Reklama

Niedziela Wrocławska

Przedłużamy Rok Miłosierdzia

Niedziela wrocławska 42/2016, str. 1

[ TEMATY ]

św. Jadwiga Śląska

uroczystość

Rok Jadwiżański

Krzysztof Kunert

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Podczas jednej z pielgrzymek do Polski Jan Paweł II mówił, że ludzie święci nie umierają. Prosił wówczas, by Jego Rodacy nie tylko nie bali się dążyć do świętości, ale by uczynili nowe tysiąclecie erą ludzi świętych! Zaproszenie do świętości nie jest – jak próbuje się je często prezentować – wezwaniem do ucieczki od rzeczywistości w świat wyłącznie duchowy. Człowiek święty jest zaproszony do tego, by żyjąc na tym świecie i zmagając się z codziennymi problemami, oddziaływał na swoje środowisko: dobrocią, wiernością nauce Chrystusa i świadectwem codziennego życia.

To wezwanie jest wciąż aktualne i dociera do nas tak samo, jak docierało do wielu pokoleń ludzi, których Kościół oficjalnie wyniósł na ołtarze, ogłaszając świętymi i błogosławionymi. Jedną z tych osób jest św. Jadwiga. W związku z przypadającą w przyszłym roku 750. rocznicą Jej kanonizacji 16 października w trzebnickim sanktuarium uroczyście zainaugurujemy obchody Roku Jadwiżańskiego. Chcemy w tym czasie dostrzec, że pomimo kilkuset lat od śmierci tej księżnej blask Jej świętości nie tylko nie przygasa, ale wciąż rozpala kolejne pokolenia. Jest czczona jako patronka dzieł charytatywnych i ludzi ubogich, świątyń i parafii, miast i diecezji.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Niewątpliwie wysuwającym się na pierwszy plan rysem jej osobowości jest wrażliwości na ludzi potrzebujących pomocy. Zwrócił na to uwagę Papież Polak, sprawując w 1983 r. Eucharystię na wrocławskich Partynicach. Wezwał wówczas Dolnoślązaków, którzy – jak mówił – weszli w szczególne dziedzictwo św. Jadwigi, by opierali swoje życie osobiste, rodzinne i społeczne, tak jak Ona, na przykazaniu miłości Boga i bliźniego. Potraktujmy tę prośbę naszego Świętego Rodaka jak program na najbliższe miesiące. W ten sposób Rok Jadwiżański będzie dla nas przedłużeniem Roku Miłosierdzia – czasem, kiedy podejmiemy kolejne inicjatywy, by dać świadectwo, że należymy do Jezusa, a słowo „miłość” nie jest w naszych ustach jedynie abstrakcją.

Inaugurując ten czas myślę o fragmencie Pisma Świętego, który mówi o nakarmieniu przez Pana Jezusa 5 tys. osób kilkoma chlebami i rybami. Rzadko zwracamy uwagę, że to pożywienie zostało wcześniej ofiarowane przez anonimowego chłopca, którego apostołowie wypatrzyli w tłumie. Warto zapytać jakie myśli mogły towarzyszyć temu młodemu człowiekowi, gdy został poproszony o podzielenie się swoim jedzeniem. Mogły rodzić się w nim wątpliwości, wynikające z tego, że tak mały i drobny gest niewiele jest w stanie zmienić. Tymczasem okazuje się, że małe dobro, jeden czyn jest w stanie zmienić historię życia tysięcy ludzi. Rok Jadwiżański jest doskonałą okazją, by po raz kolejny w naszych wspólnotach, parafiach, rodzinach i grupach podjąć konkretne działania, które będą przełożeniem na język czynów wezwania Jezusa, by być „miłosiernym jak Ojciec”.

2016-10-13 10:16

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Patronka i nauczycielka

Pod hasłem „Święta Jadwiga patronką domowego Kościoła i nauczycielką wiary” odbywały się tegoroczne uroczystości ku czci św. Jadwigi w Trzebnicy. Od 12 do 16 października trzebnicką bazylikę odwiedziły tysiące wiernych.

W epilogu Pieszej Pielgrzymki Wrocławskiej na Jasną Górę, jakim nazywana jest pielgrzymka do Trzebnicy, co roku uczestniczą pielgrzymi w różnym wieku. Wspólnie się modlą, wędrują i potrafię odnaleźć Boga zarówno w ciszy jak i w tańcu oraz śpiewie. Na zdjęciu pielgrzymi tańczący „Belgijskiego” na jednym z postojów.
Centralne uroczystości odpustowe miały miejsce w niedzielę, 14 października. Przewodniczył im bp Stefan Cichy, ordynariusz diecezji legnickiej. Po Mszy św. odpustowej zebrani wierni wyruszyli w procesji z relikwiami św. Jadwigi ulicami Trzebnicy. Kilkudniowe świętowanie u stóp Patronki Śląska zakończyły wtorkowe (16 października) pielgrzymka kobiet oraz pielgrzymka trzebniczan.
Uroczystości rozpoczęły się 12 października dniem skupienia osób powołanych do kapłaństwa i życia konsekrowanego. Dzień później do Trzebnicy pielgrzymowali członkowie Liturgicznej Służby Ołtarza oraz nadzwyczajni szafarze Komunii św. Najliczniejsza grupa pielgrzymów przybyła jednak do bazyliki w sobotnie popołudnie. W pielgrzymce wrocławskiej, która o 6.00 rano wyruszyła z katedry we Wrocławiu, uczestniczyło ok. 10 tys. osób. Towarzyszyły im słowa „Wierzę w Miłosierdzie Boże”. Eucharystii kończącej pątniczy trud przewodniczył abp Marian Gołębiewski, metropolita wrocławski. Homilię wygłosił bp Ignacy Dec, w której to nawiązał między innymi do potrzeby istnienia wolnych mediów.

CZYTAJ DALEJ

Świętość na wyciągnięcie ręki

Niedziela Ogólnopolska 48/2022, str. 8-11

[ TEMATY ]

Carlo Acutis

bł. Carlo Acutis

bł Carlo Acutis

Fot. z publikacji abp Domenico Sorrentino

O fenomenie „świętego w trampkach”, który skradł serca współczesnej młodzieży i stał się dowodem na to, że świętość jest osiągalna dla każdego, z abp. Domenico Sorrentino z Asyżu, autorem książki Oryginały, nie fotokopie. Karol Acutis i Franciszek z Asyżu, rozmawia ks. Jarosław Grabowski.

Ks. Jarosław Grabowski: Błogosławionego Carla Acutisa pochowano w Asyżu, mieście św. Franciszka. Święty Biedaczyna i „święty w trampkach” to dość oryginalne zestawienie. Czterdziestopięcioletni Franciszek zmarł w 1226 r., a zaledwie 15-letni Carlo – w 2006 r. Ksiądz Arcybiskup napisał książkę na ten temat. Wiemy, że te osoby dzieli wiele, nie tylko czas, a co je łączy?

Abp Domenico Sorrentino: Jest wiele elementów wspólnych. Obydwaj byli zakochani w Stwórcy i stworzeniu. U Franciszka natura lśni blaskiem w sposób bardzo poetycki jak w Pieśni słonecznej. Carlo, który żył w naszych czasach, kochał przyrodę, ale także sport, muzykę, a przede wszystkim internet – to współczesne medium komunikacji. Obydwaj wiedli głębokie życie duchowe. I choć żyli w jakże różnych epokach, to obydwaj uznawali, że cały wszechświat – w tym także technologie – jest wielkim darem Boga.

CZYTAJ DALEJ

Wytrwajcie w miłości mojej!

2024-05-03 22:24

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Agata Kowalska

Wytrwajcie w miłości mojej! – mówi jeszcze Jezus. O miłość czy przyjaźń trzeba zabiegać, a kiedy się je otrzymuje, trzeba starać się, by ich nie spłoszyć, nie zmarnować, nie zniszczyć. Trzeba podjąć wysiłek, by w nich wytrwać. Rzeczy cenne nie przychodzą łatwo. Pojawiają się też niezmiernie rzadko, dlatego cenić je trzeba, kiedy się wreszcie je osiągnie, trzeba podjąć starania, by w nich wytrwać.

Ewangelia (J 15, 9-17)

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję