Reklama

Niedziela Przemyska

Rok Życia Konsekrowanego

Za przykładem bł. Ojca Honorata

Niedziela przemyska 14/2015, str. 6

[ TEMATY ]

zgromadzenie

Archiwum Sióstr Honoratek

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kiedy to, co wcześniej było możliwe, staje się nagle niemożliwe, Bóg wchodzi ze swoją interwencją, aby przeprowadzać plan zbawienia człowieka. Tak też było w naszej Ojczyźnie w czasach zaborów, po trzecim rozbiorze Polski. W zaborze rosyjskim, car wydał ukaz, którym rozpoczął niszczenie wszystkiego, co stanowiło Polskę: wiarę, tradycję, kulturę, język. Po upadku powstania styczniowego rząd rosyjski skasował wszystkie klasztory katolickie, a zakonników internował. Nikt z powołanych nie miał prawa wstępować w szeregi zakonne. Nie mogły też powstawać nowe wspólnoty.

Prorok polskiej ziemi

Reklama

W takim klimacie zaboru rosyjskiego Bóg powołuje w Kościele proroka – bł. ojca Honorata Koźmińskiego z zakonu braci Kapucynów. Trudna sytuacja ówczesnego Kościoła, zmusiła charyzmatycznego zakonnika do poszukiwania nowych form realizacji życia zakonnego. Jako internowany, nie mógł opuszczać klasztoru, głosić rekolekcji, katechizować. Bóg wskrzesił w nim charyzmat niezmordowanego spowiednika. I właśnie głównie przez konfesjonał Honorat poznawał grzeszników, których Bóg przyprowadzał, aby posłużyć się nimi w ratowaniu naszej Ojczyzny przed utratą wiary i tożsamości narodowej. Wszystko dokonywało się w ukryciu przed zaborcami, z zachowaniem wielkiej ostrożności. I takim sposobem, na terenie zaboru rosyjskiego powstało więcej zakonów niż działo się to wcześniej. Car uznał później, że rozkwit życia zakonnego w tym czasie to większa przegrana, niż w wojnie z Japonią.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Ojciec Honorat Koźmiński w czasie zaborów powołał do życia 26 bezhabitowych i 3 habitowe zgromadzenia – męskie i żeńskie (dzisiaj istnieje ich ok. 15). Zgromadzenia te powstały nie tylko po to, by umożliwić powołanym prowadzenie życia poświęconego całkowicie Bogu w zaistniałych na ziemiach polskich warunkach, ale były też odpowiedzią na konkretne potrzeby społeczeństwa borykającego się w owym czasie z różnorakimi trudnościami. Zadaniem sióstr było podtrzymywanie wiary i polskości w różnych środowiskach, działalność charytatywna i akcja apostolska w rodzinach, fabrykach, szpitalach, ochronkach, na wsi i w miastach.

Przemiany społeczno-polityczne zmuszały do wprowadzenia w życie zakonne zasadniczych zmian, które były wcześniej praktykowane. Dotyczyły one nie tylko rezygnacji ze składania uroczystych ślubów i zachowania ścisłej klauzury, ale także z obowiązku noszenia stroju zakonnego i prowadzenia wspólnotowego życia. Fenomenem na ówczesne czasy było życie zakonne bez noszenia tradycyjnego stroju (habitu). Nawet wewnątrz Kościoła ta forma życia ukrytego spotykała się z niezrozumieniem i ostrą krytyką. I dzisiaj zdarzają się ludzie, którym wydaje się, że osoby konsekrowane to tylko te, które noszą habit.

Duchowe córki Honorata

Reklama

W 1888 r. Bóg rozpoczął historię Zgromadzenia Małych Sióstr Niepokalanego Serca Maryi, jednego z wielu zgromadzeń honorackich. Od imienia założyciela, bł. Honorata Koźmińskiego, siostry popularnie nazywane są w Kościele honoratkami. Głównym charyzmatem, jaki Bóg wzbudził w sercach założycieli (współzałożycielką jest Aniela Róża Godecka z rodu św. Stanisława Kostki), jest pochylenie się nad kobietą i towarzyszenie jej w pracy zawodowej, w posłudze w rodzinie; prowadzenie jej do żywej wiary, zachowania godności, radości macierzyństwa i odpowiedzialności małżeńskiej.

Nasz charyzmat realizujemy przez modlitwę i pracę oraz osobiste lub wspólnotowe towarzyszenie kobiecie na wszystkich etapach i przestrzeniach jej życia. Włączamy się w miarę możliwości w aktualne potrzeby Kościoła, które niosą ze sobą nowe czasy. Siostry obecne są nie tylko w Polsce, ale też w kilku krajach Europy. Nasz Dom Generalny znajduje się w Częstochowie.

W Przemyślu, w parafii Matki Bożej Królowej Polski, jesteśmy obecne od 1994 r. Od początku posługujemy w katechizacji szkolnej i w parafii. Obecnie pracujące siostry to: Agnieszka Rusznica i Maksymiliana Nowak. Dziękujemy Bogu za Jego plan powołania nas do posługi w tutejszej parafii, Księdzu Proboszczowi za zaproszenie i życzliwość, a wszystkim, z którymi pracujemy, wśród których żyjemy, mieszkamy i modlimy się, dziękujemy za dobro, którego doświadczamy i które możemy dzielić.

2015-03-31 15:10

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kraków: znamy cud beatyfikacyjny Klary Szczęsnej

[ TEMATY ]

zakon

zgromadzenie

Archiwum Głównego Zgromadzenia Służebnic Najświętszego Serca Jezusowego/pl.wikiepdia.org

Obraz Klary Ludwiki Szczęsnej przechowywany w klasztorze Sercanek w Krakowie

Obraz Klary Ludwiki Szczęsnej przechowywany w klasztorze Sercanek w Krakowie

Uzdrowienie dwunastoletniego chłopca po poważnym wypadku samochodowym z 2001 roku uznano za cud do beatyfikacji Klary Szczęsnej. Współzałożycielka Zgromadzenia Służebnic Najświętszego Serca Jezusowego zostanie wyniesiona na ołtarze 27 września w Krakowie.

Dwunastoletni Michał 11 marca 2001 roku został potrącony przez samochód. Chłopiec doznał poważnego urazu mózgu, był sparaliżowany i zapadł w śpiączkę. Lekarze nie dawali szans na przeżycie.
CZYTAJ DALEJ

Stanisław Soyka i św. Jan Paweł II. "Jestem pokoleniem JP2"

2025-08-22 14:32

[ TEMATY ]

sztuka

wiara

św. Jan Paweł II

Więź

Stanisław Soyka

PAP

Zdjęcie Stanisława Soyki wyświetlane podczas koncertu "Orkiestra Mistrzom" w Operze Leśnej w Sopocie

Zdjęcie Stanisława Soyki wyświetlane podczas koncertu Orkiestra Mistrzom w Operze Leśnej w Sopocie

Zmarły wczoraj Stanisław Soyka był artystą głęboko zainspirowanym św. Janem Pawłem II. Spotkanie z Papieżem w Watykanie w 2003 roku oraz wcześniejsze doświadczenia młodości sprawiły, że w twórczości muzyka Ojciec Święty zajął istotne miejsce. Soyka podkreślał, że św. Jan Paweł II emanował prawdziwą charyzmą i reprezentował ewangeliczne przesłanie miłości i tolerancji.

Pierwsze spotkania
CZYTAJ DALEJ

W łańcuckim zamku koncerty „Jak u księżnej marszałkowej” z muzyką mistrzów

2025-08-22 16:37

[ TEMATY ]

Łańcut

zamek

koncerty

Wojciech Dudkiewicz

Łańcut. Jedna z najpiękniejszych rezydencji arystokratycznych w Polsce

Łańcut. Jedna z najpiękniejszych rezydencji arystokratycznych w Polsce

„Jak u księżnej marszałkowej” - pod takim tytułem w weekend w dawnej rezydencji Lubomirskich i Potockich w Łańcucie zabrzmią koncerty z muzyką mistrzów z XVII i XVIII w. Będzie to podróż do czasów księżnej Izabeli z Czartoryskich Lubomirskiej – zapraszają organizatorzy.

Izabela z Czartoryskich Lubomirska, żona marszałka wielkiego koronnego księcia Stanisława Lubomirskiego, chętnie i dużo podróżowała, bywając za granicą w teatrach, operach i na koncertach. To właśnie za jej czasów w zamek w Łańcucie, przekształcony przez nią w zespół pałacowo-parkowy, stał się jedną z najwspanialszych rezydencji magnackich w Polsce, kwitło życie muzyczne i teatralne, bywało wielu znakomitych gości, w tym najwybitniejsi muzycy, a koncerty odbywały się regularnie.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję