niej nie tylko popęd seksualny i żądza przyjemności. Tu też, miedzy innymi, jest rozpaczliwe poszukiwanie drugiej osoby i jej tajemnicy. Kiedy to pragnienie bliskości nie zostaje zrealizowane, a wręcz przeciwnie - przez grzech ludzie jeszcze bardziej oddalają się od siebie - człowiek szuka innej osoby, potem jeszcze innej. Niekończąca się pogoń za cieniem, rozpaczliwe poszukiwanie miłości tam, gdzie jej nie ma.
Tragedia człowieka polega na tym, że wkłada ogromny wysiłek w realizację swoich pragnień, ale - ponieważ nie są one dostatecznie głęboko odczytane - wspina się na szczyt, na którym pustka lub, co gorsza, za którym przepaść.
Stworzeni zostaliśmy z miłości, wyszliśmy z domu miłości i nawet w najbardziej grzesznych sercach jest tęsknota za miłością. Dlaczego więc, skoro stworzyła nas MIŁOŚĆ, nie możemy tu, na ziemi, żyć w miłości? Dlaczego nieustannie doświadczamy sporów, kłótni? Dlaczego tak często człowiek dla człowieka staje się wilkiem? Jest ktoś, kto za wszelką ceną stara się nie dopuścić do spełnienia naszych tęsknot i pragnień. Zwróćmy uwagę, co mówi Apokalipsa o szatanie: "On dzień i noc oskarża nas przed Bogiem naszym". On także nas samych oskarża przed innymi ludźmi. Oskarża męża przed żoną, sąsiada przed sąsiadem, brata przed bratem: "Zobacz, jaki on niedobry, zobacz, jaki fałszywy, zobacz, jak cię wykorzystuje". Wierzymy tym oskarżeniom, potem kłótnie i awantury. A potem znów za czymś tęsknimy, czegoś pragniemy. Pewnie wielu pamięta Krótki film o zabijaniu w reżyserii Krzysztofa Kieślowskiego. Fabuła tego obrazu jest zarazem prosta i tragiczna. Młody chłopak morduje taksówkarza. Zostaje szybko zatrzymany, osądzony i skazany przechodzi na śmierć.(...). Czy wiemy, że gdzieś obok nas żyją ludzie, do których nikt nie mówi od dawna po imieniu? Jacku, Jadziu, Stasiu, Tadziu... Czym jest prawdziwa miłość? Na ten temat napisano wiele uczonych traktatów. Ale dziś może posłużymy się bardzo prostym obrazem. Pewien człowiek poprosił Pana Boga, aby pokazał mu piekło. Bóg zaprowadził go do pięknej sali, gdzie stały obficie zastawione stoły. Za stołami siedzieli bardzo głodni i smutni ludzie. W rękach trzymali za długie, nienaturalnie długie łyżki, którymi nic nie mogli nabrać z talerzy do ust. Wtedy ów człowiek rzekł do Pana Boga: "a teraz pokaż mi niebo". Pan Bóg pokazał mu taką samą salę i takie same stoły. Za stołami siedzieli ludzie, którzy w rękach trzymali bardzo długie łyżki. Jednak ci ludzie byli najedzeni i radośni, ponieważ odkryli, że długimi łyżkami mogą się karmić nawzajem. To jest właśnie miłość.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

„Katolicki influencer” – czyli jaki? Misja na cyfrowym kontynencie

2025-07-27 10:26

[ TEMATY ]

Monika Przybysz

katoliccy influencerzy

sdecoret/fotolia.com

Żyjemy w epoce, w której cyfrowy świat stał się nowym kontynentem - miejscem rozmów, idei i poszukiwania sensu. Pojawia się pytanie: kim jest „katolicki influencer” i jak wygląda jego misja w cyfrowym świecie - przestrzeni pełnej możliwości, ale i zagrożeń? „W świecie ulotności i półprawd trzeba głosić nadzieję, która jest trwała i zakorzeniona w Chrystusie” - wskazała dr hab. Monika Przybysz, medioznawca z Instytutu Edukacji Medialnej Wydziału Teologicznego UKSW.

28 i 29 lipca w Rzymie odbędzie się jubileusz dedykowany katolickim influencerom i ewangelizatorom internetowym. To historyczne wydarzenie zgromadzi cyfrowych ewangelizatorów z całego świata, by wspólnie się modlić, dzielić doświadczeniami i umacniać w misji głoszenia Chrystusa w sieci.
CZYTAJ DALEJ

Orędzie Leona XIV na Światowy Dzień Dziadków i Osób Starszych

2025-07-27 07:58

[ TEMATY ]

orędzie

osoby starsze

Papież Leon XIV

Vatican Media

„Błogosławiony, kto nie stracił nadziei” (por. Syr 14, 2) – tak brzmi temat V Światowego Dnia Dziadków i Osób Starszych i orędzia przygotowanego przez papieża Leona XIV na tę okazję. Dzień ten – ustanowiony przez papieża Franciszka – będzie obchodzony w Kościele katolickim w niedzielę, 27 lipca tego roku.

„Chrześcijańska nadzieja zawsze pobudza nas do większej odwagi, do myślenia z rozmachem, do niezadowalania się status quo. W tym przypadku: do zaangażowania na rzecz zmiany, która przywróci osobom starszym szacunek i miłość” - akcentuje Papież.
CZYTAJ DALEJ

Świętowali jubileusz

2025-07-27 20:19

Biuro Prasowe AK

- Historia Marii Magdaleny wpisuje się w treść tego, co przeżywamy podczas każdej Eucharystii, ale to jest także treść życia, wiary, miłości tej ziemi, nadziei upadków i powstań, tych wszystkich ludzi, którzy tutaj żyli i których życie duchowe od 200 lat związane jest z tą parafią i z tą świątynią poświęconą św. Marii Magdaleny – mówił abp Marek Jędraszewski w czasie odpustu w Odrowążu Podhalańskim, gdzie świętowano 200-lecie powstania parafii.

Na początku uroczystości przedstawiciele czterech wsi tworzących parafię — Odrawąża, Zaucznego, Pieniążkowic i Działu — powitali abp. Marka Jędraszewskiego. Jeden z sołtysów przypomniał, że historia parafii rozpoczęła się 200 lat temu w Pieniążkowicach, skąd wyszła procesja, by położyć kamień węgielny pod budowę kościoła w Odrowążu. – Polska nie istniała. Trudne czasy. Nasi pradziadkowie wybudowali tę świątynię, która do dzisiejszego dnia trwa – mówił. – Jeżeli będziemy kierować się słowami, które są na sztandarach — Bóg, honor, ojczyzna — i tak postępować, to na pewno będziemy i przetrwamy — dodawał mężczyzna.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję