Reklama

Oko w oko

Odpowiedzialność

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Reklama

Otrzymałam niedawno do przejrzenia 10-minutowy reportaż o Polsce, który ukazał się w BBC w paśmie „Newsnight”. Panorama i ulice Warszawy nocą, dramatyczna muzyka i narracja reporterki – sztucznie modulowanym głosem donosi widzom zachodniej stacji o „partii rządzącej w Polsce, Prawie i Sprawiedliwości, która zaprowadza własną wersję patriotyczno-katolickiego konserwatyzmu”. W dalszej części reportażu jakiś działacz KOD-u „boi się o swój kraj”, a redaktor lewicowego pisemka ubolewa nad „zagrożoną wolnością mediów”.

Całość zmontowana tak, że widz ma wrażenie, jakoby 90 proc. społeczeństwa polskiego szło w manifestacjach KOD-u przeciw demokratycznie wybranej władzy. Paradoks? Tak, ale tego typu reportaże o Polsce, po zwycięstwie prawicy, pojawiają się często w różnych liberalnych mediach i nie warto byłoby się tym zajmować, gdyby nie fakt, który wiele wyjaśnia. Ten akurat reportaż wyprodukowała dla angielskiego pasma Maya Rostowska, córka byłego wiceministra w rządzie PO Jacka Rostowskiego, mająca intratne posady, po dawnych znajomościach rządowych. Takie fakty dowodzą, jakich wrogów wyhodowała sobie Polska, suto ich opłacając. Musimy być silni i nie dać się zwieść jakimś bredniom o zagrożonej demokracji czy braku wolności. Przecież gołym okiem widać, że wrogowie robią, co chcą, mogą kłamać, znieważać, wyśmiewać, nie ma dla nich żadnych oporów ani świętości. Z tego, co daje się zauważyć, najsilniejszy jest strach przed ujawnieniem przeszłości znanych polityków, biznesmenów, różnego rodzaju tzw. celebrytów, którzy stworzyli sobie odpowiednio prawy i piękny wizerunek, niemający wiele wspólnego z prawdą.

Na szczęście ludzie potrafią patrzeć i oceniać – wiele osób z zadowoleniem mówi o pracy rządu, cieszy się z ustawy 500+, wielkiego wsparcia dla mniej zamożnych i wielodzietnych rodzin, inni mają nadzieję na unormowanie ich umów o pracę z minimalną stawką 12 zł/godz. Wystarczy porozmawiać ze „zwykłymi ludźmi” w miastach i na wsi, jest entuzjazm i radość, że „nareszcie nastał rząd, który mówi czytelnym głosem i robi wiele dla poprawienia życia wszystkich obywateli”. Nawet obojętni, najbardziej sceptyczni widzą, jak wiele dzieje się we wszystkich dziedzinach, jak intensywnie pracuje obecny rząd, prezydent, ile się zmienia. Odżyły nadzieje, marzenia o lepszej przyszłości, której nie trzeba będzie szukać w bogatych krajach Unii, która nie radzi sobie z ważnymi problemami, jest słaba, źle zarządzana. Polska ma szanse być „czempionem Europy” – jak dumnie powiedziała premier Beata Szydło w Parlamencie Europejskim. Musimy jednak znowu, jak po odzyskaniu niepodległości przed wojną, powrócić do zasad pozytywizmu – nauczyć się dobrze i uczciwie pracować. Odrzucić pozory pracy, udawanie, oszustwa na zasadzie: nikt nie zauważy, jakoś się przemknę; można ukraść, zdefraudować, bo to przecież państwowe. Trzeba zmienić myślenie, którego nauczyliśmy się przez półwiecze PRL-u i post-PRL-u.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Józef Piłsudski oddawał swoją pensję Polsce, a żonie kazał cerować sweterki dla córek, bo „Ojczyzna w potrzebie”. Podobnie myślał i postępował mój ojciec, przedwojenny żołnierz, kawalerzysta, prawdziwy miłośnik Polski.

Musi wrócić w nas, Polakach, poczucie wzajemnej solidarności, w imię odpowiedzialności za Ojczyznę – w każdym z nas, wtedy zwyciężymy, „damy radę”.

2016-04-06 08:37

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Abp Adrian Galbas: Jestem zdruzgotany wiadomością, że jeden z moich księży brutalnie zamordował człowieka

2025-07-25 22:19

[ TEMATY ]

Abp Adrian Galbas

Karol Porwich/Niedziela

Abp Adrian Galbas

Abp Adrian Galbas

Słowo abp. Adriana Galbasa w związku z ustaleniami Prokuratury Okręgowej w Radomiu.

Siostry i Bracia, nie mam dziś dla Was słów pocieszenia, a tym bardziej wyjaśnienia czy wytłumaczenia. Jestem przybity i zdruzgotany wiadomością, że jeden z moich księży brutalnie zamordował człowieka – ubogiego i bezdomnego. Nie mam odpowiedzi na żadne pytanie zaczynające się od słowa: „dlaczego?”.
CZYTAJ DALEJ

„Katolicki influencer” – czyli jaki? Misja na cyfrowym kontynencie

2025-07-27 10:26

[ TEMATY ]

Monika Przybysz

katoliccy influencerzy

sdecoret/fotolia.com

Żyjemy w epoce, w której cyfrowy świat stał się nowym kontynentem - miejscem rozmów, idei i poszukiwania sensu. Pojawia się pytanie: kim jest „katolicki influencer” i jak wygląda jego misja w cyfrowym świecie - przestrzeni pełnej możliwości, ale i zagrożeń? „W świecie ulotności i półprawd trzeba głosić nadzieję, która jest trwała i zakorzeniona w Chrystusie” - wskazała dr hab. Monika Przybysz, medioznawca z Instytutu Edukacji Medialnej Wydziału Teologicznego UKSW.

28 i 29 lipca w Rzymie odbędzie się jubileusz dedykowany katolickim influencerom i ewangelizatorom internetowym. To historyczne wydarzenie zgromadzi cyfrowych ewangelizatorów z całego świata, by wspólnie się modlić, dzielić doświadczeniami i umacniać w misji głoszenia Chrystusa w sieci.
CZYTAJ DALEJ

Parzno: św. Anna, patronka cierpliwości

2025-07-27 15:00

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

- Ten czas w naszym życiu, pomiędzy krzyżem a łaską, powinniśmy wypełnić cierpliwością. Może właśnie kwestią czasu jest, że to, co dziś nazwiemy krzyżem, za jakiś czas rozpoznamy jako łaskę – mówił ks. Łukasz Burchard podczas uroczystości odpustowej ku czci św. Anny.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję