Reklama

Niedziela Wrocławska

Wrocław – Dom Edyty Stein

Niedziela wrocławska 41/2016, str. 1

[ TEMATY ]

Wrocław

Edyta Stein

Tomasz Lewandowski

Dom św. Edyty Stein we Wrocławiu

Dom św. Edyty Stein we Wrocławiu

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W październiku mija 125. rocznica urodzin współpatronki Europy Edyty Stein. We Wrocławiu – jak sądzę – osoby niedocenianej i zapomnianej. Tymczasem opowieść o wrocławskim okresie życia Edyty Stein, począwszy od narodzin aż po studia na Uniwersytecie Wrocławskim, jest niezwykle bogata. Weźmy matkę Edyty – Augustę. To po niej przyszła patronka Europy odziedziczyła cechy, które zdecydowały o jej życiu – upór, konsekwencję, pracowitość, zaufanie, poszanowanie ludzkiej wolności, a nade wszystko wiarę. Te cechy uwidoczniły się, kiedy Augusta – dotąd opiekująca się gromadką dzieci – po śmierci męża postanawia wbrew radom rodziny przejąć zadłużone przedsiębiorstwo. Kolejne lata pokazują heroiczną walkę Augusty o materialny byt rodziny, pokazują częste zmiany wynajmowanych czynszowych mieszkań. Z ul. Dubois wdowa z dziećmi przeniosła się na ul. Kurkową, a potem na Myśliwską, Henryka Pobożnego i Roosevelta, aby ostatecznie po wielu latach osiąść w zakupionej kamienicy przy ul. Nowowiejskiej.

Matce, obok zaspokojenia podstawowych potrzeb dzieci, szczególnie zależało na ich wykształceniu. Augusta potrafiła także zakorzenić w nich głębokie przywiązanie do rodziny. Ustawicznie zabiegała o jej jedność i wspólne przeżywanie radości i cierpień. Nawet jeśli któreś z dzieci – jak było w przypadku Edyty – postanowiło na pewnym etapie swojego życia zakwestionować więzi i tradycje rodzinne. Choć w kręgach żydowskich często praktykowało się wówczas „podwójną moralność”, Augusta przeciwstawiała się jej. Była wtedy powszechnie krytykowana za swój idealizm, a krewni uznali ją za dziwaczkę.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

„Tylko prawdziwie wierzący znajduje siłę do przejścia przez kryzys, dzięki poddaniu się woli Bożej” – pisała Edyta Stein w swojej autobiografii. Słowa te w pełni znajdują potwierdzenie w życiu jej matki. Niepowodzenia życiowe, szczególnie po śmierci męża, nie złamały jej, lecz wyzwoliły niespotykany dynamizm. A trzeba przyznać, że wśród ówczesnych Żydów, również w rodzinie Steinów, samobójstwa powodowane kłopotami finansowymi zdarzały się często. Augusta, jako Żydówka, była osobą wierzącą i głęboko zanurzoną w religijną tradycję swego narodu. Swojej pobożności nie udało się jej jednak przenieść na wszystkie dzieci. Nastoletnia Edyta stała się ateistką, a wśród jej starszego rodzeństwa dominowały poglądy liberalne. Augusta do końca swoich dni pozostała wierna religii przodków. Jedną z bodaj najdramatyczniejszych chwil jej życia jest sytuacja, gdy już jako 84-letnia staruszka podjęła ostateczną walkę o córkę w drodze z synagogi do domu przy ul. Nowowiejskiej. Idąc pieszo, dobiegająca swego kresu matka oraz zdecydowana na wstąpienie do Karmelu Edyta rozmawiają o Bogu, o wierze, o judaizmie i chrześcijaństwie. Każda z kobiet pozostanie przy swoim stanowisku, ale obie zostaną zapamiętane jako osoby wierne swojemu powołaniu.

Dziś Edytą Stein interesują się zachodni twórcy. W 2014 r. na deskach paryskiego Teatru Déjazet zafascynowana postacią Edyty Stein pisarka Maryse Wolinski, wystawiła cieszącą się uznaniem krytyków i widzów sztukę „Edith S”. Czy zainteresuje się nią w końcu Wrocław?

2016-10-06 09:51

Ocena: +1 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ostatni list Edyty Stein

Niedziela Ogólnopolska 32/2017, str. 16

[ TEMATY ]

Edyta Stein

wikipedia.org

ŚW. Edyta Stein

ŚW. Edyta Stein

Na podstawie listu s. Teresy Benedykty od Krzyża do matki przeoryszy w Echt, 6 sierpnia 1942 r. z obozu Drenthe – Westerbork, z baraku nr 36

Kochana Matko
Jutro o świcie
Transport wyjedzie
na wschód
Przyślij pończochy
Różaniec koce
Brewiarz i krzyż
Może sól

CZYTAJ DALEJ

10. rocznica kanonizacji dwóch Papieży – czcicieli Matki Bożej Jasnogórskiej

2024-04-27 15:16

[ TEMATY ]

Jasna Góra

rocznica

Adam Bujak, Arturo Mari/„Jan Paweł II. Dzień po dniu”/Biały Kruk

Eucharystię młodzieży świata na Jasnej Górze w 1991 r. poprzedziło nocne czuwanie modlitewne, podczas którego wniesiono znaki ŚDM: krzyż, ikonę Matki Bożej i księgę Ewangelii

Eucharystię młodzieży świata
na Jasnej Górze w 1991 r. poprzedziło
nocne czuwanie modlitewne, podczas
którego wniesiono znaki ŚDM: krzyż,
ikonę Matki Bożej i księgę Ewangelii

10. rocznica kanonizacji dwóch wielkich papieży XX wieku, która przypada 27 kwietnia, jest okazją do przypomnienia, że nie tylko św. Jan Paweł II był człowiekiem oddanym Matce Bożej Jasnogórskiej i pielgrzymował do częstochowskiego sanktuarium. Był nim również św. Jan XXIII.

Angelo Giuseppe Roncalli, późniejszy papież Jan XXIII, od młodości zaznajomiony z historią Polski, zwłaszcza poprzez lekturę „Trylogii”, upatrywał w Maryi Jasnogórskiej szczególną Orędowniczkę. Tutaj pielgrzymował w 1929 r. Piastując godność arcybiskupa Areopolii, wizytatora apostolskiego w Bułgarii ks. Roncalli 17 sierpnia 1929 r. przybył z pielgrzymką na Jasną Górę. Okazją było 25-lecie jego święceń kapłańskich. Późniejszy papież po odprawieniu Mszy św. przed Cudownym Obrazem zwiedził klasztor i sanktuarium, a w Bibliotece złożył wymowny wpis w Księdze Pamiątkowej: „Królowo Polski, mocą Twojej potęgi niech zapanuje pokój obfitości darów w wieżycach Twoich”.

CZYTAJ DALEJ

Papież jedzie na Biennale w Wenecji – Watykan i sztuka współczesna

2024-04-27 11:06

[ TEMATY ]

papież Franciszek

PAP/EPA/GIUSEPPE LAMI

Jutro papież papież Franciszek odwiedzi Wenecję. Okazją jest trwająca tam 60. Międzynarodowa Wystawa Sztuki - Biennale w Wenecji. Ojciec Święty odwiedzi Pawilon Stolicy Apostolskiej, który w tym roku znajduje się w więzieniu dla kobiet, a prezentowana w nim wystawa nosi tytuł - "Moimi oczami". Wizyta papieża potrwa około pięciu godzin obejmując między innymi Mszę św. na Placu św. Marka. Planowana jest również prywatna wizyta w bazylice św. Marka. Jak się podkreśla, papieska wizyta będzie "kamieniem milowym w stosunku Watykanu do sztuki współczesnej".

Zapraszając Włocha Maurizio Cattelana do pawilonu Watykanu na 60. Biennale Sztuki w Wenecji, Kościół katolicki pokazuje, że jest otwarty na niespodzianki. Cattelan zyskał rozgłos w mediach w 1999 roku, prezentując swoją instalację naturalistycznie przedstawiającą papieża Jana Pawła II przygniecionego wielkim meteorytem i szkło rozsypane na czerwonym dywanie, które pochodzi z dziury wybitej przez meteoryt w szklanym suficie. Budzące kontrowersje dzieło Cattelana było wystawione również w Warszawie, na jubileuszowej wystawie z okazji 100-lecia Zachęty w grudniu 2000 r. „Dziewiąta godzina” - tak zatytułowano dzieło, nawiązując do godziny śmierci Jezusa - została wówczas uznana za prowokacyjną, a nawet obraźliwą. Ale można ją również interpretować inaczej: Jako pytanie o przypadek i przeznaczenie, śmierć i odkupienie. I z tym motywem pasowałby nawet do watykańskiej kolekcji sztuki nowoczesnej.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję