Reklama

Niedziela Sandomierska

Pascha – istota chrześcijańskiej wiary

Niedziela sandomierska 14/2015, str. 1, 4-5

[ TEMATY ]

Pascha

www.dlaksiedza.pl

"Tłocznia Mistyczna" tak nazywany jest łaskami słynący obraz z Sulisławic

Tłocznia Mistyczna tak nazywany jest łaskami słynący obraz z Sulisławic

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Choć w przestrzeni życia Kościoła obecne jest słowo „Pascha” i znamy jego pochodne, np.: paschał – uroczysta świeca liturgiczna oznaczająca Chrystusa Zmartwychwstałego, Paschalis – imię własne i inne, to jednak wspomniane pojęcie nie dla wszystkich jest oczywiste. Jak wiele słów zapożyczonych z innych języków i to stało się własnością naszej ojczystej mowy. Zaskakujące jednak mogą być odpowiedzi, gdy oczekujemy, że nasi rozmówcy znają pierwotne znaczenia tego słowa. – Co to jest Pascha? – pyta kapłan podczas rekolekcji dla młodzieży. I pada pierwsza odpowiedź. – „Tymoteusz” wydał taki album z muzyką religijną, proszę księdza – mówi Łukasz, fan zespołu „2TM2,3”. Natalia dodaje: – Paschę jadłam u cioci, która kiedyś mieszkała na Wschodzie, a teraz jest repatriantką z całą rodzina i mieszka w Nisku – opowiada dalej. – Bardzo dobre serowe ciasto, proszę księdza, ale ona go robi tylko na Wielkanoc. – A jakieś inne znaczenie tego słowa znacie? – pyta dalej ksiądz. Niestety, długie zastanawianie się młodych osób nie przynosi większych rezultatów. Chociaż wyjaśnienia powyższe są jak najbardziej prawdziwe, to nie sięgają istoty rzeczy. Czym zatem jest Pascha? Jaką treść kryje w sobie ta chrześcijańska nazwa?

Pascha Izraela

Reklama

Żydowskie święto Paschy zakorzenione jest w uroczystościach rolników, którzy składali Bogu dziękczynienie za pierwsze zbiory. Ofiarowywali Mu w ten czas pierwociny trzód i przaśne, to znaczy niekwaszone chleby. To rolnicze święto nabrało całkowicie nowego wymiaru po wyzwoleniu Izraelitów z Egiptu. Dokonało się to około roku 1250 przed Chrystusem, pod wodzą Mojżesza. Święto otrzymało nową nazwę „Pascha” od wydarzeń związanych z wyjściem Izraelitów spod panowania faraona. Pascha bowiem w języku hebrajskim oznacza przejście. Dokonało się ono w podwójnym znaczeniu. Było to przejście anioła śmierci, który wytracił pierworodnych Egiptu oraz cudowne przejście Narodu Wybranego przez Morze Czerwone (zob. Wj 14). To wydarzenie w decydujący sposób wpłynęło na dookreślenie tożsamości Narodu Wybranego, a także leży u podstaw państwowości późniejszego Izraela i Judy. Tak więc Izraelici dokonali nie tylko exodusu, czyli wyjścia z niewoli, ale utworzyli też własne królestwo. Przeżyli paschę, czyli przeszli od niewoli do wolności, od bezprawia jakiego doświadczali w Egipcie jako niewolnicy do przyjęcia Prawa Bożego – X Przykazań Bożych na Synaju. Od eksterminacji, śmierci do życia opływającego w mleko i miód – symbole obfitości darów Bożych. Pamiątkę tego wydarzenia przeżywali Izraelici rokrocznie 14 nizan, zgodnie z używanym przez nich kalendarzem księżycowym. Zabijali wówczas baranka jak przed wiekami w Egipcie, gdy jego krwią oznaczyli drzwi i okna swych domów, aby anioł śmierci nie poraził ich pierworodnych. Następnie spożywali uroczystą wieczerzę, w czasie której wychwalali Boga za ocalenie i inne dobrodziejstwa. W taki obrzęd Paschy Jezus z Nazaretu wprowadził nową treść i przekazał go swoim uczniom.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Pascha Pana Jezusa

Reklama

Wyraźnie zaznacza to św. Mateusz: „W pierwszy dzień Przaśników przystąpili do Jezusa uczniowie z zapytaniem: Gdzie chcesz, żebyśmy Ci przygotowali Paschę do spożycia?” Z dalszego opisu wynika, że centralnym posiłkiem Jezus nie uczynił baranka z gorzkimi ziołami, ale chleb i wino, które mistycznie stały się Jego Ciałem i Krwią (por. Mt 26,17-19 i 26-30). Św. Jan natomiast tak skonstruował opis Męki Pańskiej, aby pokazać, iż Jezus umiera na krzyżu w czasie, gdy w świątyni przygotowywano baranki paschalne: „Jezus skłoniwszy głowę, oddał ducha. Ponieważ był to dzień Przygotowania, aby zatem ciała nie pozostawały na krzyżu w szabat, ów bowiem dzień szabatu był wielkim świętem (Paschą), Żydzi prosili Piłata, aby ukrzyżowanym połamano golenie i usunięto ich ciała” (J 19,30-31). W ten właśnie sposób Jezus umiera jako Baranek paschalny. Nie łamano Mu goleni, aby zadość stało się literze Prawa: „Kość jego nie będzie złamana” (Wj 12,46). Tę Janową interpretację Męki Chrystusa potwierdza św. Paweł, gdy w liście skierowanym do uczniów Pańskich w Koryncie pisze: „Chrystus bowiem został złożony w ofierze jako nasza Pascha” (I Kor 5,7). Pascha Jezusa polegała na przejściu z ziemi do nieba, do domu Ojca. Była przejściem od cierpienia i ograniczeń wywołanych ludzkim grzechem do chwały. Od poniżenia i upokorzenia na krzyżu do chwały i panowania. To przejście od wzgardy i odrzucenia przez Naród Żydowski i wielu ludzi w całej historii zbawienia do nabycia na własność wszystkich z każdego pokolenia ludu i narodu, gdzie każdy język wyznaje, że Jezus jest Panem ku chwale Boga Ojca i „na imię Jezusa zgina się każde kolano istot niebieskich i ziemskich, i podziemnych (por. Ap7,9; Flp 2,10-11). Na tę drogę krzyża prowadzącego do chwały Pan Jezus zaprasza swoich uczniów: „Syn Człowieczy musi wiele wycierpieć: będzie odrzucony przez starszyznę, arcykapłanów i uczonych w Piśmie; będzie zabity, a trzeciego dnia zmartwychwstanie”. Potem mówił do wszystkich: „Jeśli kto chce iść za Mną, niech się zaprze samego siebie, niech co dnia bierze krzyż swój i niech Mnie naśladuje! Bo kto chce zachować swoje życie, straci je, a kto straci swe życie z mego powodu, ten je zachowa” (Łk 9,22-24).

Pascha człowieka wiary i Kościoła

Postępowanie drogą Chrystusa i więź z Nim zapewnia każdemu człowiekowi drogę jego osobistej Paschy, która dokonuje się we wspólnocie Kościoła. Okres Wielkanocy w sensie zadośćuczynienia przykazaniom kościelnym nakazującym wiernym skorzystanie z sakramentu pokuty i Eucharystii zaczyna się we Środę Popielcową, a kończy uroczystością Zesłania Ducha Świętego. To paschalny czas dla człowieka, aby oczyścił swą duszę z nieuporządkowanych i grzesznych przywiązań i stał się człowiekiem żyjącym w cnocie, w łasce Bożej. Właściwie jest to okres całego życia człowieka, kiedy to przechodzi on śladem Chrystusa z ziemi do nieba. To przekroczenie czasu zasługi, ograniczonej doczesności i wejścia w szczęśliwą wieczność dokonuje się przez śmierć. Podzielił ją z każdym człowiekiem sam Boski Zbawiciel. Nawrócenie jest głoszone przez Kościół i dokonuje się w jego łonie mocą Bożego Słowa i Sakramentów.

Reklama

Okres Wielkiego Postu, to kwintesencja czynów pokutnych, w których przez modlitwę, post, jałmużnę człowiek upodabnia się do Chrystusa i staje się miłym Bogu. Wyraża to przygotowanie dorosłych do sakramentu chrztu. Dla ochrzczonych wcześniej, często w dzieciństwie, właściwym sakramentem paschalnym staje się sakrament pokuty zwany czasami w Kościele „mozolnym chrztem”. Ta paschalna droga jest cyklicznie i powszechnie praktykowana przez całą wspólnotę wiary i każdego chrześcijanina indywidualnie. Objawia się ona przez bogate obrzędy, liczne praktyki pobożne i zwyczaje, które Kościołom lokalnym, czyli diecezjom zapewniają poczucie odrębności w ramach jedności wiary. Jak zwyczaje związane z Wcieleniem Syna Bożego czyli świętowaniem Narodzenia Pańskiego w tradycji polskiej zaznaczają swoją oryginalność i wyróżniają nasz Naród, tak również obrzędowość i zwyczaje paschalne dają nam świadomość i poczucie głębokiego wejścia w tajemnicę paschalną Chrystusa i dążenie do odwzorowania Jego przejścia w życiu wiary wspólnoty Kościoła i każdego człowieka.

Żywe źródło mocy i inspiracji

Źródłem rozmaitych zwyczajów paschalnych jest Eucharystia – pamiątka Paschy Pana i ukryta w niej moc dająca każdemu człowiekowi odrębne, indywidualne doświadczenie Zmartwychwstałego Pana. Niesie ona w sobie zawsze aktualne wezwanie Chrystusa: „To czyńcie na Moją pamiątkę”. Ów namysł nad Paschą Pana dokonuje się w rozpamiętywaniu Jego męki w nabożeństwach wielkopostnych takich jak Droga Krzyżowa i „Gorzkie żale” i jest kontynuowany w adoracjach Chrystusa w tzw. Ciemnicy i Grobie Pańskim. Praktyki te w Polsce dają początek kultowi Chrystusa Frasobliwego. Znajduje to bogate odzwierciedlenie w rozsianych szeroko także po naszej diecezji m.in. kapliczkach przydrożnych. Ten rodzimy kult cierpiącego Sługi Jahwe, znany w świecie chrześcijańskim jako Mąż Boleściwy, mocno przemawia do wyobraźni artystów: „Na rozstaju dróg. Gdzie przydrożny Chrystus stał. Zapytałeś dokąd iść? Frasobliwą minę miał” – śpiewa Ryszard Rynkowski. Z tym wyobrażeniem, szeroko identyfikuje się polski lud, tak dalece, że znalazło ono uznanie i miejsce w przestrzeni sakralnej, jaką jest świątynia.

Ołtarz, tłocznia i turki

Reklama

W Sandomierzu, w kościele Świętego Ducha, wieczysta adoracja Najświętszego Sakramentu odbywa się na ołtarzu poświęconym Chrystusowi Frasobliwemu. Chrystus w tym wyobrażeniu zdaje się mówić: Jestem świadom mojej męki, spokojnie na nią czekam i znoszę cierpliwie bo po niej przyjdzie zwycięstwo, chwała. I ty człowiecze nie popadaj w przerażenie, nie poddawaj się rozpaczy, ale weź swój krzyż i mnie naśladuj. – Zawsze jak tu jestem, Pan Jezus Frasobliwy zachęca mnie, bym ze spokojem i ufnością przeżywała chwile strapienia – mówi pani Kazimiera. – Zawsze tu przychodzę, gdy załatwiam sprawy w mieście. Wtedy doznaję siły i radości. On to co trudne przeżył i ja dam radę – dodaje.

Ta wizja paschy w życiu śp. ks. Ludwika Bielawskiego, proboszcza z Jeżowego, przerodziła się w pasję zbieraczą i zaowocowała powstaniem, na bazie zgromadzonych przez niego świątków, Muzeum Figur Chrystusa Frasobliwego w Jeżowem. Warto odwiedzić to miejsce w majówkowych wyprawach rodzinnych.

Podobny element paschalny przenoszony w codzienność życia pełnego trudów, utrapień, chorób, błędnych decyzji i grzesznych czynów ma przyozdabianie ścian świątyń, (tzw. Biblia pauperum – Biblia ubogich) wyobrażeniami chwalebnych ram Chrystusa. W formie tzw. „Tłoczni mistycznej” odnajdujemy je w sanktuarium w Sulisławicach, w czczonym tam wizerunku Matki Boskiej Bolesnej, a także opatowskiej kolegiacie, czy w kaplicy Pięciu Ran Chrystusa w Kurozwękach. Wizerunki te przypominają strapionym przyszłą chwałę zmartwychwstania, jak ujmuje to pieśń wielkopostna „a z tej męki życie tryska”. Paschalny wymiar ma także przyozdabianie świątyń figurą Baranka stojącego, lub spoczywającego na zapieczętowanej księdze z chorągwią zwycięstwa. Przykłady takich wyposażeń świątyni mamy np. w Koprzywnicy, Gawłuszowicach i wielu innych miejscach. Świadomość budzona takimi obrazami przeniesiona została do naszych domów gdzie baranek zwycięski z czekolady, czy ciasta stanowi dekoracje i wyposażenie wielkanocnego koszyczka ze święconką, czy przygotowanego na Uroczystość stołu.

Niewątpliwie wymiar paschalny, wywodzący się z udramatyzowanej adoracji Najświętszego Sakramentu, mają straże grobowe. Nawiązują one do ewangelicznego opisu żołnierzy rzymskich strzegących grobu Chrystusa, by Apostołowie wykradłszy Jego martwe ciało nie mogli mówić, że zmartwychwstał (Mt 27,62-66). Ten zwyczaj obecny w wielu parafiach realizowany jest w różnych formach, często tradycyjnych i historycznych, jak w Radomyślu nad Sanem tzw. Turki, w Majdanie Zbydniowskim – Gwardia Narodowa, albo prezentująca się w rogatywce i mundurach Wojska Polskiego straż z Nowej Dęby. Inne formacje są bardziej współczesne, jak np. w Tarnobrzegu w parafii św. Barbary, gdzie straż trzymają mężczyźni i kobiety w strojach górników, albo w rozlicznych parafiach druhowie i druhny z Ochotniczej Straży Pożarnej, jak np. w Tarnowskiej Woli czy Nagorzycach w pobliżu Świętego Krzyża. Tworzą one uroczysty nastrój, a biorąc udział w procesji rezurekcyjnej dodają splendoru obchodom Wielkanocy – najważniejszych świąt chrześcijaństwa.

Paschalną moc Zmartwychwstałego Pana przywołują także kapłani sprawując przez cały rok sakramenty, które swoje źródło mają w męce, śmierci i zmartwychwstaniu Pana. Dzieje się to w sposób zwyczajny, codzienny gdy kapłan spowiada, chrzci czy błogosławi małżeństwa. Tę świadomość powinni odnawiać wierni świeccy, ale nade wszystko szafarze Boskich tajemnic. Dlatego bp Wacław Świerzawski 20 lat temu założył, jako pomoc dla duszpasterzy, Wspólnotę Kapłanów Chrystusa Paschalnego. Trwanie w tej wspólnocie daje możliwość częstszego, przynajmniej raz na kwartał, uprzytamniania sobie źródła tej mocy, którą posługuje kapłan, a którą jest Chrystusowa Pascha – mówi ks. Andrzej Rusak prowadzący Wspólnotę w obecnej kadencji. Być jak Chrystus – Baranek Paschalny, żertwą dla zbawienia Ludu Bożego i ofiarować w cichej służbie jak On swoje życie, to dewiza naszej wspólnoty – dodaje. Uśmiechając się zaprasza na wspólną modlitwę i życzy paschalnych myśli i czynów.

2015-03-31 15:10

Oceń: +9 -7

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Abp Ryś: liturgia prowadzi do doświadczenia paschalnego w życiu

[ TEMATY ]

abp Grzegorz Ryś

Pascha

Piotr Drzewiecki

Przeżywasz Paschę, ale ona nie jest celem samym w sobie! Liturgia nie zatrzymuje na sobie, ale prowadzi do doświadczenia paschalnego w życiu – podkreślił w Łodzi abp Grzegorz Ryś. Blisko 150 kleryków z trzech seminariów duchownych uczestniczyło w dorocznym odpuście ku czci św. Stanisława Kostki, patrona Wyższego Seminarium Duchownego w Łodzi.

O święcie Paschy, które Jezus przeżywał wraz z rodzicami w Jerozolimie i 20 lat później jako dorosły mężczyzna, mówił w swojej homilii abp Ryś. – Jak wspaniałymi wychowawcami w wierze, ewangelizatorami – mówiąc współcześnie - byli Maryja i Józef, że poprowadzili Jezusa od przeżywania liturgii do doświadczenia tajemnic Bożych, we własnym życiu – tłumaczył.
CZYTAJ DALEJ

Świętokrzyskie: W wypadku samochodowym zginął proboszcz

2024-12-11 07:21

[ TEMATY ]

kapłan

kapłan

Kuria Kielecka

58-letni proboszcz parafii w Mniowie zginął w wypadku, do którego doszło we wtorek wieczorem na drodze krajowej nr 74 w Ćmińsku (Świętokrzyskie) - ustaliła policja. Służby drogowe poinformowały, że w miejscu wypadku zakończyły się utrudnienia w ruchu.

Według wstępnych ustaleń policji, kierujący osobową toyotą, jadąc drogą krajową nr 74 w kierunku Piotrkowa Trybunalskiego, najechał na tył jadącej przed nim ciężarówki z naczepą. W wyniku tego uderzenia samochód osobowy prawdopodobnie stanął w płomieniach. Niestety kierowca toyoty zginął na miejscu – przekazała młodszy aspirant Małgorzata Pędzik z Komendy Miejskiej Policji w Kielcach.
CZYTAJ DALEJ

Pierwszy list pasterski nowego metropolity warszawskiego

2024-12-13 17:25

[ TEMATY ]

List Pasterski

Abp Adrian Galbas

Łukasz Krzysztofka/Niedziela

Słowo do wiernych archidiecezji warszawskiej na III Niedzielę Adwentu – Niedzielę Gaudete – skierował abp Adrian Galbas. Nowy metropolita warszawski wyjaśnia w nim m.in. symbolikę swojego herbu biskupiego oraz wskazuje, co będzie wyznaczać wspólną drogę, którą chce kroczyć z Kościołem Warszawskim.

„Z Dobrą Nowiną więc do Was przychodzę; jej chcę z Wami słuchać, ją głosić, nią się napełniać. Nie mam innego celu, bo wszystko inne musi być drugorzędne! Wszystko inne dostaniemy, zdobędziemy lub osiągniemy gdzie indziej. Dobrą Nowinę możemy dostać tylko w Kościele. I tu ją musimy dostać!” – napisał abp Galbas.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję