Reklama

Aspekty

Powołani, by nieść nadzieję

To był wielki dzień u Cichych Pracowników Krzyża w Głogowie. 8 grudnia nie tylko – jak co roku – odnowili swoje przyrzeczenia, ale też przyjęli do swojej wspólnoty trzy nowe osoby. Konsekracja odbyła się w głogowskiej kolegiacie

Niedziela zielonogórsko-gorzowska 51/2015, str. 4

[ TEMATY ]

stowarzyszenie

Piotr Jaskólski

Od lewej: Anna Oleszkiewicz, Natalia Byczkowska i Wojciech Grzegorek tuż przed konsekracją

Od lewej: Anna Oleszkiewicz, Natalia Byczkowska i Wojciech Grzegorek tuż przed konsekracją

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Naszą uroczystość przeżywamy w szczególnym momencie, kiedy papież Franciszek otwiera Drzwi Święte w Bazylice św. Piotra, aby rozpocząć czas szczególnej łaski. Kościół, który jest zaangażowany w dzieło ewangelizacji, musi głosić światu miłosierdzie. Wspólnota Cichych Pracowników Krzyża jest powołana do tego, aby nieść nadzieję i otuchę tym, którzy dotknięci są cierpieniem – powiedział ks. Janusz Malski, przełożony generalny wspólnoty Cichych Pracowników Krzyża, który na uroczystość przyjechał z Rzymu. Ks. Malski podkreślił, że to szczególny moment, ponieważ po raz pierwszy udało się zgromadzić w jednym miejscu wszystkich Cichych Pracowników Krzyża z całej Polski. Kilka osób przybyło również z Włoch, gdzie mieści się dom macierzysty wspólnoty.

Troje nowicjuszy – trzy śluby

Obrzęd konsekracji Anny Oleszkiewicz, Natalii Byczkowskiej i Wojciecha Grzegorka nastąpił bezpośrednio po Wyznaniu wiary. Cały kościół wyśpiewał hymn do Ducha Świętego. Następnie każdy z nowicjuszy, trzymając w ręku zapaloną świecę, wypowiedział akt konsekracji, który podpisał na ołtarzu. W tym momencie ks. Janusz Malski wręczał krzyże i statut. Nowicjusze przyrzekali życie zgodne z radami ewangelicznymi, w ubóstwie, posłuszeństwie i czystości. Posłuszeństwem mieli się wykazać już tego samego dnia, kiedy dowiedzieli się, na jakie placówki zostają skierowani.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Po konsekracji przyszedł czas na pozostałych członków wspólnoty. Cisi Pracownicy Krzyża odnawiają swoje przyrzeczenia co roku 8 grudnia. Następnie jedna osoba została przyjęta na czas formacji, poznania i rozeznania. Wszyscy obecni wysłuchali też świadectw o nowicjuszach.

Długa, intensywna droga

– Powołanie rodzi się w sercu, to Pan Jezus sprawia. Tak naprawdę trudno mi znaleźć słowa, żeby wyrazić, co w tej chwili czuję – mówi Anna Oleszkiewicz. Anna pochodzi z Puław, a jej pierwszą placówką będzie Dom Matki Bożej z Valleluogo (niedaleko Neapolu), który znajduje się przy sanktuarium Matki Bożej Uzdrowienie Chorych. Odbywają się tu rekolekcje, jest to również centrum rehabilitacji ruchowej z nowoczesnymi formami terapii.

Reklama

– Moja droga była długa, intensywna, nie zawsze prosta, ale takie przecież jest życie ludzkie – opowiada Wojciech Grzegorek, głogowianin. – Tak naprawdę to nie ja wybierałem wspólnotę, to wspólnota wybrała mnie, choćby przez to, że Dom Cichych Pracowników Krzyża powstał w moim rodzinnym mieście. Zachwyca mnie w tej wspólnocie radość ludzi cierpiących, którzy czerpią siłę z krzyża – dodaje. Grzegorz rozpocznie teraz formację kapłańską w Rzymie, w kolegium, w którym formował się także założyciel wspólnoty bł. Luigi Novarese. Będzie studiował na Uniwersytecie Gregoriańskim.

Natalia Byczkowska z Glińska poznała Cichych Pracowników Krzyża w 2008 r. Od tego czasu zdążyła m.in. skończyć studia. – Kiedy już rozeznawałam powołanie, spędziłam razem z Anią rok w domu w Re, gdzie znajduje się dom pomocy społecznej dla osób starszych. To był czas poznania, taki postulat. Potem były dwa lata nowicjatu, który u nas nazywa się czasem próby. Spędziliśmy go całą trójką w Rocca Priora. To był czas formacji duchowej i poznawania charyzmatu Cichych Pracowników Krzyża. Jeździliśmy po różnych domach naszej wspólnoty, żeby tam pomagać – wyjaśnia Natalia. – A teraz zostałam posłana do Meldoli, do domu naszej Pani z Fatimy, gdzie jest ośrodek dla osób z niepełnosprawnością intelektualną.

Stowarzyszenie „Cichych Pracowników Krzyża” powstało w Rzymie 1 listopada 1950 r. jako jedno z czterech dzieł apostolskich sługi Bożego ks. prał. Luigiego Novarese i jego współpracownicy s. Elwiry Miriam Psorulla. W 1960 r. całe dzieło apostolskie ks. Luigiego Novarese uzyskało aprobatę władz Kościoła katolickiego wyrażoną przez papieża Jana XXIII w breve apostolskim „Valdae probande”. Najwięcej domów Cichych Pracowników Krzyża znajduje się we Włoszech, pojedyncze domu działają też w Polsce, Portugalii, Izraelu, Kamerunie i Kolumbii.

2015-12-16 12:12

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kombinat dobroczynny

Niedziela zielonogórsko-gorzowska 7/2017, str. 4-5

[ TEMATY ]

stowarzyszenie

stowarzyszenie

Archiwum stowarzyszenia

Ośrodek Kolonijny Sportowo-Wychowawczy w Długiem k. Strzelec Krajeńskich z lotu ptaka

Ośrodek Kolonijny Sportowo-Wychowawczy w Długiem k. Strzelec Krajeńskich z lotu ptaka

25 lat. Tyle już trwa pomoc, którą każdego dnia udziela potrzebującym gorzowskie Stowarzyszenie Pomocy Bliźniemu im. Brata Krystyna. Coś, co w założeniu zaczęło się skromnie – od stołówki dla 30 osób, rozrosło się w ogromny kombinat dobroczynny, gdzie wszystkie działy, wzajemnie się uzupełniając, funkcjonują jak dobrze naoliwiona maszyna. A cel od zawsze ten sam: pomoc przez duże „P”, materialna i duchowa, wszystkim bez wyjątku

Wróćmy do początków. W 1992 r. Augustyn Wiernicki, pierwszy i jak dotąd jedyny prezes Stowarzyszenia Pomocy Bliźniemu im. Brata Krystyna, poznał ks. Władysława Pawlika, jak mówi, „wspaniałego człowieka kroczącego po świecie do świętości”, ówczesnego proboszcza nowo powstałej parafii pw. Pierwszych Męczenników Polski w Gorzowie. To on przekonał miejscowych biznesmenów i ludzi Kościoła, że warto, a nawet trzeba pomagać – czas transformacji ustrojowej w Polsce spowodował, że nie wszyscy dali radę odnaleźć się w nowej rzeczywistości i wskutek tego popadli w biedę. W międzyczasie inicjatywa zyskała poparcie ówczesnego biskupa ordynariusza Józefa Michalika, który przekonał do pomocy poza parafiami, tę zostawiając Caritas diecezjalnej.

CZYTAJ DALEJ

Nowenna do św. Andrzeja Boboli

[ TEMATY ]

św. Andrzej Bobola

Karol Porwich/Niedziela

św. Andrzej Bobola

św. Andrzej Bobola

Niezwyciężony atleta Chrystusa - takim tytułem św. Andrzeja Bobolę nazwał papież Pius XII w swojej encyklice, napisanej z okazji rocznicy śmierci polskiego świętego. Dziś, gdy wiara katolicka jest atakowana z wielu stron, św. Andrzej Bobola może być ciągle stawiany jako przykład czystości i niezłomności wiary oraz wielkiego zaangażowania misyjnego.

Św. Andrzej Bobola żył na początku XVII wieku. Ten jezuita-misjonarz przemierzał rozległe obszary znajdujące się dzisiaj na terytorium Polski, Białorusi i Litwy, aby nieść Dobrą Nowinę ludziom opuszczonym i religijnie zaniedbanym. Uwieńczeniem jego gorliwego życia było męczeństwo za wiarę, którą poniósł 16 maja 1657 roku w Janowie Poleskim. Papież Pius XI kanonizował w Rzymie Andrzeja Bobolę 17 kwietnia 1938 roku.

CZYTAJ DALEJ

Świętowali piękny jubileusz

2024-05-07 16:09

Marek Białka

    Z udziałem J.E. ks. bp. Stanisława Salaterskiego, biskupa pomocniczego diecezji tarnowskiej, wspólnota parafialna z Uszwi przeżywała radość z wydarzeń, jakie miały miejsce w czasie odpustu parafialnego.

Tarnowski sufragan, który przewodniczył uroczystej Mszy świętej, wygłosił również słowo Boże, w którym powiedział, m.in. że depozyt wiary zapoczątkowany na przestrzeni kilkuset lat przez naszych przodków, przejawiał się w trosce o tę świątynie, która dzisiaj zachwyca swoim blaskiem i pięknem.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję