Reklama

Niedziela Przemyska

List przeworskiego gwardiana

Niedziela przemyska 8/2016, str. 7

[ TEMATY ]

list

Archiwum parafii

Widok klasztoru i kościoła Ojców Bernardynów w Przeworsku

Widok klasztoru i kościoła Ojców Bernardynów
w Przeworsku

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Przed dzięsięciu laty, 10 lutego 1926 r., do Kurii Biskupiej w Przemyślu wpłynął list gwardiana przeworskiego, o. Tadeusza Uklei. Co było tak istotnego w jego treści, że wspominamy to na pozór zwyczajne wydarzenie? Pismo było niezwykle ważne dla przeworskiego konwentu bernardynów i całego miasta, ponieważ dotyczyło koronacji Cudownego Wizerunku Matki Bożej Pocieszenia Przeworskiej.

Cel napisania listu autor wyjaśnił już w pierwszym akapicie: „Uważam sobie za obowiązek Jaśnie Wielmożnej i Najprzewielebniejszej Kurii Biskupiej przedstawić chwałę i cześć Matki Najświętszej w klasztorze przeworskim od wieków oddawaną w celu uproszenia łaski Kurii o wydelegowanie Duchownej Komisji, która by zbadała me słowa, wiarę ludu potwierdziła i zezwoliła na staranie się u Ojca Świętego o uzyskanie przywileju na koronację”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Dążenie przeworskich bernardynów do koronacji obrazu Matki Bożej Pocieszenia wpisuje się w ogólnokrajowe ożywienie kultu maryjnego w dwudziestoleciu międzywojennym. Ustały zaborcze represje, rozwijał się ruch pielgrzymkowy, a w wielu sanktuariach podejmowano starania o ukoronowanie miejscowych wizerunków Matki Bożej papieskimi diademami. Koronacje, stanowiące aprobatę władz kościelnych dla kultu danego obrazu lub figury, poprzedzone były rozbudowanym procesem kanonicznym. Składana dokumentacja miała obejmować udowodnienie wielowiekowości kultu („antiquitas cultus”), listę doznanych cudów i łask („copia gratiarum”) oraz przedstawienie aktualnej czci ze strony wiernych („concursus populi”).

List o. Tadeusza skonstruowany jest według takiego właśnie schematu. Autor dowodzi, że cześć oddawana Matce Bożej Pocieszenia w Przeworsku spełnia wszystkie warunki umożliwiające staranie się o koronację. Najpierw przedstawia sięgającą początku XVII wieku genezę kultu Wizerunku, informując, że „zasłynął on cudami, i że lud tu gromadnie spieszył”. O. Tadeusz wykazuje ciągłość kultu w przeszłości, przywołując liczne praktyki wotywne z lat 1623-40 oraz wspominając o srebrnych sukniach z 1750 r., zarekwirowanych wraz z innymi wotami przez austriackiego zaborcę. Pomimo restrykcji nakładanych przez Austriaków, „lud miał wielkie zawsze nabożeństwo do Matki Boskiej Pocieszenia”. Przeworski gwardian odwołuje się następnie do działań koncentrujących się wokół odnowienia kultu, podejmowanych przez poprzedników: o. Felicjana Fierka oraz o. Franciszka Woźnego. Wspomina również, że obraz został określony jako cudowny w Tekach Żegoty Paulego, słynnego etnografa. Swą prośbę o koronację o. Tadeusz motywuje licznymi łaskami z lat 1903-24, których doświadczyli czciciele Matki Bożej Pocieszenia Przeworskiej. W dowód wdzięczności przekazywali wota, których liczba w 1926 r. sięgnęła 75 sztuk. Z informacji o pochodzeniu ofiarodawców dowiadujemy się, że sława Cudownego Obrazu rozprzestrzeniała się daleko poza okolice Przeworska. Ukazując niesłabnące przywiązanie wiernych do Przeworskiej Pocieszycielki, autor zauważa, że „lud z okolicy w wielkiej liczbie się gromadzi, oddając cześć Maryi, (...) szukając przed Cudownym Obrazem pocieszenia dla duszy i ciała”. O. Tadeusz Ukleja kończy list, określając się jako „niegodny sługa i stróż tejże Matki Bożej Pocieszenia” oraz wyrażając nadzieję na powołanie komisji koronacyjnej.

Reklama

Kuria pozytywnie odniosła się do prośby przeworskiego gwardiana. W udzielonej odpowiedzi przewidywano możliwość zwołania komisji duchownej i przesłuchania świadków. O inicjatywie przeworskich bernardynów pisała ówczesna prasa regionalna. Niestety, różne czynniki zewnętrzne uniemożliwiły sfinalizowanie sprawy. Wiemy skądinąd, że kwestią koronacji żywo interesowali się ówcześni biskupi przemyscy. Po II wojnie światowej propagowane były inne formy kultu Matki Bożej Pocieszenia (ustanowienie święta połączonego z odpustem – 1952, intronizacja obrazu w ołtarzu głównym – 1962), jednak podczas odpustów ku czci Matki Bożej Pocieszenia niejednokrotnie wspominano o podejmowanych niegdyś staraniach o koronację.

Fakt, że do tej pory nie doprowadzono do koronacji Wizerunku, a mimo to Matka Boża Pocieszenia cieszy się w Przeworsku niesłabnącym kultem, bernardyni odczytują jako wezwanie do ponownego podjęcia tego wielkiego dzieła. Mamy nadzieję, że spełnią się pragnienia czcicieli Przeworskiej Pocieszycielki i Jej Obraz zostanie przyozdobiony uroczyście papieskimi diademami.

2016-02-18 09:38

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

W sprawie gender potrzebny jest dialog

[ TEMATY ]

list

gender

abp Józef Kupny

Tomasz Lewandowski

Fragment listu abp. Józefa Kupnego, metropolity wrocławskiego, do pełnomocnik rządu ds. równego traktowania Agnieszki Kozłowskiej - Rajewicz. List jest odpowiedzią na pismo pani minister w sprawie gender.

CZYTAJ DALEJ

Ks. Michał Olszewski pozostanie w areszcie

2024-04-30 20:33

[ TEMATY ]

Ks. Michał Olszewski

Archiwum ks. Michała Olszewskiego SCJ

Sąd Okręgowy w Warszawie odrzucił zażalenie obrony na areszt tymczasowy wobec księdza Michała Olszewskiego.

Ks. Michał Olszewski pozostanie w areszcie – tak zdecydował Sąd Okręgowy w Warszawie. Sędzia odrzucił zależenie obrońców księdza na tymczasowe aresztowanie kapłana. Rozprawa była prowadzona w trybie niejawnym. Przed salą rozpraw pojawiło się wielu zwolenników księdza, którzy wierzą w jego niewinność.

CZYTAJ DALEJ

Wołam Twoje Imię, Matko… Śladami „Polskiej litanii” ks. Jana Twardowskiego

2024-04-30 21:00

[ TEMATY ]

Rozważania majowe

Wołam Twoje Imię, Matko…

Artur Stelmasiak

Najpiękniejszy miesiąc maj, Twoim Matko jest od lat – śpiewamy w jednej z pieśni. I oto po raz kolejny w naszym życiu, swoje podwoje otwiera przed nami ten szczególny miesiąc, tak pięknie wpisujący się w maryjną pobożność Polskiego Narodu.

Jak kraj długi i szeroki, ze wszystkich świątyń, chat, przydrożnych krzyży i kapliczek popłynie śpiew litanii loretańskiej. Tak bardzo przyzwyczailiśmy się wołać do Maryi, bo przecież to nasza Matka, nasza Królowa. Dla wielu z nas Maryja jest prawdziwą powierniczką, Przyjaciółką, z którą rozmawiamy w modlitwie, powierzając Jej swoje sekrety, trudności, pragnienia i radości. Ileż tego wszystkiego się uzbierało i ile jeszcze będzie? Tak wiele spraw każdego dnia składamy w Jej matczynych dłoniach. Ktoś słusznie kiedyś zauważył, że „z maryjną pieśnią na ustach, lżej idzie się przez życie”. Niech więc śpiew litanii loretańskiej uczyni nasze życie lżejszym, zwłaszcza w przypadku chorób, cierpień, problemów i trudnych sytuacji, których po ludzku nie dajemy rady unieść. Powierzajmy wszystkie sprawy naszego życia wstawiennictwu Najświętszej Maryi Panny. Niech naszym przewodnikiem po majowych rozważaniach będzie ks. Jan Twardowski, który w „Polskiej litanii” opiewa cześć i miłość Matki Najświętszej, czczonej w tylu sanktuariach rozsianych po naszej ojczystej ziemi.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję