Reklama

Niedziela Podlaska

Żądania

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Licytujemy się z Bogiem, zbyt często traktując Go jak złotą rybkę spełniającą pragnienia. Stawiamy Mu żądania, które w naszym mniemaniu są nam do życia koniecznie potrzebne, ale czy niezbędne, to już inna sprawa. Z czego to wynika? – automatycznie pojawia się pytanie. Pewnie z niezadowolenia z naszego tu i teraz. Zbyt łatwo popadamy w pesymizm, co daje pole do popisu czarnym myślom, niepozwalającym nam cieszyć się z najprostszych rzeczy, jak choćby to, że świeci słońce czy że cieszymy się w miarę dobrym zdrowiem. To tak dla przykładu.

Dlaczego o tym piszę? W tym tygodniu, dokładnie we wtorek 9 sierpnia, przypada święto św. Teresy Benedykty od Krzyża – Edyty Stein, z pochodzenia Żydówki, w wieku 14 zadeklarowanej ateistki, która na skutek lektury „Księgi życia” św. Teresy z Ávila” przyjęła chrzest, a w konsekwencji wstąpiła do Karmelu i doświadczyła chwały nieba. To z jej ust wyszły słowa, które stoją u zalążków tego krótkiego przemyślenia: „Z Panem Bogiem nie można robić żadnych interesów ani dla siebie, ani dla drugich”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2016-08-04 10:39

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Święta z hebanową twarzą

Gdybym spotkała tych handlarzy niewolnikami, którzy mnie porwali, a także tych, którzy mnie torturowali, uklękłabym przed nimi i ucałowałabym im ręce, ponieważ gdyby się to wszystko nie wydarzyło, nie byłabym teraz ani chrześcijanką, ani zakonnicą...” – pisała po latach św. Józefina Bakhita. Urodziła się najprawdopodobniej w 1869 r. Imię Bakhita nie było imieniem nadanym jej przez rodziców, ale przez handlarzy niewolnikami, którzy porwali ją z sudańskiej wioski, gdy miała zaledwie 7 lat. Kilkakrotnie sprzedawana w ciągu 10 lat, doświadczyła udręki niewolnictwa. Właściciele chłostali ją za najmniejsze przewinienia. Okrutną pamiątką z niewoli pozostał tatuaż. Wycinano go brzytwą, a świeże rany zasypywano solą. Bakhita cierpiała i traciła nadzieję. Jej los odmienił się, kiedy na targu niewolników w Chartumie kupił ją włoski konsul Callisto Legnani. Po odwołaniu go z placówki w Sudanie, polityk zabrał ją do Włoch. To w rodzinie Legnanich Bakhita doświadczyła dobroci, miłości i szacunku. Na czas jednego z służbowych wyjazdów małżonków zamieszkała u sióstr kanosjanek. I tu dokonał się przełom. Młoda Afrykanka poprosiła o pomoc w poznaniu tego Boga, którego od dziecka „odczuwała w sercu, nie wiedząc, kim On jest”. Po kilku miesiącach, w wieku 21 lat, przyjęła chrzest i nowe imię: Józefina. Nie wróciła już do domu Legnanich, ale pozostała w katechumenacie i stopniowo odkrywała plany Boga względem swego życia. Przez wieczystą profesję zakonną stała się w pełni duchową córką św. Magdaleny di Canossa. Przez ponad 50 lat „czarna siostra” była kucharką, praczką, szwaczką, zakrystianką i furtianką. Jej ciepły głos, o specyficznej dla Afrykańczyków modulacji, dodawał otuchy ubogim i cierpiącym, którzy pukali do drzwi furty. Pokora i miłość, z jaką była w stanie wybaczyć porywaczom, zrodziły się ze spotkania Boga. Uwierzyła Jezusowi, który mówi: „WEŹCIE NA SIEBIE MOJE JARZMO I UCZCIE SIĘ ODE MNIE, BO JESTEM CICHY I POKORNEGO SERCA” (Mt 11, 29). Bez tego spotkania i bez wiary Jan Paweł II w 2000 r. nie ogłosiłby jej świętą i nie nazwał „siostrą uniwersalną”.
CZYTAJ DALEJ

Abp Kupny: Wymagajcie więcej od siebie, a bądźcie miłosierni wobec grzeszników!

2025-04-17 13:49

Magdalena Lewandowski

Arcybiskup pobłogosławił oleje chorych i katechumenów oraz poświęcił krzyżmo.

Arcybiskup pobłogosławił oleje chorych i katechumenów oraz poświęcił krzyżmo.

– Niech w chwilach samotności czy zniechęcenia towarzyszy wam świadomość, że wasza kapłańska posługa jest bezcenna i nie do zastąpienia – mówił do kapłanów abp Kupny.

W katedrze wrocławskiej abp Józef Kupny przewodniczył Mszy Krzyżma, jedynej takiej Mszy w roku. Podczas Eucharystii księża z różnych stron archidiecezji wrocławskiej odnowili przyrzeczenia kapłańskie, a arcybiskup pobłogosławił oleje chorych i katechumenów oraz poświęcił krzyżmo.
CZYTAJ DALEJ

Papieskie rozważania na nabożeństwo w Koleoseum: Droga Krzyżowa jest modlitwą tych, którzy są w drodze

2025-04-18 12:40

[ TEMATY ]

Droga Krzyżowa

Vatican Media

Droga Krzyżowa jest modlitwą tych, którzy są w drodze. Przecina nasze zwykłe ścieżki, abyśmy przeszli ze znużenia ku radości - napisał Ojciec Święty w rozważaniach, które dziś zostaną odczytane przy poszczególnych stacjach Drogi Krzyżowej w rzymskim Koloseum.

Franciszek we wstępie wskazał, że droga Zbawiciela „nas kosztuje”. W świecie, który wszystko kalkuluje, bezinteresowność ma wysoką cenę. „W darze, natomiast, wszystko rozkwita na nowo: miasto podzielone na różne ugrupowania i rozdarte konfliktami zmierza ku pojednaniu; wypalona religijność odkrywa na nowo płodność Bożych obietnic; nawet serce z kamienia może przemienić się w serce z ciała” - napisał Papież.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję