Reklama

Niedziela Zamojsko - Lubaczowska

Tereszpol-Zaorenda

Jubileuszowe uroczystości

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Uroczystości parafialno-szkolne w Tereszpolu, podczas których miejscowa młodzież otrzymała sakrament bierzmowania z rąk pasterza naszej diecezji, bp. Mariana Rojka, odbyły się 19 maja. Tego dnia świętowano także 10. rocznicę nadania szkole w Tereszpolu-Zaorendzie imienia św. Jana Pawła II. W uroczystości wzięli udział przedstawiciele władz kościelnych, samorządowych, oświatowych, dzieci i młodzież oraz mieszkańcy gminy Tereszpol.

Dziękczynna Eucharystia

Rocznicowe obchody rozpoczęły się od Mszy św. sprawowanej w kościele parafialnym pw. Matki Bożej Częstochowskiej w Tereszpolu, której przewodniczył bp Marian Rojek. Księdza Biskupa i wszystkich zebranych powitał proboszcz parafii w Tereszpolu ks. Antoni Gębala: – W świętym czasie Roku Miłosierdzia oraz Jubileuszu Chrztu Polski gościmy biskupa ordynariusza Mariana Rojka i dostojnych gości w naszej wspólnocie. Gromadzi nas tu podwójna okazja: udzielenie sakramentu bierzmowania młodzieży szkolnej oraz obchody 10. rocznicy nadania szkole w Tereszpolu-Zaorendzie imienia naszego wielkiego rodaka, dziś świętego papieża Jana Pawła II. Niech za pośrednictwem twojej posługi, Księże Biskupie, zstąpi Duch Święty na tę młodzież i na całą naszą wspólnotę – mówił ks. Gębala.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W homilii Ksiądz Biskup zwrócił się bezpośrednio do młodzieży, podkreślając szczególne znaczenie i wartość chwili przyjmowania tego sakramentu: – Razem z rodzicami i wychowawcami wołamy dzisiaj o dary Ducha Świętego dla tych młodych ludzi, którzy przyjmą sakrament bierzmowania. Dziś młodzież wybierać będzie sobie dodatkowe imię od bierzmowania, imię swego patrona. Dzisiejsza uroczystość związana także z 10-leciem nadania imienia szkole w Tereszpolu-Zaorendzie im. Jana Pawła II, podsuwa nam niejako osobę patrona i pokazuje nam, jakie wartości w życiu należy wybierać i jak żyć – pouczał Hierarcha.

Obchody rocznicowe w szkole

Dalsza część uroczystości odbyła się w Zespole Szkół Samorządowych, gdzie społeczność placówki przygotowała okolicznościową akademię, pokazującą minione 10 lat historii szkoły, od kiedy to nosi ona imię św. Jana Pawła II. Nie zabrakło więc odniesień i symboli przywołujących osobę i posługę Papieża Polaka oraz jego naukę. Było wspólne odśpiewanie „Barki” oraz scenki teatralne mówiące o wierze, nadziei i miłości.

Reklama

Dyrektor placówki Danuta Mazur przybliżała historię szkoły, której początki, należącej wówczas do Obwodu Szkolnego Zamość w Królestwie Polskim, sięgają czasów zaboru rosyjskiego (przełomu wieków XIX i XX). Przez lata sama szkoła jak i zakres jej pracy oraz nauczyciele się zmieniali. Zespół Szkół Samorządowych im. Jana Pawła II otrzymał imię i patrona 10 lat temu z rąk bp. Jana Śrutwy. Szkoła pracuje w oparciu o program wychowawczy zbudowany na nauczaniu patrona, staramy się wartości głoszone przez Jana Pawła II wcielać w życie. Dziś nasz zespół szkół składa się z przedszkola, szkoły podstawowej, gimnazjum i filii w Lipowcu. Pracuje ok. 30 nauczycieli z ponad 280 uczniami. Jak każda placówka, borykamy się z różnymi problemami, które staramy się rozwiązywać przez pryzmat nauczania i świadectwa, jakie pozostawił nasz Patron – zaznacza dyrektor Danuta Mazur i dodaje, że szkołę tę skończyło wiele zacnych osób, wśród których są księża, profesorowie, wójtowie, dyrektorzy placówek oświatowych i instytucji życia publicznego, m.in. ks. prof. Tadeusz Guz, ks. prof. Mirosław Sitarz, a także obecny proboszcz archikatedry lubelskiej ks. Adam Lewandowski.

Wskazówki Pasterza

Bp Marian Rojek podkreślił również, jak bardzo wartościowe są takie jubileusze, gdyż stają się okazją do podsumowań i refleksji: – Myślę, że to jest wymiar czasu, gdyż on pokazuje słuszność pewnych decyzji i wyborów. I tutaj, w Tereszpolu, to się potwierdza, że wybór przed 10 laty za patrona św. Jana Pawła II był bardzo trafiony, ponieważ Papież zawsze troszczył się o prawdę – o Bogu, świecie, człowieku i o nas samych. A tego się przecież tutaj uczą, właśnie tej prawdy dotyczącej zewnętrznego świata, ale i prawdy w wymiarze moralnym, troski o prawdę, która człowieka wyzwala i prowadzi do prawdziwych wartości, które Pan Bóg włożył w sumienie każdego człowieka. Jest to wspaniała okazja, aby cieszyć się tym patronem, który jest po to, aby nas zawstydzać, prowadzić na drodze do świętości i wspierać pozostawioną przez siebie nauką – wskazał Ksiądz Biskup.

2016-06-01 14:21

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wznowienie udzielania sakramentu bierzmowania w archidiecezji częstochowskiej

[ TEMATY ]

Częstochowa

bierzmowanie

komunikat

wikipedia

„W związku z możliwością udziału większej liczby osób w liturgii sprawowanej w świątyniach, a przede wszystkim biorąc pod uwagę duchowe i duszpasterskie potrzeby wiernych, zwłaszcza młodzieży, wznawiamy udzielenie sakramentu bierzmowania w archidiecezji częstochowskiej z dniem 24 maja 2020 r. – napisał bp Andrzej Przybylski, biskup pomocniczy archidiecezji częstochowskiej w komunikacie zamieszczonym na stronie internetowej archidiecezji częstochowskiej.

W komunikacie bp Przybylski przypomina, że „do bierzmowania mogą przystąpić osoby uprzednio przygotowane do przyjęcia tego sakramentu i wyrażające wolę jego przyjęcia w panujących obecnie warunkach. „Dla tych, którzy nie wyrażają takiej dyspozycji, można przełożyć bierzmowanie na inny stosowny czas lub dołączyć do bierzmowania z innymi grupami. O możliwości przystąpienia do tego sakramentu decydują wspólnie: duszpasterze, kandydaci do bierzmowania, a w przypadku osób niepełnoletnich również ich rodzice (opiekunowie)” – czytamy w komunikacie.

CZYTAJ DALEJ

Św. Florian - patron strażaków

Św. Florianie, miej ten dom w obronie, niechaj płomieniem od ognia nie chłonie! - modlili się niegdyś mieszkańcy Krakowa, których św. Florian jest patronem. W 1700. rocznicę Jego męczeńskiej śmierci, właśnie z Krakowa katedra diecezji warszawsko-praskiej otrzyma relikwie swojego Patrona. Kim był ten Święty, którego za patrona obrali także strażacy, a od którego imienia zapożyczyło swą nazwę ponad 40 miejscowości w Polsce?

Zachowane do dziś źródła zgodnie podają, że był on chrześcijaninem żyjącym podczas prześladowań w czasach cesarza Dioklecjana. Ten wysoki urzędnik rzymski, a według większości źródeł oficer wojsk cesarskich, był dowódcą w naddunajskiej prowincji Norikum. Kiedy rozpoczęło się prześladowanie chrześcijan, udał się do swoich braci w wierze, aby ich pokrzepić i wspomóc. Kiedy dowiedział się o tym Akwilinus, wierny urzędnik Dioklecjana, nakazał aresztowanie Floriana. Nakazano mu wtedy, aby zapalił kadzidło przed bóstwem pogańskim. Kiedy odmówił, groźbami i obietnicami próbowano zmienić jego decyzję. Florian nie zaparł się wiary. Wówczas ubiczowano go, szarpano jego ciało żelaznymi hakami, a następnie umieszczono mu kamień u szyi i zatopiono w rzece Enns. Za jego przykładem śmierć miało ponieść 40 innych chrześcijan.
Ciało męczennika Floriana odnalazła pobożna Waleria i ze czcią pochowała. Według tradycji miał się on jej ukazać we śnie i wskazać gdzie, strzeżone przez orła, spoczywały jego zwłoki. Z czasem w miejscu pochówku powstała kaplica, potem kościół i klasztor najpierw benedyktynów, a potem kanoników laterańskich. Sama zaś miejscowość - położona na terenie dzisiejszej górnej Austrii - otrzymała nazwę St. Florian i stała się jednym z ważniejszych ośrodków życia religijnego. Z czasem relikwie zabrano do Rzymu, by za jego pośrednictwem wyjednać Wiecznemu Miastu pokój w czasach ciągłych napadów Greków.
Do Polski relikwie św. Floriana sprowadził w 1184 książę Kazimierz Sprawiedliwy, syn Bolesława Krzywoustego. Najwybitniejszy polski historyk ks. Jan Długosz, zanotował: „Papież Lucjusz III chcąc się przychylić do ciągłych próśb monarchy polskiego Kazimierza, postanawia dać rzeczonemu księciu i katedrze krakowskiej ciało niezwykłego męczennika św. Floriana. Na większą cześć zarówno świętego, jak i Polaków, posłał kości świętego ciała księciu polskiemu Kazimierzowi i katedrze krakowskiej przez biskupa Modeny Idziego. Ten, przybywszy ze świętymi szczątkami do Krakowa dwudziestego siódmego października, został przyjęty z wielkimi honorami, wśród oznak powszechnej radości i wesela przez księcia Kazimierza, biskupa krakowskiego Gedko, wszystkie bez wyjątku stany i klasztory, które wyszły naprzeciw niego siedem mil. Wszyscy cieszyli się, że Polakom, za zmiłowaniem Bożym, przybył nowy orędownik i opiekun i że katedra krakowska nabrała nowego blasku przez złożenie w niej ciała sławnego męczennika. Tam też złożono wniesione w tłumnej procesji ludu rzeczone ciało, a przez ten zaszczytny depozyt rozeszła się daleko i szeroko jego chwała. Na cześć św. Męczennika biskup krakowski Gedko zbudował poza murami Krakowa, z wielkim nakładem kosztów, kościół kunsztownej roboty, który dzięki łaskawości Bożej przetrwał dotąd. Biskupa zaś Modeny Idziego, obdarowanego hojnie przez księcia Kazimierza i biskupa krakowskiego Gedko, odprawiono do Rzymu. Od tego czasu zaczęli Polacy, zarówno rycerze, jak i mieszczanie i wieśniacy, na cześć i pamiątkę św. Floriana nadawać na chrzcie to imię”.
W delegacji odbierającej relikwie znajdował się bł. Wincenty Kadłubek, późniejszy biskup krakowski, a następnie mnich cysterski.
Relikwie trafiły do katedry na Wawelu; cześć z nich zachowano dla wspomnianego kościoła „poza murami Krakowa”, czyli dla wzniesionej w 1185 r. świątyni na Kleparzu, obecnej bazyliki mniejszej, w której w l. 1949-1951 jako wikariusz służył posługą kapłańską obecny Ojciec Święty.
W 1436 r. św. Florian został ogłoszony przez kard. Zbigniewa Oleśnickiego współpatronem Królestwa Polskiego (obok świętych Wojciecha, Stanisława i Wacława) oraz patronem katedry i diecezji krakowskiej (wraz ze św. Stanisławem). W XVI w. wprowadzono w Krakowie 4 maja, w dniu wspomnienia św. Floriana, doroczną procesję z kolegiaty na Kleparzu do katedry wawelskiej. Natomiast w poniedziałki każdego tygodnia, na Wawelu wystawiano relikwie Świętego. Jego kult wzmógł się po 1528 r., kiedy to wielki pożar strawił Kleparz. Ocalał wtedy jedynie kościół św. Floriana. To właśnie odtąd zaczęto czcić św. Floriana jako patrona od pożogi ognia i opiekuna strażaków. Z biegiem lat zaczęli go czcić nie tylko strażacy, ale wszyscy mający kontakt z ogniem: hutnicy, metalowcy, kominiarze, piekarze. Za swojego patrona obrali go nie tylko mieszkańcy Krakowa, ale także Chorzowa (od 1993 r.).
Ojciec Święty z okazji 800-lecia bliskiej mu parafii na Kleparzu pisał: „Święty Florian stał się dla nas wymownym znakiem (...) szczególnej więzi Kościoła i narodu polskiego z Namiestnikiem Chrystusa i stolicą chrześcijaństwa. (...) Ten, który poniósł męczeństwo, gdy spieszył ze swoim świadectwem wiary, pomocą i pociechą prześladowanym chrześcijanom w Lauriacum, stał się zwycięzcą i obrońcą w wielorakich niebezpieczeństwach, jakie zagrażają materialnemu i duchowemu dobru człowieka. Trzeba także podkreślić, że święty Florian jest od wieków czczony w Polsce i poza nią jako patron strażaków, a więc tych, którzy wierni przykazaniu miłości i chrześcijańskiej tradycji, niosą pomoc bliźniemu w obliczu zagrożenia klęskami żywiołowymi”.

CZYTAJ DALEJ

Łódzcy proboszczowie spotkali się z Ojcem Świętym Franciszkiem

2024-05-04 16:00

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

ks. Wiesław Kamiński

Zakończyło się – trwające od 29 kwietnia br. - rzymskie spotkanie blisko 300 proboszczów z całego świata, którzy odpowiedzieli na zaproszenie Ojca Świętego Franciszka, by w czynny sposób włączyć się w prace Synodu o Synodalności.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję