Słowo „dziecko” generuje mnóstwo innych zagadnień, m.in. rodzina, miłość. Dziecko to także myśl o naszym początku, o poczęciu, o dobrych warunkach do rozwoju płodowego dziecka, o ojcu i matce. Według Bożego zamierzenia życie człowieka zaczyna się i rozwija w miłości. Wielbimy Boga, który tak nas umiłował, że przydał nam swoje podobieństwo i godność jako dziecka Bożego. Gdyby Bóg tak się nie zaangażował w swoim akcie stwórczym w stosunku do człowieka, to z pewnością nie mielibyśmy tej naszej godności.
Patrzymy zatem na każde dziecko z miłością i szacunkiem, bo jest ono naznaczone obecnością żyjącego Boga. Każde dziecko posiada swój osobisty urok, mówimy wprawdzie, że wszystkie dzieci są nasze. Patrząc na nie, zauważamy, że mamy przed sobą kogoś bardzo ważnego. Stąd wielkie zobowiązanie do jego dobrego wychowania zarówno w rodzinie, jak i poprzez szkołę i środowisko.
Proces wychowawczy jest wieloletni, wymaga zaangażowania ze strony dorosłych. Wiadomo, że są w życiu sytuacje szczególne, kiedy rodzice nie są w stanie sprostać najbardziej podstawowym potrzebom dzieci: rozbite rozwodem życie rodzinne, brak środków do życia, patologie społeczne. Dlatego nie można rodziny zostawiać samej w jej problemach, z pomocą musi przychodzić państwo. Troska o rodzinę winna cechować każdy rząd. Skandalem jest więc, kiedy trzeba przypominać władzy, iż najmniejszemu obywatelowi – dziecku przysługuje nie tylko prawo do życia od poczęcia, ale i najwyższy szacunek i ochrona przez cały okres jego rozwoju. Tymczasem jesteśmy świadkami szczególnych działań naszych władz: lamentują, jak wielkim nieszczęściem jest nieposiadanie dziecka i będą dofinansowywać in vitro, a wprowadzają powszechnie tabletkę „dzień po”, dostępną już od 15. roku życia, pomagając de facto to szczęście zabijać.
Jeżeli ktoś decyduje się na pełnienie wysokiego stanowiska politycznego, musi wiedzieć, że stosunek do rodziny, do dzieci jest sprawdzianem jakości władzy, jej sensu i skuteczności rozumianej jako przymnażanie prawdziwego dobra dla narodu.
Dziecko – najczystszy obraz Boga w człowieku niech więc będzie punktem odniesienia dla wszystkich poczynań dotyczących naszego życia rodzinnego i społecznego, by to życie było jak najbardziej uporządkowane i osiągało jak najwyższe standardy moralne i ewangeliczne.
Archiwum akcji "STOP seksualizacji naszych dzieci"
W ponad stu parafiach archidiecezji poznańskiej odbywają się dziś prelekcje w ramach inicjatywy „Twoje Dziecko – Wielka Sprawa!”. Jej celem jest ukazanie rodzicom zagrożeń związanych z nieodpowiednią edukacją seksualną oraz tzw. edukacją równościową, a także wsparcie ich w procesie wychowania w duchu chrześcijańskich wartości. Akcję honorowym patronatem objął abp Stanisław Gądecki.
Inicjatywę „Twoje Dziecko – Wielka Sprawa!” podjęły Stowarzyszenie Rodzin Katolickich Archidiecezji Poznańskiej oraz Duszpasterstwo Rodzin Archidiecezji Poznańskiej. W pierwszym jej etapie przeszkolono ponad stu wolontariuszy, którzy 1 lutego wygłoszą prelekcje przybliżające zagrożenia wynikające z edukacji seksualnej, edukacji równościowej i seksualizacji. Każdy z rodziców uczestniczący w prelekcji otrzyma także „Vademecum rodzica” przygotowane przez organizatorów akcji.
Kto jest patronem leśników? Pewien niemal jestem, że mało kto zna właściwą odpowiedź na to pytanie. Zapewne wymieniano by postaci św. Franciszka, św. Huberta. A tymczasem już od ponad pół wieku patronem tym jest św. Jan Gwalbert, o czym - przekonany jestem, nawet wielu leśników nie wie. Bo czy widział ktoś kiedyś w lesie, czy gdziekolwiek indziej jego figurkę, obraz itd.? Szczerze wątpię.
Urodził się w 995 r. (wg innej wersji w 1000 r.) w arystokratycznej rodzinie we Florencji. Podczas wojny między miastami został zabity jego brat Ugo. Zgodnie z panującym wówczas zwyczajem Jan winien pomścić śmierć brata. I rzeczywiście chwycił za miecz i tropił mordercę. Dopadł go przy gospodzie w Wielki Piątek. Ten jednak błagał go o przebaczenie, żałując swego czynu i zaklinając Jana, by go oszczędził. Rozłożył ręce jak Chrystus na krzyżu. Jan opuścił miecz i powiedział: „Idź w pokoju, gdzie chcesz; niech ci Bóg przebaczy i ja ci przebaczam” (według innej wersji wziął go nawet do swego domu w miejsce zabitego brata). Kiedy modlił się w pobliskim kościółku przemówił do niego Chrystus słowami: „Ponieważ przebaczyłeś swojemu wrogowi, pójdź za Mną”. Mimo protestów rodziny, zwłaszcza swojego ojca, wstąpił do klasztoru benedyktynów. Nie zagrzał tu jednak długo miejsca. Podjął walkę z symonią, co nie spodobało się jego przełożonym. Wystąpił z klasztoru i usunął się na ubocze. Osiadł w lasach w Vallombrosa (Vallis Umbrosae - Cienista Dolina) zbudował tam klasztor i założył zakon, którego członkowie są nazywani wallombrozjanami. Mnisi ci, wierni przesłaniu „ora et labora”, żyli bardzo skromnie, modląc się i sadząc las. Poznawali prawa rządzące życiem lasu, troszczyli się o drzewa, ptaki i zwierzęta leśne. Las dla św. Jana Gwalberta był przebogatą księgą, rozczytywał się w niej, w każdym drzewie, zwierzęciu, ptaku, roślinie widział ukrytą mądrość Boga Stwórcy i Jego dobroć. Jan Gwalbert zmarł 12 lipca 1073 r. w Passigniano pod Florencją. Kanonizowany został w 1193 r. przez papieża Celestyna III, a w 1951 r. ogłoszony przez papieża Piusa XII patronem ludzi lasu. Historia nadała mu także tytuł „bohater przebaczenia” ze względu na wielkie miłosierdzie, jakim się wykazał. Założony przez niego zakon istnieje do dzisiaj. Według jego zasad żyje około 100 zakonników w ośmiu klasztorach we Włoszech, Brazylii oraz Indiach.
Jana Paweł II przypominał postać Jana Gwalberta. W 1987 r. w Dolomitach odprawił Mszę św. dla leśników przed kościółkiem Matki Bożej Śnieżnej. Mówił wówczas: „Jan Gwalbert (...) wraz ze swymi współbraćmi poświęcił się w leśnym zaciszu Apeninów Toskańskich modlitwie i sadzeniu lasów. Oddając się tej pracy, uczniowie św. Jana Gwalberta poznawali prawa rządzące życiem i wzrostem lasu. W czasach, kiedy nie istniała jeszcze żadna norma dotycząca leśnictwa, zakonnicy z Vallombrosa, pracując cierpliwie i wytrwale, odnajdywali właściwe metody pomnażania leśnych bogactw”. Papież Polak wspominał św. Jana także w 1999 r. przy okazji obchodów 1000-lecia urodzin świętego. Mimo to jego postać zdaje się nie być powszechnie znana. Warto to zmienić.
Emerytowany profesor Uniwersytetu Przyrodniczego im. Augusta Cieszkowskiego w Poznaniu, leśnik i autor wspaniałych książek na temat kulturotwórczej roli lasu, Jerzy Wiśniewski, od wielu już lat apeluje i do leśników i do Episkopatu o godne uczczenie tego właściwego patrona ludzi lasu. Solidaryzując się z apelem zacnego profesora przytoczę jego słowa: „Warto by na rozstajach dróg, w rodzimych borach i lasach stawiano nie tylko kapliczki poświęcone patronowi myśliwych, ale także nieznanemu patronowi leśników. Będą to miejsca należnego kultu, a także podziękowania za pracę w lesie, który jest boskim dziełem stworzenia. A kiedy nadejdą ciemne chmury związane z pracą codzienną, reorganizacjami, bezrobociem, będzie można zawsze prosić o pomoc i wsparcie św. Jana Gwalberta, któremu losy leśników nie są obce”.
Rozstawiona z numerem ósmym Iga Świątek wygrała ze Szwajcarką Belindą Bencic 6:2, 6:0 w półfinale Wimbledonu. Polska tenisistka po raz pierwszy awansowała do finału tej imprezy. Jej rywalką w walce o szósty tytuł wielkoszlemowy będzie Amerykanka Amanda Anisimova.
Wcześniej Świątek i Bencic grały ze sobą cztery razy, a Polka miała na koncie trzy zwycięstwa. Po raz drugi Polka pokonała Szwajcarkę w Wimbledonie, ich ostatnia konfrontacja miała miejsce w 1/8 finału tej imprezy w 2023 roku. Po zaciętym boju 24-letnia obecnie raszynianka pokonała cztery lata starszą rywalkę 6:7 (4-7), 7:6 (7-2), 6:3. Bencic była górą jedynie w 1/8 finału US Open 2021.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.