Do niewielkiego zamieszania doszło na Sri Lance. Lankijski kardynał Malcolm Ranjith powiedział w ostatnich dniach lipca, żeby buddyzm zachował uprzywilejowane miejsce w nowo pisanej konstytucji Sri Lanki. Stwierdził także, że jest przeciwny temu, aby w nowej ustawie zasadniczej znalazł się zapis o świeckości państwa. Słowa kardynała wywołały sprzeciw części katolików, którzy nie zgadzają się na uprzywilejowaną pozycję buddyzmu, największej religii na Sri Lance, w konstytucji. Sprawą zajęło się Radio Watykańskie, co – zdaniem dziennika „The New Indian Express” – świadczy o tym, że Stolica Apostolska nie aprobuje stanowiska kardynała Ranjitha.
Pomóż w rozwoju naszego portalu