Abp Michalik: modlitwa za zmarłych ma wyjątkową wartość
Kwiat położony na grobie i zapalona świeca są symbolem kultury i pamięci, ale modlitwa ma wyjątkową wartość – mówił abp Józef Michalik, który w Dzień Zaduszny wieczorem przewodniczył Mszy św. w bazylice archikatedralnej w Przemyślu. Po liturgii, do katedralnych podziemi, gdzie pochowani są zmarli biskupi przemyscy, przeszła procesja żałobna.
Abp Michalik stwierdził, że Dzień Zaduszny jest wielkim dniem modlitwy i pamięci. Zwrócił uwagę, że kwiat położony na grobie i zapalona świeca są symbolem kultury i pamięci, ale modlitwa ma wyjątkową wartość, która pozwala wchodzić w inny wymiar. – Tajemnica śmierci i życia wiecznego to nie jest łatwa prawda do przyjęcia przez ludzi. To jest prawda, którą trzeba przyjąć wiarą – mówił.
- Pomagajmy spłacać długi tym, którzy nie potrafili lub nie zdążyli zrobić tego za życia. Wierzymy w świętych obcowanie, w możliwość pomocy, że życie ludzi ochrzczonych nigdy się nie kończy – zachęcał hierarcha. – Kto wszedł przez chrzest do rodziny chrześcijańskiej, ma na ziemi prawo do pomocy od braci i sióstr, od Chrystusa – naszego brata pierworodnego. Ma także prawo do pomocy zmarły człowiek. Mamy prawo do pomocy od świętych, którzy osiągnęli szczęśliwość w niebie – dodał.
Metropolita przemyski zapewniał, że Bóg nigdy nie odpędza człowieka, mimo jego grzechów i czy wyrzeczenia się wiary. Mówił, że dla każdego człowieka Bóg przygotował mieszkanie i jest ono zarezerwowane. – A jeśli coś nam się nie udaje, trzeba podejmować wysiłek na nowo – zaznaczył.
Po Mszy świętej rozpoczęła się tradycyjna procesja za zmarłych. Pierwsza stacja usytuowana była w podziemiach archikatedry, gdzie spoczywają przemyscy biskupi, kolejne w nawie głównej świątyni.
2014-11-03 10:17
Ocena:+10Podziel się:
Reklama
Wybrane dla Ciebie
Abp Michalik: małżonkowie muszą mieć miejsce i dla dziecka i dla starych rodziców
Wynaturzonym spojrzeniem na rodzinę nazwał abp Józef Michalik zjawisko, kiedy w domach brakuje miejsca dla starych rodziców. Były przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski przewodniczył w sobotę 14 października Mszy św. podczas Pielgrzymki Małżeństw i Rodzin z archidiecezji przemyskiej do Sanktuarium Matki Bożej Królowej Rodzin w Jarosławiu.
Hierarcha podkreślił, że to nie trudności materialne są przyczyną niskiej dzietności. – Materialnie jest coraz lepiej. Już nie ma gdzie samochodu zaparkować. To dowód, że warunki się poprawiają, tylko miłość umiera. Coraz większe mieszkania i coraz mniej miejsca dla starej matki i ojca. I coraz większy krzyk o domy pomocy społecznej. To jest wynaturzone spojrzenie na rodzinę. Małżonkowie muszą mieć miejsce i dla dziecka i dla starych rodziców – mówił.
Andrzej Apostoł, cs. Apostoł Andrej Pierwozwannyj jest jednym z dwunastu apostołów Jezusa, według świadectwa Ewangelii Pierwszy Powołany spośród apostołów, rodzony brat św. Piotra, męczennik, święty Kościoła katolickiego i prawosławnego. Święty ten wymieniany jest w Modlitwie Eucharystycznej (Communicantes) Kanonu rzymskiego.
Andrzej pochodził z żydowskiej rodziny rybackiej z Betsaidy nad Jeziorem Galilejskim (Jezioro Tyberiadzkie; również Genezaret), ale mieszkał w Kafarnaum razem z bratem (św. Piotrem) i jego teściową. Początkowo był uczniem Jana Chrzciciela. Pod jego wpływem poszedł za Jezusem Chrystusem, gdy ten przyjmował chrzest w Jordanie. Andrzej przystąpił do Chrystusa wraz ze swoim bratem.
Po śmierci Jezusa na krzyżu, jego zmartwychwstaniu i zesłaniu Ducha Świętego na apostołów, Andrzej jako pierwszy głosił Ewangelię w Bizancjum (uważa się, że był pierwszym biskupem konstantynopolitańskim), a następnie w miastach Azji Mniejszej, Tracji, Scytii, Grecji, Abchazji i na wybrzeżach Morza Czarnego. Za swe nauki apostoł Andrzej został skazany na śmierć męczeńską, którą poniósł w greckim Pátrai (obecnie Patras), według różnych źródeł, w 62, 65 lub 70 roku.
Jak potężnie brzmiąca trąba rozlega się dziś słowo Boże, aby nas zbudzić ze snu, aby wyrwać nas z letargu, wezwać do czujności, modlitwy i gorliwości. „Będą znaki na słońcu, księżycu i gwiazdach”, „moce niebios zostaną wstrząśnięte”, „ludzie mdleć będą ze strachu” – głosi dziś Ewangelia – ale „nabierzcie ducha i podnieście głowy, ponieważ zbliża się wasze odkupienie”.
Adwent, który rozpoczynamy, to czas oczekiwania, czujności i modlitwy, trwania w gotowości. Pan jest blisko, Pan przychodzi, jest już u bram. Dlatego trzeba wrócić do gorliwego życia wiarą, do autentycznej miłości, na nowo podjąć drogę nawrócenia. Czy gdy przyjdzie, zastanie nas przygotowanych? W Księdze Apokalipsy mówi do nas: „Obyś był zimny albo gorący! A skoro jesteś letni, […] chcę cię wyrzucić z mych ust” (Ap 3,15-16).
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.