Reklama

Niedziela Łódzka

Miejsce stworzone determinacją ludzi

25-lecie istnienia świętowała w niedzielę 4 września wspólnota parafii św. Stanisława Biskupa i Męczennika w Bełchatowie. Mszy św., w której uczestniczyli kapłani z dekanatu bełchatowskiego i pracujący w parafii przez te minione lata, przedstawiciele władz miasta na czele z prezydent Mariolą Czechowską oraz liczni wierni, przewodniczył metropolita łódzki – abp Marek Jędraszewski

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Parafia, której centrum jest świątynia będąca rozbudowaną kaplicą z 1930 r. Kościół, którego budowę próbowano zatrzymać, wyśmiać, zideologizować. Który jako kaplica był przez władze komunistyczne zamykany na kłódkę, by wierni nie mogli się tu modlić. Starania o rozbudowę kończyły się odmowami, prośby wysyłane do wyższych instancji pozostawały bez odpowiedzi... Ale jednak swoim uporem i pragnieniem Boga mieszkańcy wygrali. Dzięki ich determinacji, staraniom i zaangażowaniu w 1979 r. wybudowano kościół, który kilkanaście lat później stał się kościołem parafialnym. To miejsce nie tylko modlitwy, ale i historii tego miasta. To tu rodziła się bełchatowska Solidarność, tu ludzie przychodzili po pomoc w stanie wojennym, tu pokrzepiali swoje serca i dusze. I ta historia tu została. – Też pochodzę z takiej parafii, na poznańskim osiedlu, gdzie w latach siedemdziesiątych chciano wyburzyć kaplicę, ale kobiety ją wybroniły – mówił podczas uroczystości jubileuszu 25-lecia abp Marek Jędraszewski. – O takich wydarzeniach nie można zapominać, bo one są natchnieniem na dziś i jutro, byśmy nie byli mniej odważni od tamtych broniących kościoła i wiary ludzi – podkreślił.

Reklama

Proboszcz ks. Paweł Augustyniak przedstawił historię tego miejsca, zmagań mieszkańców, Rycerstwa Niepokalanej i księży – Antoniego Łukasika i Aleksandra Łęgockiego o to, by był tu dom Boży. Podziękował wszystkim, którzy przyczynili się do budowy świątyni, której miało nie być, bo, według władz, mieszkańcy wysuwali „ideologiczne żądania”, i do budowy ustanowionej w 1991 r. wspólnoty. Podkreślił, że 25 lat parafii i jej wcześniejsza historia to ofiarowany przez Boga czas łaski i miłosierdzia.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W homilii Metropolita Łódzki zwrócił uwagę, że odpowiedzią na zarzuty władz o ideologiczne żądania była jednoznaczna postawa wiernych tej parafii i gotowość, by iść za Chrystusem do końca. Także i dziś wobec projektu zakazu handlu w niedziele zarzuca się, że są to ideologiczne żądania. Tymczasem jest to realizacja tego, czego oczekuje Pan Bóg. – Niedziela ma być dniem dla Boga i człowieka, dla jego ducha, rodziny, dla całego społeczeństwa – podkreślał Ksiądz Arcybiskup. Mówił o współczesnym niewolnictwie, jakim jest kult pieniądza, patrzenie przez pryzmat ekonomii na człowieka. Przywoływał obrazki z marketów, gdzie niedziele zmuszone są spędzać dziesiątki tysięcy ludzi zatrudnionych za marne płace. – Chrześcijanie nie idą na kompromisy, są jednoznaczni – mówił w odniesieniu do projektu ustawy i głosów sprzeciwu. Rok 1050-lecia Chrztu Polski każe nam powrócić do tego bardzo ważnego przejawu życia chrześcijańskiego, jakim jest świętowanie niedzieli. Także Rok Miłosierdzia każe nam dostrzegać drugiego człowieka, tego wyzyskiwanego, krzywdzonego. Dlatego potrzeba zdecydowanego „nie” handlowi w niedziele, bo „trzeba wziąć odpowiedzialnie swe chrześcijaństwo na swoje barki” i być niczym patron parafii – św. Stanisław, biskup i męczennik odważnym i posłusznym Bogu.

Jako dziękczynienie za dar 25-lecia parafianie złożyli ornat i stułę dla wybranej przez Księdza Arcybiskupa parafii oraz ofiary pieniężne na odbudowę kościoła w Mileszkach.

Po Mszy św. przed kościołem można było obejrzeć wystawę przygotowaną przez Muzeum Regionalne, poświęconą 25-leciu parafii i otrzymać okolicznościowy folder.

2016-09-08 09:59

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Obrońca prawdy

Niedziela kielecka 17/2017, str. 4-5

[ TEMATY ]

parafia

patron

św. Stanisław

Archiwum

Wnętrze kościoła, w ołtarzu bocznym patron św. Stanisław BM

Wnętrze kościoła, w ołtarzu bocznym patron św. Stanisław BM

Gdyby wyjść na wieżę kościoła w Żębocinie i popatrzeć na południowy zachód, to przy dobrej pogodzie można by zobaczyć Kraków, oddalony od tej małej miejscowości o 30 km. To królewskie miasto było świadkiem gorliwej biskupiej posługi św. Stanisława ze Szczepanowa oraz jego męczeńskiej śmierci, a Żębocin świadkiem dorastania Biskupa do świętości

Według tradycji, to właśnie w Żębocinie ks. Stanisław ze Szczepanowa będąc proboszczem miejscowej parafii, bronił przed okrutną karą żony rycerzy króla Bolesława Śmiałego, które nie dochowały wierności swoim mężom. Miało to miejsce przy „czerwonym kamieniu” – przy którym wykonywano wyroki. „Czerwony kamień” – przetrwał do naszych czasów. Ks. proboszcz Krzysztof Olszewski pokazuje duży czerwony granit wbudowany w mur otaczający świątynię. – Tu, w tym miejscu św. Stanisław bronił tych, którzy popełnili błędy i chcieli zmienić swoje życie. Porywczy Bolesław Śmiały za przekroczenie prawa i panujących obyczajów widział tylko karę, nie brał pod uwagę przebaczenia – mówi.
CZYTAJ DALEJ

Gdańsk/ Nawrocki: jako prezydent Polski domagam się jednoznacznie reparacji od Niemiec

2025-09-01 07:38

[ TEMATY ]

II wojna światowa

Karol Nawrocki

PAP/Adam Warżawa

Aby móc budować oparte o fundamenty prawdy i dobrych relacji partnerstwo musimy załatwić kwestię reparacji od państwa niemieckiego, których jako prezydent Polski domagam się jednoznacznie dla dobra wspólnego - mówił w poniedziałek na Westerplatte prezydent Karol Nawrocki.

- Reparacje nie będą alternatywą dla historycznej amnezji, ale Polska jako państwo przyfrontowe, jako najważniejsze państwo wschodniej flanki NATO potrzebuje i sprawiedliwości i prawdy i jasnych relacji z Niemcami, ale potrzebuje też reparacji od państwa niemieckiego - dodał prezydent.
CZYTAJ DALEJ

Abp Andrzej Przybylski podczas Apelu Jasnogórskiego: Kochani nauczyciele i wychowawcy - jesteście nadzieją!

2025-09-01 22:15

[ TEMATY ]

abp Andrzej Przybylski

Maciej Orman/Niedziela

"Żeby zapobiec wojnom, nie wystarczy uzbroić się po uszy i szczelnie schować do schronów. Najpierw i przede wszystkim trzeba wychować ludzkie serca do miłości i pokoju, do sprawiedliwości i troski o dobro wspólne" - mówił podczas Apelu Jasnogórskiego abp Andrzej Przybylski, metropolita katowicki.

"Skoro dzieci i młodzież są naszą nadzieją, to każdy nauczyciel i wychowawca jest współtwórcą tej nadziei.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję