Reklama

Niedziela Wrocławska

Rodzina przed Synodem

Niedziela wrocławska 39/2015, str. 1

[ TEMATY ]

Synod o rodzinie

drubig-photo/Fotolia.com

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

To dobrze, że październikowe zgromadzenie Synodu swą refleksją obejmie szerokie spectrum zagadnień związanych z funkcjonowaniem współczesnej rodziny, zwłaszcza w kontekście jej powołania i misji w Kościele i świecie. Trudno jednak nie odgadnąć, że podejmowane tematy poruszane będą w kontekście kryzysów, z którymi rodzina się zmaga. A jest ich niemało. Dane statystyczne są zatrważające, weźmy te z Dolnego Śląska. Coraz mniej zawieramy małżeństw, a większość z nich to związki cywilne, które rozpadają się jak domki z kart. Jeśli w 2011 r. na Dolnym Śląsku miłość przed kapłanem ślubowało sobie ok. połowy wszystkich małżonków, to w kolejnych latach trend zwijającego się małżeństwa wyznaniowego jeszcze się pogłębił. Już kilka lat temu tylko we Wrocławiu ok. 60 proc. ślubów było ceremoniami cywilnymi. Podobna sytuacja jest w innych większych miastach Dolnego Śląska m.in. Legnicy, Jeleniej Górze i Wałbrzychu. Ale to nie jedyne złe wieści. Z danych statystycznych wynika, że w 2011 r. w województwie dolnośląskim było przeszło 2 tys. więcej małżeństw rozwiązanych niż nowo zawartych. Brak przy tym pozytywnego klimatu dla rodziny, przeciwnie publicznie promowane są zachowania i postawy, które otwarcie biją w rodzinę. Jeśli dodamy do tego ekstremalnie niską dzietność małżeństw, to taka sytuacja domaga się natychmiastowej reakcji. Także Kościoła. Cieszy, że już w zeszłym roku ojcowie synodalni zwrócili uwagę na całościowe podejście do rodziny, począwszy od potrzeby prowadzenia narzeczonych w procesie przygotowania do małżeństwa i towarzyszenia im w pierwszych lat życia małżeńskiego. To dobrze, że podczas Synodu omawiano m.in. problem osób żyjących w małżeństwie cywilnym lub konkubinacie, a także ludzi o orientacji homoseksualnej. Cieszy, że Kościół postanowił mówić otwarcie o tematach, z którymi na co dzień zmagają się rodziny zranione (osoby żyjące w separacji, rozwiedzeni, osoby samotnie wychowujące dzieci). Te sytuacje wymagają troski i duszpasterstwa, które na chwilę obecną wydaje się spóźnione o co najmniej 10 lat. A jednak to niezwykłe, że Kościół w kryzysowych chwilach, jakie przeżywa obecnie rodzina, zaprasza, aby głosić dobrą nowinę o niej. Co więcej „Głoszenie Ewangelii rodziny jest pilną potrzebą nowej ewangelizacji” – mówi i dodaje, że także rodzina ma swoje powołanie i misję do spełnienia. Właśnie na temat „Powołania i misji rodziny w Kościele i świecie współczesnym” obradować będzie w dniach 4-15 października 2015 r. kolejne zgromadzenie Synodu Biskupów.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2015-09-24 12:02

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kard. Burke: "Relacja po dyskusji" popiera poglądy, których nie akceptuje wielu ojców

[ TEMATY ]

kardynał

Synod o rodzinie

pl.wikipedia.org

Przedstawiony wczoraj dokument "Relatio post disceptationem" choć ma jedynie podsumowywać dyskusję w auli synodalnej, popiera w istocie poglądy, których nie akceptuje wielu ojców synodalnych - powiedział w wywiadzie dla "The Catholic World Report" kard. Raymond Burke. Wczoraj podczas kongregacji generalnej III Nadzwyczajnego Zgromadzenia Ogólnego Synodu Biskupów 41 ojców synodalnych odniosło się do przedstawionej przez kard. Petera Erdő „Relatio post disceptationem” - relacji podsumowującej pierwszy tydzień dyskusji synodalnej.

Prefekt Najwyższego Trybunału Sygnatury Apostolskiej, podobnie jak prefekt Kongregacji Nauki Wiary, kard. Gerhard Ludwig Müller, wyraził ubolewanie, że wypowiedzi poszczególnych ojców nie są podawane do wiadomości publicznej, jak to miało miejsce w przeszłości. "Wszystkie informacje dotyczące Synodu są kontrolowane przez sekretariat generalny, który od początku wyraźnie faworyzuje poglądy wyrażone w przedstawionej wczoraj rano «Relatio post disceptationem»" - uważa kard. Burke. Dodał, że choć dokument ten ma jedynie podsumowywać dyskusję w auli synodalnej, w istocie popiera poglądy, których nie akceptuje wielu ojców synodalnych i nie może zaakceptować wielu wiernych pasterzy owczarni. Znalazło to wyraz w ożywionej swobodnej dyskusji jaka nastąpiła po wystąpieniu kard. Pétera Erdő.
CZYTAJ DALEJ

„Miał wady, ale pięknie kochał” – wywiad z siostrzenicą bł. P. G. Frassatiego

[ TEMATY ]

bł. Pier Giorgio Frassati

Luciana Frassati/Wikipedia

Bł. Pier Giorgio Frassati

Bł. Pier Giorgio Frassati

„Bł. Pier Giorgio żył w świecie na sto procent. Miał wady, był prawdziwym człowiekiem. Ale przy tym był prawdziwym chrześcijaninem. To były jego dwie komplementarne tożsamości i jedna nie zawadzała drugiej. Do tego był bardzo kreatywny, a jednocześnie niesłychanie praktyczny" – mówi Wanda Gawrońska, 95-letnia siostrzenica bł. Pier Giorgia Frassatiego. W Krakowie znajduje się ulica Luciany Frassati-Gawrońskiej, jej matki i ukochanej siostry bł. Pier Giorgia. Jej wujek jest z kolei patronem tegorocznych ŚDM w Lizbonie. Z Wandą Gawrońską rozmawiałam w Rzymie, gdzie mieszka na stałe.

Izabela Hryciuk (IH): Mówi się, że Pier Giorgio miał trudne relacje z ojcem. Czy wiadomo, jak ojciec przeżył śmierć syna?
CZYTAJ DALEJ

Muzyczne zwiedzanie kościoła uniwersyteckiego [Zaproszenie]

2025-07-05 17:38

Krzysztof Bagiński

Obecnie w kościele uniwersyteckim trwa remont organów Sauera

Obecnie w kościele uniwersyteckim trwa remont organów Sauera

Barokowy kościół pw. Najświętszego Imienia Jezus otwiera się na osoby, które chciałyby poznać jego historię. Od jutra, czyli 6 lipca rusza “Muzyczne zwiedzanie kościoła uniwersyteckiego”, które związane jest z opowieściami o wrocławskiej perle baroku przy muzyce organowej.

Wydarzenie odbywać się będzie cyklicznie w wakacyjne weekendy. Przewodnikiem po świątyni będzie Krzysztof Bagiński - organista. Pierwsze takie spotkanie zaplanowane jest na 6 lipca na godz. 16:00, a w następnych tygodnia będą to już lipcowe i sierpniowe soboty i niedziele. -Nie są to wydarzenia stricte organowe. Jak sama nazwa wydarzenia wskazuje będzie to “muzyczne zwiedzanie kościoła uniwersyteckiego”. Słowo “muzyczne” stanowi w tym przypadku dodatek, bo podstawowym założeniem jest odkrywanie kościoła uniwersyteckiego - mówi Krzysztof Bagiński, dodając: - Idea zrodziła się podczas moich obserwacji osób, które przychodzą oglądać nasz piękny kościół. Czasami opowiem o czymś i zauważam, że ludzie są zachwyceni tym, co widzą i słyszą. A kościół uniwersytecki jest taką perłą wśród kościołów, wzbudza zachwyt i zdziwienie nad tym, co się ogląda. Dlaczego więc - pomyślałem, żeby nie dać możliwości poznania tajemnic naszej świątyni szerszemu gronu?
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję