Zapowiedzią nadejścia Ducha Parakleta Jezus przyprawił o ból głowy wielu biblistów, którzy mozolą się nad tłumaczeniem Ewangelii Janowej. Biblia Tysiąclecia oddaje grecki termin „parakletos” rzeczownikiem „Pocieszyciel”. Tłumacz Biblii Paulistów zdecydował się na „Wspomożyciela”. Przekład ekumeniczny mówi o „Orędowniku”. Inni wolą „Rzecznika” lub „Obrońcę”. Etymologia terminu nawiązuje do tego, który jest „przywołany przy boku”. To ostatnie wyjaśnienie wskazuje właściwy trop poszukiwań. W niektórych greckich polis paraklet odgrywał decydującą rolę w przewodach sądowych. Był to człowiek o nieposzlakowanej opinii, ktoś o tak szlachetnym charakterze, że nikt nie odważył się podważyć jego prawości. Gdy odbywał się sąd nad kimś podejrzanym o przestępstwo, wystarczyło, że człowiek cieszący się mianem parakleta stanął przy boku oskarżonego. Paraklet nie musiał wypowiadać ani jednego słowa – sama jego obecność wskazywała na jego niewinność. Paraklet nie bronił nigdy człowieka, co do którego nie miał pewności, że jest niewinny. A opinii parakleta nikt nie odważył się przeciwstawić.
„Gdy jednak przyjdzie Pocieszyciel, którego Ja wam poślę od Ojca, Duch Prawdy, który od Ojca pochodzi, On będzie świadczył o Mnie” (J 15, 26). Duch Święty stoi nie tylko przy boku Jezusa. Gdy przyjmujemy Boże przebaczenie, zjawia się także u naszego boku i zdejmuje z nas wszelką winę. A wtedy nikt już nie może wystąpić z oskarżeniem przeciw tym, których Bóg wybrał.
Książka podsumowująca jedną z najważniejszych prezydentur w dziejach III RP.
W publikacji „To ja, Andrzej Duda” były prezydent ujawnia kulisy decyzji i wydarzeń, które zaważyły na losach Polski i Europy. Bez upiększeń i cenzury pisze o tym, co przez dziesięć lat piastowania najważniejszego urzędu państwowego go spotkało i jakimi kryteriami kierował się przy prezydenckich wyborach. To lektura, która przybliża nam jedną z najbardziej udanych i przełomowych prezydentur, a zarazem zapis ważnych momentów historii najnowszej naszego państwa i Europy.
Pragnienie śmierci znalazło poczesne miejsce w duchowości Ojca Pio. Nie było ono wyrazem ucieczki od cierpienia czy rozpaczy, lecz dojrzałą tęsknotą za pełnym zjednoczeniem z Bogiem. Myśl o jej bliskim nadejściu nie tylko Stygmatyka nie przerażała, lecz przeciwnie, nieodparcie pociągała...
Śmierć w rozumieniu Ojca Pio nie była końcem życia, ale przejściem do pełnej komunii z umiłowanym Bogiem. Wyznał, że pod wpływem działania Jego łaski stała się dla niego „szczytem szczęścia” i jego „przyjaciółką”. Takie jej pojmowanie ukazuje głęboki związek zakonnika ze św. Franciszkiem z Asyżu, który w swej „Pieśni słonecznej” nazwał ją „siostrą”.
Pragnienie śmierci znalazło poczesne miejsce w duchowości Ojca Pio. Nie było ono wyrazem ucieczki od cierpienia czy rozpaczy, lecz dojrzałą tęsknotą za pełnym zjednoczeniem z Bogiem. Myśl o jej bliskim nadejściu nie tylko Stygmatyka nie przerażała, lecz przeciwnie, nieodparcie pociągała...
Śmierć w rozumieniu Ojca Pio nie była końcem życia, ale przejściem do pełnej komunii z umiłowanym Bogiem. Wyznał, że pod wpływem działania Jego łaski stała się dla niego „szczytem szczęścia” i jego „przyjaciółką”. Takie jej pojmowanie ukazuje głęboki związek zakonnika ze św. Franciszkiem z Asyżu, który w swej „Pieśni słonecznej” nazwał ją „siostrą”.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.