Reklama

Kolejne skandale celebrytów

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Znów symbole wiary chrześcijańskiej stały się elementem promocji tzw. sztuki. Przez pewien czas twórcy nie szokowali nas swoimi dziełami, w których symbole chrześcijaństwa odgrywały główną rolę. Obecnie zrobiło się głośno o klipie promującym płytę solową Marii Niklińskiej. Utwór nosi tytuł „Ile jeszcze”. Pierwotnie wchodził w skład pierwszej solowej płyty Tomasza Luberta „Z miłości do muzyki”. Znalazło się na niej dwanaście kawałków nagranych przy współpracy z wieloma artystami, m.in. z Marią Niklińską. Album miał premierę w ubiegłym roku, a teraz jedna z piosenek pojawiła się jako singiel zapowiadający płytę solową. Piosenka jak piosenka. Mówi o zauroczeniu, zakochaniu. Nic oryginalnego. Dlatego trzeba było dodać trochę pikanterii. Stąd pomysł i scenariusz Marii Niklińskiej. Teledysk prezentuje miłość lesbijską z zakonnicą. W prowokacji trzeba było posunąć się jeszcze dalej. Rozebrana zakonnica przyjmuje Komunię św. Tomasz Lubert nie widzi w tym nic zdrożnego. – W dzisiejszych czasach nie tylko sprzedaje się muzykę, lecz także ta cała otoczka jest ważna – mówi i dodaje, że Niklińska jest mądrą kobietą i artystką. Jeżeli mądrość polega na szokowaniu wszelkimi dostępnymi środkami i nieliczeniu się z uczuciami innych... Ciekawe, czy byłaby tak mądra i odważna, gdyby profanowała uczucia religijne islamistów? Chrześcijanie wszystko zniosą. Trochę krzyku zrobi się w Internecie i o to chodzi, aby było głośno.

Niedawno szokowała nas sesja Justyny Steczkowskiej, w której piosenkarka na zdjęciach przepojonych seksem występowała z krzyżem w dłoni. Ostro zareagowała na krytykę, twierdząc, że jest katoliczką i nie zrobiła nic złego. Niklińska poszła dalej. Już nie krzyż, ale Hostia stała się atrybutem świętokradztwa.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Od pewnego czasu wśród celebrytów panuje moda na eksponowanie krzyża jako elementu biżuterii. Błyszczą w uszach pokaźnych rozmiarów kolczyki w jego kształcie, a na pokazach mody można zobaczyć półnagie modelki, których kreacje ozdobione są aplikacjami krzyży, wizerunkami Matki Bożej i Jezusa.

Reklama

Czy nie można by pomyśleć nad wprowadzeniem karnej odpowiedzialności za propagowanie podobnych zachowań? Warto byłoby ukrócić tę fałszywie pojętą wolność.

Trudno jednak oczekiwać od obecnej władzy jakichkolwiek działań w tym kierunku. W sferach rządowych promuje się bowiem antyreligijne akcje. W Krakowie od 15 maja br. w Muzeum Sztuki Współczesnej będzie otwarta wystawa „Gender w sztuce”. Patronat nad nią sprawuje Małgorzata Fuszara, pełnomocnik rządu do spraw równego traktowania. Prezentowane będą na niej fotografie obalające stereotypy płciowe, takie jak zdjęcie półnagiego mężczyzny przytulającego do piersi niemowlę w geście karmienia. Organizatorzy wystawy uważają, że religia promuje stereotyp o kobietach jako „istotach słabszych, głupszych i podporządkowanych”. Wśród artystów wystawiających swoje prace znajdą się takie osoby, jak Dorota Nieznalska, znana z krzyża z zawieszonymi na nim genitaliami oraz skandaliści i prowokatorzy z Łodzi Kaliskiej z jej współtwórcą Adamem Rzepeckim, zapamiętanym z obrazu „Matki Boskiej z domalowanymi wąsami”.

2015-05-19 13:51

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Uroczystość Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski – pasjonująca historia

[ TEMATY ]

Maryja

NAjświętsza Maryja Panna

Karol Porwich/Niedziela

Kościół w Polsce 3 maja obchodzi uroczystość Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski, która została ustanowiona przez papieża Benedykta XV w 1920 r. na prośbę biskupów polskich po odzyskaniu niepodległości. Uroczystość ta – głęboko zakorzeniona w naszej historii - nawiązuje do Ślubów Lwowskich króla Jana Kazimierza z 1656 r., Konstytucji 3 maja oraz oddania Polski pod opiekę Maryi po uzyskaniu niepodległości.

Geneza, śluby lwowskie króla Jana Kazimierza

CZYTAJ DALEJ

Świadectwo: moja Matka Jasnogórska tak mnie uzdrowiła

2024-05-02 20:40

[ TEMATY ]

świadectwo

uzdrowienie

Karol Porwich/Niedziela

To Ona, moja Matka Jasnogórska, tak mnie uzdrowiła. Jestem Jej niewolnikiem, zdaję się zupełnie na Jej wolę i decyzję.

Przeszłość pana Edwarda z Olkusza pełna jest ran, blizn i zrostów, podobnie też wygląda jego ciało. Podczas wojny walczył w partyzantce, był w Armii Krajowej. Złapany przez gestapo doświadczył ciężkich tortur. Uraz głowy, uszkodzenie tętnicy podstawy czaszki to pamiątki po spotkaniu z Niemcami. Bili, ale nie zabili. Ubowcy to dopiero potrafili bić! To po ubeckich katorgach zostały mu kolejne pamiątki, jak torbiel na nerce, zrosty i guzy na całym ciele po biciu i kopaniu. Nie, tego wspominać nie będzie. Już nie boli, już im to wszystko wybaczył.

CZYTAJ DALEJ

Dzieweczko Lipska, módl się za nami...

2024-05-03 20:00

[ TEMATY ]

Rozważania majowe

Wołam Twoje Imię, Matko…

Karol Porwich/Niedziela

Od wieków żywa i nieustanna miłość do Matki Najświętszej sprawiła, że 2 lipca 1969 roku doszło do koronacji „Maryi Lipskiej w maleńkiej posturze”. Dokonał jej Prymas Polski, Stefan Kardynał Wyszyński.

Rozważanie 4

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję