Reklama

Niedziela Wrocławska

W służbie pojednania

Niedziela wrocławska 46/2015, str. 6-7

[ TEMATY ]

rocznica

Ze zbiorów Archiwum Archidiecezjalnego we Wrocławiu

Abp B. Kominek z Księdzem Prymasem S. Wyszyńskim w drodze do WSD we Wrocławiu, uroczystości milenijne 15-17 X 1966 r.

Abp B. Kominek z Księdzem Prymasem
S. Wyszyńskim w drodze do WSD we Wrocławiu,
uroczystości milenijne 15-17 X 1966 r.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W dniu 18 listopada br. przypada 50. rocznica wystosowania przez biskupów polskich „Orędzia do niemieckich braci w biskupstwie”. Dokument ów, jeden z wielu kierowanych w atmosferze kończącego się Soboru Watykańskiego II do episkopatów wielu krajów, zapraszał do uczestnictwa w obchodach Millennium Chrztu Polski w 1966 r. Specyfika orędzia skierowanego do episkopatu Niemiec tkwiła w fakcie podjęcia przez biskupów próby przełamania niechęci między dwoma narodami, które – choć kształtowane przez tradycję chrześcijańską w czasie wielowiekowego sąsiedztwa – pozostawały w stanie licznych konfliktów, których ofiarą zwykle padała Polska, szczególnie doświadczona wywołaną przez Trzecią Rzeszę Niemiecką II wojną światową. Zasadniczy wpływ na powstanie orędzia i jego ostateczny kształt miał Bolesław Kominek – metropolita zasiadający na wrocławskiej stolicy biskupiej.

Przywiązany do polskości

Reklama

Pochodzenie abp. Bolesława Kominka i jego związki ze Śląskiem a także pełniona posługa w kościele wrocławskim czyniły z niego osobę w szczególny sposób predestynowaną do podjęcia „budowania mostów” między Polakami a Niemcami w podzielonej po wojnie na wrogie obozy Europie. Wychowany przez Katarzynę i Franciszka w gronie dziesięciorga rodzeństwa poza religijną wrażliwością wyniósł z domu przywiązanie do polskości. Wyjście poza krąg domu rodzinnego i nauka w szkole powszechnej uświadomiły Bolesławowi odrębności narodowościowe i kulturowe wśród mieszkańców Śląska. W szkole zobowiązany był do posługiwania się językiem niemieckim, pod groźbą stosowanych w ówczesnym procesie nauczania kar. W środowisku rodzinnym zaś karcony był za spontaniczne posługiwanie się językiem niemieckim.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W 1915 r. Bolesław decyzją ojca rozpoczął naukę w Królewskim Gimnazjum w Rybniku. Jako pierwszy mieszkaniec Radlina pogłębiał wiedzę na poziomie gimnazjalnym, wśród kilkunastu Polaków kształcących się w tej elitarnej rybnickiej szkole w znacznie liczniejszym gronie zamożnej młodzieży niemieckiej. Wybuch I wojny światowej ożywił ducha narodowego wśród polskich mieszkańców Śląska. Znalazło to swój wyraz również w aktywności młodzieży polskiej. Bolesław uczestniczył w działaniach konspiracyjnego i pielęgnującego tradycje katolicko-narodowe filareckiego związku Elsów; jego członkowie – zwalczani przez władze – mieli zasługi w ideowym rozwoju i wzmocnieniu polskiego ruchu narodowego na Śląsku.

Wszechstronnie uzdolniony i wykształcony

Jesienią 1923 r. rozpoczął studia na Wydziale Teologicznym Uniwersytetu Jagiellońskiego. Wraz z innymi klerykami pochodzącymi z polskiej części Górnego Śląska zamieszkał w Kolegium Ojców Jezuitów. Poza obowiązkowymi zajęciami z filozofii i teologii Bolesław uczestniczył również – co znamienne – w wykładach z literatury polskiej.

Reklama

Przymioty intelektualne Bolesława docenił ordynariusz katowicki bp Arkadiusz Lisiecki, kierując go po święceniach udzielonych 1 września 1927 r. na studia do Instytutu Katolickiego w Paryżu, gdzie ten uzyskał licencjat z nauk społecznych oraz w 1930 r. doktorat z filozofii. Łącząc Studium z pracą duszpasterską wśród polskiej emigracji młody kapłan odbył równocześnie wyjazdy naukowe do Austrii, Niemiec, Włoch i Wielkiej Brytanii. Podobne studia i podróże zagraniczne odbyli późniejsi biskupi m.in.: Czesław Kaczmarek i Herbert Bednorz, także prymas Stefan Wyszyński. Fakt zainteresowania rządców Kościoła Polski międzywojennej wykształceniem duchowieństwa w dyscyplinach społecznych wskazuje na ich dalekowzroczność i świadomość zagrożenia Polski przyszłą konfrontacją z komunizmem i ideologią lewicową.

Po 1945 r.

Zakończenie II wojny światowej i postanowienia w Poczdamie w lipcu 1945 r. usytuowały Polskę w sferze politycznych wpływów Moskwy. Episkopat Polski, choć świadomy zagrożeń, aktywnie włączył się w powojenną odbudowę. W trosce o potrzeby wiernych, stabilizację życia i integrację społeczeństwa Prymas August Hlond przystąpił do organizowania struktur kościelnych na przyłączonych Ziemiach Zachodnich i Północnych, mianując 15 sierpnia 1945 r. kościelnych rządców. Na terenie archidiecezji wrocławskiej wyznaczył administratorów trzech nowych jednostek – administratur apostolskich, w tym w Opolu ks. Bolesława Kominka. Wszyscy oni otrzymali uprawnienia jurysdykcyjne przysługujące biskupom rezydencjalnym. Po ingresie 2 września 1945 r. administrator Opolszczyzny, nie bacząc na bolesne doświadczenia wojny, podjął trud kształtowania polskiego życia kościelnego, narodowego i państwowego oraz integrację ludności autochtonicznej z napływową, wywodzącą się z Kresów Wschodnich.

Wojna o człowieka

Przestrzegając duchownych przed aktywnością polityczną, sam przejmował obowiązek krytycznej oceny stosunku władz wobec Kościoła i religii. W kwietniu 1947 r. w kazaniu z okazji Tygodnia Ziem Odzyskanych w katedrze Świętego Krzyża w Opolu mówił: „Wojna się skończyła, [lecz] teraz toczy się druga wojna o człowieka, między światem chrześcijańskim a światem materializmu”.

Reklama

Reakcją władz na konsekwentne trwanie Episkopatu przy kanonicznych racjach była decyzja o usunięciu 26 stycznia 1951 r. administratorów apostolskich. Ich miejsce zająć mieli dyspozycyjni wobec komunistycznego rządu, wybrani pod naciskiem władz i resortu bezpieczeństwa wikariusze kapitulni. Ks. Kominek, internowany w benedyktyńskim klasztorze w Lubinie Wielkopolskim, mógł stąd wyjechać z zakazem jednak zamieszkania na Ziemiach Zachodnich i w województwie katowickim.

Biskup Bolesław Kominek

Prymas Wyszyński, poszukując możliwości rozwiązania konfliktu z władzami państwowymi, udał się do Rzymu. Uzyskał nominacje na biskupów dla proponowanych przez siebie rządców diecezji. Wśród wskazanych w tajemnicy 26 kwietnia 1951 r. nominatów znajdował się przeznaczony do posługi we Wrocławiu ks. Bolesław Kominek. Jednak nominaci ze względu na sytuację polityczną w kraju nie mogli objąć swych stolic biskupich.

Polityczna odwilż października 1956 r. pozwoliły Prymasowi Stefanowi Wyszyńskiemu odzyskać wolność, a na Ziemiach Zachodnich i Północnych zasiedli prawowici rządcy. Na Dolnym Śląsku 16 grudnia 1956 r. miejsce ks. Kazimierza Lagosza zajął bp Bolesław Kominek. Uporządkowawszy kwestie zarządzania Kościołem, bp Kominek przystąpił do wcielania długofalowych inicjatyw duszpasterskich w ramach Wielkiej Nowenny Narodu przed Millennium Chrztu Polski.

Jednak w całym kraju postępowała inwigilacja Kościoła. Wobec abp. Kominka posługiwano się rozbudowywaną siecią agenturalną oraz wszelkimi dostępnymi w owym czasie technikami operacyjnymi: wiedzę o jego życiu i działalności czerpano z podsłuchu telefonicznego, podsłuchu pomieszczeń kurii, kontroli korespondencji, zdjęć. Intensyfikacja działań resortu bezpieczeństwa wobec abp. Kominka przypadła na czas Soboru Watykańskiego II.

Orędzie pojednania

Reklama

W ścisłym związku z ideą dialogu przyświecającą soborowi pozostawało wystosowane 18 listopada 1965 r. związane z Millennium Chrztu Polski „Orędzie biskupów polskich do biskupów niemieckich”. Dokument ów, w zamyśle polskich hierarchów pomost na drodze do polsko-niemieckiego pojednania, został przez władze wykorzystany do walki z Kościołem. Fakt, iż rzeczywistym autorem orędzia był abp Kominek, uczynił tę sprawę szczególnie drażliwą. Dostrzegalne było to w reakcjach miejscowej ludności, która pozostawała pod propagandowym wpływem środków społecznego przekazu i atmosfery organizowanych z inicjatywy partii wieców potępienia głosu biskupów, odmawiających im prawa przemawiania w imieniu całego Narodu.

W grudniu 1970 r. kanclerz NRF Willy Brandt oraz premier PRL Józef Cyrankiewicz podpisali w Warszawie „Układ między NRF a PRL o podstawach normalizacji ich wzajemnych stosunków”. Ten akt uznał zachodnie granice Polski przez RFN. Jednocześnie – na co wskazywał abp Kominek – potwierdził rangę i zasadność podejmowanych wcześniej, a zwalczanych przez komunistyczne władze, zabiegów Episkopatu Polski na rzecz pojednania polsko-niemieckiego.

Prawo Polski i Kościoła do Ziem Zachodnich

Wymownym dowodem Stolicy Apostolskiej potwierdzającym prawo Polski i Kościoła polskiego do tych ziem było nadanie metropolicie wrocławskiemu abp. Bolesławowi Kominkowi godności kardynała 5 marca 1973 r.

Rok później, 10 marca 1974 r. dzwony katedry wrocławskiej obwieściły zgon Kardynała. Uroczystości pogrzebowe 13 i 14 marca zgromadziły rzesze duchowieństwa i wiernych, pod przewodnictwem Prymasa Wyszyńskiego i metropolity krakowskiego Karola Wojtyły do Wrocławia przybyli członkowie episkopatów: NRD, RFN i Austrii – co niewątpliwie stanowiło owoc podjęcia z biskupami niemieckimi dialogu w 1965 r. Uroczystości te stanowiły manifestację religijności i przywiązania ludu polskiego do Kościoła oraz do Pasterza, który choć doświadczony bolesną przeszłością sąsiedztwa polskiego i niemieckiego, miał odwagę podjąć trud wzajemnego przebaczenia i pojednania.

2015-11-10 12:09

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Gidle: 250. rocznica konsekracji kościoła pw. Najświętszej Maryi Panny Bolesnej

[ TEMATY ]

rocznica

konsekracja

Ks. Mariusz Frukacz

„Bogu dziękujemy za kartuzy, za święte Gidle. Ta świątynia pokartuska to wyjątkowe miejsce w Gidlach” – mówił w homilii abp senior Stanisław Nowak, który wieczorem 8 listopada przewodniczył Mszy św. kościele pw. Najświętszej Maryi Panny Bolesnej w Gidlach, w 250. rocznicę jego konsekracji. Świątynię wznieśli i przez pierwsze 200 lat zamieszkiwali kartuzi, mnisi jednego z najstarszych zakonów.

„Ziemia, na której stoimy jest ziemią świętą. Przez 250 lat dokonało się tutaj tak wiele dobra duchowego” – mówił na początku Mszy św. ks. Czesław Kieras, proboszcz gidelskiej parafii..
CZYTAJ DALEJ

Papież do młodzieży na Tor Vergata: radykalne wybory nadają sens naszemu życiu

Radykalne i pełne znaczenia decyzje, takie jak: małżeństwo, kapłaństwo i konsekracja zakonna, nadają sens naszemu życiu - powiedział papież do uczestników Jubileuszu Młodych. Podczas czuwania modlitewnego na Tor Vergata w Rzymie Leon XIV odpowiedział na trzy pytania, jakie skierowała do niego młodzież.

Pierwsze pytanie brzmiało: „Jak możemy znaleźć szczere przyjaźnie i prawdziwą miłość, które prowadzą do prawdziwej nadziei? Jak wiara może pomóc nam budować naszą przyszłość?”. Leon XIV zaznaczył, że „nasze życie zaczyna się od więzi i to dzięki więziom rozwijamy się”. Fundamentalną rolę odgrywa w tym kultura, która jest „kodem, dzięki któremu rozumiemy samych siebie i interpretujemy świat”. „Wśród wielu powiązań kulturowych charakteryzujących nasze życie, Internet i media społecznościowe stały się wyjątkową możliwością dialogu, spotkań i wymiany między ludźmi, a także dostępu do informacji i wiedzy. Jednak (…) czasami mechanizmy komunikacji, reklamy i sieci społecznościowych mogą być wykorzystane, by uczynić nas ospałymi, uzależnionymi od konsumpcji. Wtedy nasze relacje stają się zagmatwane, niespokojne lub niestabilne. Kiedy narzędzie dominuje nad człowiekiem, człowiek staje się narzędziem: tak, narzędziem rynku, a tym samym towarem. Tylko szczere relacje i stabilne więzi pozwalają rozwijać się historiom dobrego życia” - przekonywał Leon XIV.
CZYTAJ DALEJ

Słońce przywitało pielgrzymów w Trzebnicy

2025-08-03 19:02

ks. Łukasz Romańczuk

Dziś grupa 14 Pieszej Pielgrzymki Wrocławskiej na Jasną Górę podążała ku Trzebnicy w dwóch nurtach. Dziś z wyruszył nurt milicki, a nurt górowski i głębowicki tej grupy wyruszył z Bagna od gościnnych księży salwatorianów.

Pielgrzymi z Milicza pierwsze swoje kroki uczynili ku cmentarzowi parafialnemu, gdzie spoczywa ks. Eugeniusz Waresiak, zmarły w 1990 na pielgrzymce [pod Wołczynem] proboszcz parafii św. Andrzeja Boboli w Miliczu. Następnie udali się w drogę, aby pokonać 35 km i uczestniczyć w Eucharystii w kościele śś. Apostołów Piotra i Pawła w Trzebnicy. Tam czekali na nich pozostali pielgrzymi gr. XIV idący z Góry i Głębowic. Tamta część “Czternastki” rozpoczęła dzień od modlitw porannych i Eucharystii, której przewodniczył ks. Henryk Wachowiak, ojciec duchowny pielgrzymki.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję