Na zakończenie starego i rozpoczęcie nowego Roku Liturgicznego, w dniach 28 i 29 listopada, odbywały się we Wrocławiu archidiecezjalne rekolekcje ewangelizacyjne „I wylewa na nich swoje miłosierdzie”. Prowadził je znany charyzmatyk o. Antonello Cadeddu z Brazylii. Rekolekcje rozpoczęły się adoracją Najświętszego Sakramentu i modlitwą uwielbienia. Przez dwa dni o. Antonello tłumaczył setkom zebranych w Hali Orbita, jak otworzyć się na dar Bożego Miłosierdzia. – Jesteśmy stworzeni na obraz i podobieństwo trójjedynego Boga. Realizujemy się, gdy wchodzimy w relację, w przyjaźń z innymi. To, co się liczy w tym życiu, to trwanie zawsze w trynitarnej relacji – mówił rekolekcjonista.
W sobotni wieczór Mszy św. sprawowanej w Hali Orbita przewodniczył abp Józef Kupny, który zachęcał do zanurzenia się w Boże Miłosierdzie: – Wasza obecność tu jest odpowiedzią na miłość Bożą, która się rozlewa. Cóż może być piękniejszego niż zanurzyć się w Bożym miłosierdziu?
Podczas niedzielnej Eucharystii, której przewodniczył bp Andrzej Siemieniewski, o. Antonello mówił o podarowanej nam przez Jezusa wolności. – Adwent to przypomnienie sobie, że Jezus mnie uwolnił. Niech te archidiecezjalne rekolekcje ewangelizacyjne będą czasem wzbudzenia fali, po której będziemy mogli surfować w Duchu Świętym przez Rok Miłosierdzia – prosił.
To już drugie archidiecezjalne rekolekcje ewangelizacyjne. Organizowane są przez Stowarzyszenie „Walka Duchowa” i Karmelitańską Wspólnotę Nowej Ewangelizacji „Solniczka”, przy współpracy wspólnot archidiecezji wrocławskiej. Tegorocznym rekolekcjom towarzyszyła figura Michała Archanioła z Gargano.
Rekolekcje dla katechetów pod hasłem: „Quo vadis, homo?” odbyły się w ostatni czerwcowy weekend w parafii Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski w Pogórzu. Poprowadził je ks. dr Robert Samsel. W rekolekcjach uczestniczyło 40 katechetów.
Święty Wacław był Czechem. Jest głównym patronem naszych południowych sąsiadów, czczonym tam jako bohater narodowy i wódz. Był królem męczennikiem, a więc osobą świecką, nie duchowną, i to piastującą niemal najwyższą godność w narodzie i w państwie. Jest przykładem na to, że świętość życia jest nie tylko domeną osób duchownych, ale może być także zrealizowana na najwyższych stanowiskach społecznych. Nie mamy dokładnych danych dotyczących życia św. Wacława. Jego postać ginie w mrokach historii. Historycy wysuwają różne hipotezy co do jego życia. Jest pewne, że Wacław odziedziczył po ojcu tron królewski. Podobno był dobrym, walecznym rycerzem, co nie przeszkadzało mu być także dobrym i wrażliwym na ludzką biedę. Nie jest znana przyczyna jego konfliktu z bratem Bolesławem, który stał się jego zabójcą i następcą na tronie. Nie znamy też bliżej natury i rozwoju konfliktów wewnętrznych oraz ich związków z polityką wobec sąsiadów, które wypełniły jego krótkie rządy i które były prawdopodobnie tłem bratobójstwa. Śmierć Wacława nastąpiła 28 września 929 lub 935 r. w Starym Bolesławcu. Kult Wacława rozwinął się zaraz po jego śmierci. Ciało męczennika przeniesiono do ufundowanego przez niego praskiego kościoła św. Wita. Wczesna cześć znalazła wyraz w bogatym piśmiennictwie poświęconym świętemu. Kult Wacława rozszerzył się z Czech na nasz kraj, zwłaszcza na południowe tereny przygraniczne. Zadziwiające, że Katedra na Wawelu otrzymała jego patronat. Także wspaniały kościół św. Stanisława w Świdnicy ma go jako drugorzędnego patrona.
„Szatan to nie jest bajka dla niegrzecznych dzieci, to są realia. Szatan naprawdę istnieje, chociaż doskonale wie, że jego dni są policzone” - powiedział bp Piotr Greger podczas uroczystości odpustowych 28 września ku czci św. Michała Archanioła w Kończycach Wielkich na Śląsku Cieszyńskim. W homilii hierarcha przypomniał, że nauka Kościoła o szatanie nie ma wzbudzać strachu, lecz mobilizować wierzących do czujności wobec jego pokus i do całkowitego zaufania mocy Boga.
W kazaniu bp Greger nawiązał do znanej modlitwy ułożonej przez papieża Leona XIII w 1886 r., której słowa: „Święty Michale Archaniele! Wspomagaj nas w walce, a przeciw niegodziwości i zasadzkom złego ducha bądź naszą obroną” odwołują się bezpośrednio do Apokalipsy św. Jana. „Największym osiągnięciem szatana jest wmówić człowiekowi, że diabeł nie istnieje. Wtedy człowiek zupełnie go lekceważy, nie zwraca na niego żadnej uwagi” - przestrzegł kaznodzieja.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.