Protestanccy pastorzy są przekonani, że Internet jest miejscem, gdzie coraz częściej ludzie będą szukali przeżyć religijnych. Ankieterzy z firmy Barna Group przeprowadzili wśród amerykańskich duchownych badania, które pokazują zmianę ich świadomości w tej materii. Podobne badanie przeprowadzono w 2000 r., zadając pastorom identyczne pytania. W tamtym czasie tylko 4 na 10 z nich było przekonanych, że Internet to dobre miejsce do szukania doświadczenia religijnego i duchowego kierownictwa. Dziś o pozytywnym aspekcie Internetu w tej materii są przekonani prawie wszyscy – 9 na 10 pastorów widzi w nim szansę. Duchowni są świadomi zagrożenia dla czystości wiary, które niesie ze sobą Internet, ale to przekonanie przegrywa z przeświadczeniem, że zyski dla wiary z użytkowania sieci przez wiernych mogą być znacznie większe. Ponad połowa badanych twierdzi z kolei, że wydawanie pieniędzy na obecność ich Kościoła w Internecie jest dobrą inwestycją, choć w 2000 r. twierdził tak tylko co trzeci pastor. Również ponad połowa badanych używa Facebooka w ewangelizacji. Gorzej jest z Twitterem – z niego korzysta tylko co piąty. Sondaż przeprowadzono na grupie 600 duchownych.
Pomóż w rozwoju naszego portalu