Reklama

Kościół nad Odrą i Bałtykiem

50 lat wiernej służby

Niedziela szczecińsko-kamieńska 40/2015, str. 4

[ TEMATY ]

zakon

jubileusz

Damian Stawierej

Jubileusz 50-lecia ślubów wieczystych s. Damiany Salamon CSSE w kościele w Pacholętach

Jubileusz 50-lecia ślubów wieczystych s. Damiany Salamon CSSE w kościele w Pacholętach

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Powołanie do życia zakonnego jest jedną z najpiękniejszych form służby Bogu i każdemu bliźniemu. Niesie ze sobą całkowite wyrzeczenie, poświęcenie siebie, posłuszeństwo, czystość, ubóstwo, a nade wszystko jest emanowaniem miłością i dobrocią wobec każdego człowieka. Rzadko w naszej archidiecezji przeżywamy jubileusze sióstr zakonnych, a tym bardziej złote. W Roku Życia Konsekrowanego warto więc docenić 50. rocznicę złożenia profesji zakonnej przez wywodzącą się z Pacholąt w parafii Lubicz s. Damianę Salamon, elżbietankę, posługującą obecnie w swoim zgromadzeniu w Berlinie.

Pacholęta to od 27 lat miejscowość filialna parafii pw. św. Judy Tadeusza w Lubiczu po podziale parafii w Lubanowie. Tuż po wojnie miejscowi wierni, przybyli tutaj w większości z Tarnopolskiego oraz z Wielkopolski, otoczeni byli opieką duszpasterską najpierw przez księży werbistów, potem salezjanów, a w końcu salwatorianów z Widuchowej. Praca ta przyniosła owoc w postaci dwóch powołań: śp. ks. Stanisława Zawadzkiego SVD oraz właśnie s. Damiany Salamon CSSE. Tutejsze rodziny przywiozły z kresów dawnej Rzeczypospolitej głębokie tradycje religijne oraz patriotyczne, a także bolesne wspomnienia eksterminacji ludności polskiej. To wszystko miało wpływ na życie wspólnoty, do dziś młodzi ludzie wychowywani są w Bożych wartościach i w szacunku dla tradycji ojców. W takiej wielodzietnej rodzinie wzrastała do odpowiedzi na łaskę powołania s. Damiana. W 1960 r. zapukała do bramy Sióstr Elżbietanek we Wrocławiu, by rozpocząć piękną drogę służby według charyzmatu św. Elżbiety Węgierskiej. A charyzmat ten to posługa chorym, cierpiącym, samotnym i opuszczonym, szczególnie w ich własnych mieszkaniach, służba pielęgniarska w szpitalach i domach opieki dla dzieci i dorosłych, praca wychowawcza w domach i zakładach dla dzieci, praca duszpasterska i apostolska w parafiach (katechetki, zakrystianki, organistki), służba dla Kościoła w kuriach biskupich, seminariach duchownych, praca misyjna, współpraca z katolikami świeckimi we Wspólnocie Apostolskiej św. Elżbiety i wspólnocie Młodzieży Elżbietańskiej. Ukoronowaniem formacji zakonnej były śluby wieczyste, które s. Damiana złożyła 29 sierpnia 1965 r. na ręce biskupa wrocławskiego Wincentego Urbana. Pracowała w kilku miejscach w Polsce, ale najważniejszą posługę pełni od 27 lat w Berlinie wobec ludzi chorych, cierpiących w tutejszych szpitalach i domach opieki. Mając wykształcenie pielęgniarskie, s. Damiana z ogromną wrażliwością serca niesie każdego dnia ciepło Serca Chrystusowego do każdego, kto włączony został w swym życiu w charyzmat krzyża.

Dokładnie w 50 lat od wypowiedzenia słów wieczystego ślubowania w swoim rodzinnym kościele w Pacholętach Siostra ponowiła je podczas wzruszającej uroczystości jubileuszowej, której miałem zaszczyt przewodniczyć. Otoczona swoją rodziną, przyjaciółmi, Zespołem Ludowym „Macierzanka” z Pacholąt, wiernymi z parafii odnowiła śluby zakonne, składając dziękczynienie Bogu za dar powołania i wiernej służby. Wśród wielu pięknych słów życzeń i pozdrowień znalazło się również błogosławieństwo udzielone przez abp. Andrzeja Dzięgę. Czcigodnej Jubilatce życzymy asystencji darów Ducha Świętego, opieki Maryi i wstawiennictwa patronki zgromadzenia św. Elżbiety!

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2015-10-01 11:50

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Smak życia kontemplacyjnego

Niedziela podlaska 48/2011

[ TEMATY ]

zakon

ARCHIUM KOŚCIOŁA NAD ODRĄ I BAŁTYKIEM

KATARZYNA SZKARPETOWSKA: - Siostro, czy życie w zakonie kontemplacyjnym jest trudne?
CZYTAJ DALEJ

Zasłonięty krzyż - symbol żalu i pokuty grzesznika

Niedziela łowicka 11/2005

[ TEMATY ]

Niedziela

krzyż

Wielki Post

Karol Porwich/Niedziela

Wielki Post to czas, w którym Kościół szczególną uwagę zwraca na krzyż i dzieło zbawienia, jakiego na nim dokonał Jezus Chrystus. Krzyże z postacią Chrystusa znane są od średniowiecza (wcześniej były wysadzane drogimi kamieniami lub bez żadnych ozdób). Ukrzyżowanego pokazywano jednak inaczej niż obecnie. Jezus odziany był w szaty królewskie lub kapłańskie, posiadał koronę nie cierniową, ale królewską, i nie miał znamion śmierci i cierpień fizycznych (ta maniera zachowała się w tradycji Kościołów Wschodnich). W Wielkim Poście konieczne było zasłanianie takiego wizerunku (Chrystusa triumfującego), aby ułatwić wiernym skupienie na męce Zbawiciela. Do dzisiaj, mimo, iż Kościół zna figurę Chrystusa umęczonego, zachował się zwyczaj zasłaniania krzyży i obrazów. Współczesne przepisy kościelne z jednej strony postanawiają, aby na przyszłość nie stosować zasłaniania, z drugiej strony decyzję pozostawiają poszczególnym Konferencjom Episkopatu. Konferencja Episkopatu Polski postanowiła zachować ten zwyczaj od 5 Niedzieli Wielkiego Postu do uczczenia Krzyża w Wielki Piątek. Zwyczaj zasłaniania krzyża w Kościele w Wielkim Poście jest ściśle związany ze średniowiecznym zwyczajem zasłaniania ołtarza. Począwszy od XI wieku, wraz z rozpoczęciem okresu Wielkiego Postu, w kościołach zasłaniano ołtarze tzw. suknem postnym. Było to nawiązanie do wieków wcześniejszych, kiedy to nie pozwalano patrzeć na ołtarz i być blisko niego publicznym grzesznikom. Na początku Wielkiego Postu wszyscy uznawali prawdę o swojej grzeszności i podejmowali wysiłki pokutne, prowadzące do nawrócenia. Zasłonięte ołtarze, symbolizujące Chrystusa miały o tym ciągle przypominać i jednocześnie stanowiły post dla oczu. Można tu dopatrywać się pewnego rodzaju wykluczenia wiernych z wizualnego uczestnictwa we Mszy św. Zasłona zmuszała wiernych do przeżywania Mszy św. w atmosferze tajemniczości i ukrycia.
CZYTAJ DALEJ

Manifestacja "Stop zalewaniu Polski migrantami przez Niemcy" w Gubinie

2025-04-05 17:39

[ TEMATY ]

manifestacja

PAP/Lech Muszyński

W przygranicznym Gubienie odbył się protest pod nazwą „Stop zalewaniu Polski migrantami przez Niemcy”, podczas którego zgromadzeni manifestanci domagali się obrony szczelności polskich granic, a także zmiany polityki rządu w tej sprawie.

Tutaj, w Gubinie, jak w Słubicach, Zgorzelcu, tutaj dokonuje się akt bezprawia ze strony Niemiec, którzy narzucają Polakom nielegalnych migrantów, wpychając ich do Polski, destabilizując państwo polskie i narażając nas wszystkich na utratę bezpieczeństwa i spokoju, z którego przecież Polska słynie — mówił.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję