Reklama

Niedziela Przemyska

Ziarenko do ziarenka

Niedziela przemyska 28/2015, str. 7

[ TEMATY ]

świątynia

Archiwum parafii w Lutowiskach

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Podróżując w Bieszczady tzw. Wielką pętlą bieszczadzką mijamy wiele pięknych i malowniczych miejscowości, które, niestety, coraz bardziej pustoszeją. Na szlaku bieszczadzkim, wśród pięknej przyrody znajduje się miejscowość Lutowiska, szczycąca się zabytkowym kościołem pw. św. Stanisława BM. Kościół w Lutowiskach jest jedynym zbudowanym w stylu neogotyckim na obszarze polskich Bieszczad i budzi zachwyt i podziw turystów oraz dumę parafian.

Budowę świątyni rozpoczęto 3 września 1911 r., a zakończono przed rokiem 1923, kiedy to została poświęcona przez bp. Karola Fischera. W latach 1944-51, kiedy to Lutowiska znajdowały się w ZSRR, kościół został zdewastowany, a jego wyposażenie rozkradziono; ta unikatowa świątynia została zamieniona na stajnię.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Od 1960 r. w kościele rozpoczęły się prace remontowe; kolejni duszpasterze wraz z parafianami starali się, aby świątynia odzyskała swoje dawne piękno.

„Praca i wola ks. Michała Hucińskiego wybudowała w Lutowiskach iście historyczny kościół, który przetrwać winien na chwałę Bożą i pożytek ludzki wieki całe” – mówił żegnając budowniczego kościoła, prof. Ludwik Baldwin Ramułt. Następcy ks. Hucińskiego wraz ze swymi parafianami robią wiele, aby lutowiski kościół „trwał na chwałę Bożą i pożytek ludzki wieki całe”. Dlatego parafianie wraz z proboszczem ks. Robertem Adamskim szukają wsparcia na te prace.

Reklama

W tym roku rozpoczynamy pierwszy etap prac przy renowacji kościoła. Jest to izolacja pionowa podłoża, odwodnienie i wykonanie opaski żwirowej wokół świątyni. Remont jest przewidziany na trzy etapy w kolejnych latach. Na ten cel uzyskaliśmy wsparcie od Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków, Urzędu Marszałkowskiego i Starosty Bieszczadzkiego oraz ofiarności parafian.

12 lipca br. zostanie zorganizowany Festyn Parafialny pt. „Ziarenko do ziarenka”. Głównym jego celem jest pozyskanie środków na remont zabytkowego kościoła w Lutowiskach. Dochód uzyskany przez organizatorów w całości będzie przeznaczony na remont. Msza św. w kościele parafialnym w Lutowiskach o godz. 11. Początek Festynu o godz. 14. Podczas Festynu Parafialnego zostaną przeprowadzone aukcja i loteria fantowa, a wśród jego licznych atrakcji znajdą się występy zespołów regionalnych i religijnych, pokaz ratownictwa medycznego oraz promocja regionu poprzez stoiska z jadłem tradycyjnym i regionalnym oraz z rękodziełem.

Zapraszamy do wzięcia udziału w Festynie turystów, gości, parafian. Każdy znajdzie coś odpowiedniego na siebie.

2015-07-09 11:26

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Za tym Domem się tęskni

Tak jak w życiu każdego chrześcijanina mają miejsce wydarzenia szczególne i niepowtarzalne, tak w życiu parafii wierni mają możliwość co pewien czas uczestniczyć w uroczystościach wyjątkowych. Jedną z nich jest niewątpliwie konsekracja świątyni. W niedzielę 27 listopada wierni parafii Najświętszego Serca Jezusowego mieli szczęście uczestniczyć w takim wydarzeniu. Choć ich „mały kościół” liczy sobie już prawie 90 lat, dopiero teraz możliwe było dokonanie tego obrzędu.
CZYTAJ DALEJ

Oddał Wszystko Maryi! – prawdziwa historia Prymasa Wyszyńskiego

[ TEMATY ]

kard. Stefan Wyszyński

Maryja

beatyfikacja kard. Wyszyńskiego

Archiwum Instytutu Prymasowskiego Stefana Kardynała Wyszyńskiego

Upokarzany, okłamywany i wyszydzany – tak wyglądał okres więzienia Prymasa Polski. Pomimo wielkich prób, nie ugiął się. Pozostał wierny Bogu. Jaka jest prawdziwa twarz Prymasa Wyszyńskiego? Czego może nas dziś nauczyć? Odpowiedzi udziela Milena Kindziuk w reporterskiej biografii „Kardynał Stefan Wyszyński. Prymas Polski”.

Władze państwowe pozbawiły Wyszyńskiego wszelkich praw. Został uwięziony, nie wiadomo na jak długo, bez wyroku, bez aktu oskarżenia. Był jak więzień obozu koncentracyjnego, lecz jego dramat rozgrywał się na oczach całej Europy. Nieustannie dopominał się więc Prymas pozwolenia napisania listu wyjaśniającego do władz państwowych. Uważał, że jego milczenie mogłoby być odczytane jako zgoda na zaistniałą sytuację lub lekceważenie postawionych mu zarzutów.
CZYTAJ DALEJ

Ks. Tomasz Podlewski o „medialnym papiestwie", Leonie XIV i Watykańskiej Fundacji Jana Pawła II

Gościem majowego spotkania z cyklu „Życie na gigancie” w częstochowskim duszpasterstwie akademickim „Emaus” był ks. dr Tomasz Podlewski – kapłan archidiecezji częstochowskiej, który obecnie mieszka w Rzymie, pracując jako dyrektor biura prasowego Watykańskiej Fundacji Jana Pawła II. W poniedziałkowy wieczór 26 maja, licznie zebranym słuchaczom, na prośbę duszpasterza akademickiego ks. Michała Krawczyka, opowiedział on o swojej pracy i podzielił się rzymskim doświadczeniem czasu konklawe oraz wyboru i pierwszych celebracji Ojca Świętego Leona XIV. Poniżej przytaczamy fragmenty wypowiedzi ks. Podlewskiego.

W kontekście wyboru nowego papieża ks. Tomasz Podlewski mówił m. in.: „Dla mnie osobiście radość z wyboru nowego papieża to była radość podwójna. Najpierw bowiem, zanim na Placu Św. Piotra usłyszeliśmy konkretne nazwisko, wpierw w naszych uszach zabrzmiały znane wszystkim słowa Hamebus Papam. Dla mnie już same one były dostatecznym powodem wzruszenia, radości i wdzięczności wobec Boga. Przecież już sam fakt, że Kościół znowu ma papieża, jest w stanie napełnić serca katolików pokojem. I rzeczywiście tak było. Zdałem sobie sprawę, że ludzie wiwatują na cześć Ojca Świętego, nie wiedząc jeszcze, kto nim został. To była bardzo krótka i subtelna chwila, ale na mnie zrobiła wielkie wrażenie, dlatego starałem się ten moment jakoś uchwycić świadomością, objąć sercem i zachowuję go w pamięci bardzo żywo. Te słowa przyniosły nam wszystkim jasny przekaz: Łódź Piotrowa znowu ma kapitana! Na Watykanie znowu jest papież! Po czasie oczekiwania i sede vacante, nasz Kościół znów jest pod opieką Piotra! Dla mnie osobiście to był bardzo ważny moment i mimo że ten aplauz oddzielający słowa Hamebus Papam od konkretnych słów Cardinalem Prevost to była w sumie tylko chwila, dla mnie miała wielkie znaczenie. Ten ulotny moment, na który świadomie zwracam dziś uwagę, dla mojej duszy miał w sobie coś z radości dziecka, kiedy tata wraca do domu. Jeszcze nie wiedzieliśmy kim jest nowy papież, ale każdy zdał sobie sprawę, że Bóg po raz kolejny w dziejach Kościoła daje nam w prezencie przewodnika, którego sam dla nas zaplanował. Powiem szczerze, że ktokolwiek zostałby wówczas ogłoszony papieżem, przyjąłbym go z identyczną wdzięcznością i miłością, jako dar od samego Jezusa. Bo przecież tak jest”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję