Reklama

Niedziela Kielecka

Święty z dalekiej Francji

„Święty Idzi wszystko widzi” – to stare porzekadło przypomniało mi się od razu, gdy wchodziłem do kościoła w Zborówku, którego patronem jest ten francuski opat. Rzeczywiście, święty w prastarym kościółku położonym na skarpie na pewno przez wieki przyglądał się ludziom, którzy modlili się, uprawiali ziemię w żyznej dolinie Wisły, rodzili się i umierali, spoczywając na przyległym do kościelnego placu cmentarzu. Święty na pewno widział radosne chwile, które przeżywali okoliczni mieszkańcy, ale także i tragedie, nie tylko wojny i pożary, ale i powodzie zdarzające się od czasu do czasu na tych terenach

Niedziela kielecka 48/2016, str. 4-5

[ TEMATY ]

parafia

patron

św. Idzi

TER

Kościół w Zborówku

Kościół w Zborówku

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Skąd pomysł, aby święty z dalekiej Francji został patronem kościoła w Zborówku? Aby to zrozumieć, trzeba się cofnąć kilkaset lat do panowania pierwszych Piastów, a najlepiej do VII w. po Chrystusie, kiedy to w Atenach urodził się jako syn Teodora i Pelagii. Według tradycji, pochodził z królewskiego rodu. Po śmierci rodziców wybrał życie pustelnicze na terenach dzisiejszej Francji nad Rodanem. Król Wizygotów, doceniając jego szlachetność, podarował mu ziemię, na której przyszły święty założył opactwo. Wokół klasztoru powstało później miasteczko jego imienia Saint-Gilles. W epoce wypraw krzyżowych to nadmorskie miasto było jednym z najbardziej ruchliwych portów śródziemnomorskich. Już w XI stuleciu kult św. Idziego i wpływy jego sanktuarium sięgnęły daleko poza południową Francję. I tu dochodzimy do odpowiedzi na pytanie, dlaczego w Zborówku powstał kościół pw. św. Idziego. Stało się to za sprawą księcia Władysława Hermana i jego żony Judyty. Ta książęca para nie mogła się doczekać potomstwa. Za namową poznańskiego biskupa książę Herman wyprawił w 1085 r. do St. Gilles poselstwo z bogatymi darami i z prośbą o modlitwę w ich intencji. Jak zanotował Gall Anonim, dnia 20 sierpnia 1085 r. księżna Judyta „urodziła dorodnego syna”, któremu dano imię Bolesław, później zwany Krzywoustym. Ten fakt spowodował, że św. Idzi zaczął się w Polsce cieszyć wielką czcią, a jego kult szerzył się w całym państwie. Książę Herman – szczęśliwy ojciec w podziękowaniu Bogu i św. Idziemu za syna zbudował jako wotum dziękczynne kilka kościołów, jednym z nich był kościół w Beszowej Biskupiej – jak dawniej nazywano Zborówek.

Kościół na wiślanej skarpie

Kościół w Zborówku powstał w 1085 r. Erygował go biskup Krakowski Lambert III. Ks. Wiśniewski, który wizytował kościół w Zborówku na początku ubiegłego wieku, powtarza za Janem Długoszem: „W 1440 r. w Zborówku stał kościół drewniany pod wezwaniem św. Mikołaja i Idziego. Kolatorem był biskup krakowski, któremu wieś dawała dziesięcinę”. Pierwotny, fundowany przez księcia kościół nie dotrwał do naszych czasów. Prawdopodobnie niekonserwowany popadł w ruinę. W 1459 r. postawiono nową świątynię. Potwierdza to napis na belce tęczowej, która przetrwała do naszych czasów. Jest to oczywisty cud, ponieważ w czasie II wojny światowej przez te tereny przechodziła linia frontu. Aż trudno uwierzyć, że stojący na wiślanej skarpie widoczny z daleka kościół nie został zbombardowany ani przez Niemców ani przez Rosjan. Obecna świątynia składa się z dwóch części: drewnianej, w której znajduje się prezbiterium, oraz murowanej, dobudowanej w 1908 r.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Dwóch patronów

Pierwszym i najważniejszym patronem kościoła jest oczywiście św. Idzi, jednak w ołtarzu głównym znajduje się rzeźba drugiego patrona – św. Mikołaja. Ołtarz zachwyca swoim pięknem. Po prawej stronie twórca lub twórcy ołtarza umieścili wizerunek św. Wojciecha, a po lewej św. Stanisława. Skąd tak piękny ołtarz w małej nadwiślańskiej miejscowości? Ołtarz prawdopodobnie powstał w szkole Wita Stwosza. Wszystko wskazuje na to, że w kościele Mariackim w Krakowie wymieniane były ołtarze, jeden z nich trafił do Zborówka. Wizerunek głównego patrona znajduje się w prezbiterium na ścianie po lewej stronie. Obraz namalował w 1876 r. Edward Szczodrowski, o czym świadczy sygnatura umieszczona na dole płótna. Święty Idzi przedstawiony jest jako wiekowy mężczyzna. W lewej ręce trzyma pastorał, a prawą otwartą wskazuje na osła, który jest jednym z atrybutów świętego. Nad zwierzęciem na stole znajduje się biskupia mitra, a po prawej stronie artysta umieścił koronę – symbol rodziny królewskiej, z której miał pochodzić św. Idzi. Jest to jedyny wizerunek patrona w kościele.

Odpustowe uroczystości

– Nie mamy więcej wizerunków naszego patrona – mówi ks. Zbigniew Abramowicz, proboszcz zborowskiej wspólnoty – nie zachowało się także szczególne nabożeństwo do św. Idziego. Odpust, który wypada 1 września, zawsze przenosimy na ostatnią niedzielę sierpnia – łączymy go z dożynkami parafialnymi. Odpust i święto plonów jest obchodzone bardzo uroczyście. Mieszkańcy każdej miejscowości – a siedem wchodzi w skład parafii – przygotowują wieniec dożynkowy. Najpiękniejszy reprezentuje parafię na dożynkach gminnych w Pacanowie. Procesja odpustowa z Najświętszym Sakramentem wygląda naprawdę okazale. Monstrancję niesioną przez Księdza Proboszcza poprzedzają wieńce niesione przez parafianki.

Reklama

Patron małżeństw

– Jak wspomniałem, nie ma w naszej parafii szczególnego kultu do św. Idziego, jednak jestem świadkiem jego szczególnego działania. Moi znajomi, młode małżeństwo, nie mogli się doczekać potomstwa. Nie pomagała pomoc lekarzy. Zachęciłem ich, aby przyjechali do Zborówka i pomodlili się do św. Idziego. Miesiąc później Ksiądz otrzymał wiadomość, że małżeństwo spodziewa się potomstwa. Obecnie ci młodzi ludzie mają kilkoro dzieci. – Zarówno dla nich, jak i dla mnie to oczywisty znak wstawiennictwa św. Idziego – mówi Ksiądz Proboszcz.

* * *

Murowaną część kościoła wzniesiono z kamienia ciosowego w latach 1906-08 przy wsparciu rodziny Radziwiłłów w obrębie ich potężnego klucza majątkowego. Decyzję o zachowaniu starego kościoła w funkcji prezbiterium podjęto ze względów oszczędnościowych. Plany powierzono projektantowi gubernialnemu Stanisławowi Szpakowskiemu. Projektant, jak i zleceniodawcy okazał się niezwykle rozsądnym człowiekiem i zaplanował dobudowę kościoła do istniejącej drewnianej konstrukcji. Gdyby zleceniodawcy „poszli z duchem czasu” i przeznaczyliby na budowę więcej pieniędzy, powstałby cały murowany kościół. Dzisiaj nie oglądalibyśmy najstarszego albo też jednego z najstarszych drewnianych kościołów w Polsce.

2016-11-23 13:09

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Patron najważniejszego przejścia

Opiekun Maryi i Jezusa, św. Józef, to potężny orędownik, proszony o wstawiennictwo w wielu momentach życia. Nic dziwnego, że jest również wzywany przy najważniejszym doświadczeniu człowieka – przejściu do wieczności

Przy ul. Poselskiej 21 w Krakowie odwiedzam klasztor Sióstr Bernardynek i kościół św. Józefa. Na murze, tuż u wejścia do bramy, zauważam tabliczkę z napisem: „Miejsce częstej modlitwy abp. Karola Wojtyły przed obrazem św. Józefa”. Może to właśnie tu, na kolanach, powstawały zalążki ogłoszonej w 1989 r. adhortacji apostolskiej bł. Jana Pawła II „Redemptoris Custos – O św. Józefie i jego posłannictwie w życiu Chrystusa i Kościoła”? Jak wyznał Papież w książce „Wstańcie, chodźmy”, w tej światyni, jako Arcybiskup, zawierzał stróżowi Zbawiciela szczególnie duszpasterstwo rodzin.

CZYTAJ DALEJ

Abp Wojda na Jasnej Górze: chrześcijańska tożsamość jest nam potrzebna

2024-05-03 13:28

[ TEMATY ]

Jasna Góra

abp Wacław Depo

abp Tadeusz Wojda SAC

Karol Porwich/Niedziela

O tym, że chrześcijańska tożsamość jest nam potrzebna mówił na Jasnej Górze abp Tadeusz Wojda. Przewodniczący Episkopatu Polski, który przewodniczył Sumie odpustowej ku czci Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski apelował, by stawać w obronie „suwerenności naszego sumienia, naszego myślenia oraz wolności w wyznawaniu wiary, w obronie wartości płynących z Ewangelii i naszej chrześcijańskiej tradycji”. Przypomniał, że „życie ludzkie ma niepowtarzalną wartość i że nikomu nie wolno go unicestwiać, nawet jeśli jest ono niedoskonałe”.

W kazaniu abp Wojda, przywołując obranie Matki Chrystusa za Królową narodu polskiego na przestrzeni naszej historii, od króla Jana Kazimierza do św. Jana Pawła II i nas współczesnych, podkreślił że nasze wielowiekowe złączenie z Maryją nie ogranicza się jedynie do wymiaru historycznego a jego wymowa jest znacznie głębsza i „mówi o więzi miedzy Królową i Jej poddanymi, miedzy Matką a Jej dziećmi”. Wskazał, że dla nas „doświadczających słabości, niemocy, kryzysów duchowych i ludzkich, Maryja jest prawdziwym wzorem wiary, mamy więc prawo i potrzebę przybywania do Niej”.

CZYTAJ DALEJ

Złoty Krzyż Zasługi dla włoskiej dziennikarki i kierownika sekcji polskiej Vatican News

2024-05-03 13:58

[ TEMATY ]

ks. Paweł Rytel‑Andrianik

złoty Krzyż Zasługi

Włodzimierz Rędzioch/Niedziela

Ze wzruszeniem przyjąłem wraz z Manuelą Tulli, dziennikarką ANSA, odznaczenie Pana Prezydenta RP za upowszechnianie wiedzy o Polakach ratujących Żydów na arenie międzynarodowej – tak decyzję prezydenta Andrzeja Dudy o przyznaniu odznaczenia skomentował ks. Paweł Rytel-Andrianik kierujący polską sekcją mediów watykańskich. Uroczystość odbyła się w czwartek 2 maja wieczorem w Ambasadzie RP przy Stolicy Apostolskiej.

Manuela Tulli i ks. Paweł Rytel-Andrianik są autorami książki o rodzinie Ulmów „Zabili nawet dzieci” opublikowanej po włosku i angielsku. Wersje polska, hiszpańska, portugalska i chińska są w przygotowaniu. Pozycja spotkała się z uznaniem odbiorców w różnych krajach. Jest ona wspólnym spojrzeniem Włoszki i Polaka na historię rodziny Ulmów w kontekście historycznym. Powstała i została wydana we współpracy z Katolickim Uniwersytetem Lubelskim Jana Pawła II.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję