Reklama

Czarna legenda Piusa XII

Pius XII ma także żydowskich obrońców. Izraelski historyk Pinchas Lapide stwierdził, że działania papieża przyczyniły się do uratowania od 700 do 860 tys. Żydów

Niedziela Ogólnopolska 52/2016, str. 51

[ TEMATY ]

Pius XII

Joachim Specht / pl.wikipedia.org

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Czarna legenda Piusa XII wciąż trwa. Zarzuca mu się milczenie wobec Holocaustu, a nawet współpracę z Hitlerem. Po raz pierwszy zarzuty takie pojawiły się publicznie w 1963 r. (3 lata po śmierci papieża i 18 lat po zakończeniu wojny). Wysunął je austriacki dramaturg Rolf Hochhuth w swej sztuce pt. „Namiestnik”. Przedtem dominowała zupełnie inna opinia, którą sformułowała premier Izraela Golda Meir: „Podczas dziesięciu lat nazistowskiego terroru, w których naród nasz przeżywał potworne męczeństwo, głos papieża wznosił się w słowach potępiających oprawców”.

Podczas wojny Pius XII wydał nakaz, aby wszystkie podległe mu placówki udzielały Żydom pomocy przed zagładą. Sam ukrywał wielu w swych watykańskich gmachach, m.in. ówczesnego wielkiego rabina Rzymu Eugenio Zollego, który powiedział później, że nikt nie zrobił więcej dla ratowania Żydów niż papież. W stolicy Włoch w 155 klasztorach ukrywało się ok. 5 tys. żydowskich zbiegów, a ponad 3 tys. w letniej rezydencji papieża w Castel Gandolfo. Inni znaleźli schronienie na papieskich uczelniach – Gregorianum i Biblicum. Jeszcze w 1945 r. podczas audiencji grupa byłych więźniów obozów koncentracyjnych dziękowała Piusowi XII za jego postawę wobec Żydów.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Kilka dekad później przeważa inna opinia. Dlaczego? Wiele wyjaśnia relacja gen. Iona M. Pacepy, byłego szefa rumuńskiej Securitate, który w 1978 r. uciekł na Zachód. Opowiadał on, że z powodu swego nieprzejednanego antykomunizmu Pius XII traktowany był przez władze ZSRS jako jeden z największych wrogów. Postanowiono zatem przeprowadzić akcję dezinformacyjną, by podważyć autorytet papieża. Generał KGB Iwan Agajanc zainicjował więc operację pod kryptonimem „Seat-12”. Spreparowano szereg fałszywych materiałów na temat Piusa XII, które podrzucono zachodnim ośrodkom opiniotwórczym. Taki zestaw, według Pacepy, dostał również Hochhuth. Akcja dezinformacyjna odniosła sukces, czego przykładem jest m.in. rozgłos takich książek, jak „Papież Hitlera” Johna Cornwella czy „Papieski grzech” Garry’ego Willsa.

Najwięcej kontrowersji budzi fakt, że Pius XII ani razu nie wystąpił publicznie w obronie eksterminowanych Żydów. Trzeba jednak pamiętać, że ani razu nie wystąpił też publicznie w obronie mordowanych Polaków, w większości katolików. Dlaczego? Stało się to pod wpływem polskich biskupów, którzy sami prosili, by tego nie czynił. Potępienie Niemców przez papieża – jak twierdzili – nie przyniosłoby żadnych korzyści, a jedynie ściągnęłoby na Kościół i katolików jeszcze większe represje.

Pius XII znał narodowych socjalistów z czasów, gdy był jeszcze nuncjuszem w Niemczech. Wiedział, że otwarta krytyka może tylko rozjuszyć hitlerowców i sprowokować ich do większych prześladowań. Dlatego zamiast publicznych potępień wybrał dyplomację gabinetową i dyskretną pomoc. Czy miał rację? Przykład Holandii pokazuje, że tak. Kiedy niderlandzki Episkopat ogłosił list krytykujący politykę Hitlera wobec Żydów, Niemcy w odwecie zamordowali 40 tys. osób (właśnie wtedy zginęła Edyta Stein). Tyle istnień ludzkich kosztował jeden głos protestu. Papież wybrał więc milczenie, ale nie bezczynność.

Pius XII ma także żydowskich obrońców. Izraelski historyk Pinchas Lapide stwierdził, że działania papieża przyczyniły się do uratowania od 700 do 860 tys. Żydów. Przed fałszywymi oskarżeniami bronili go również Joseph Lichten, Livia Rotkirchen, Jeno Levai, Martin Gilbert, a ostatnio bardzo aktywnie robi to Gary Krupp. Niestety, w powszechnej świadomości Żydów dominuje negatywny wizerunek Piusa XII, co możemy zobaczyć choćby w Muzeum Yad Vashem. Czy KGB odniesie swe pośmiertne zwycięstwo?

* * *

Grzegorz Górny
Reporter, eseista, autor wielu książek i filmów dokumentalnych, stały publicysta tygodnika „wSieci”

2016-12-20 10:11

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Opowieść o niezwykłym wysłanniku kard. Wyszyńskiego do Piusa XII

Pogrzeb rozpoczyna się u św. Jana na Lateranie. Ta pierwsza bazylika, zbudowana przez cesarza Konstantyna po edykcie mediolańskim, kończącym prześladowania chrześcijan, jest „głową i matką wszystkich kościołów”. Tu postawiono katafalk i Rzym przychodzi się pożegnać z Ojcem Świętym. Stąd rusza kondukt pogrzebowy do Bazyliki św. Piotra. Sześć kilometrów. Za wysokim samochodem z trumną jedzie kilku kardynałów. Za nimi podąża grupa księży i wiele zakonnic w zwartych szeregach swoich zgromadzeń. Obok nich przy samym chodni ku kroczy jedyny świecki człowiek - dziewczyna z Polski. Tłum rzymian to chwilowi gapie na chodnikach.
CZYTAJ DALEJ

Motocyklowy Zjazd Gwiaździsty do Częstochowy po raz trzynasty

2025-04-13 17:31

[ TEMATY ]

Częstochowa

Motocyklowy Zjazd Gwiaździsty

Jansa Góra

Karol Porwich

Motocyklowy Zjazd Gwiaździsty do Częstochowy

Motocyklowy Zjazd Gwiaździsty do Częstochowy

Jeden zaczął na komarku po dziadku, inny na junaku po ojcu. Przyznają, że „z motoru się nie wyrasta”, trzeba jeździć bezpiecznie i cieszyć się życiem. Na Jasnej Górze odbył się 13. Motocyklowy Zjazd Gwiaździsty do Częstochowy zorganizowany przez Częstochowskie Towarzystwo Motocyklowe.

Idea zjazdów nawiązuje do tradycji przedwojennych regionu. To pierwsza grupa, która rozpoczęła w kwietniu sezon w częstochowskim sanktuarium. Kolejna zjedzie 27 kwietnia.
CZYTAJ DALEJ

Chodzi o to, żebyśmy na chwilę się zatrzymali

2025-04-14 09:47

[ TEMATY ]

Ośno lubuskie

misterium pasyjne

Archiwum parafii

Misterium Pasyjne w Ośnie Lubuskim w tym roku odbyło się po raz czwarty

Misterium Pasyjne w Ośnie Lubuskim w tym roku odbyło się po raz czwarty

Wśród historycznych murów miasta, w Ośnie Lubuskim, 11 kwietnia przedstawiono Misterium Pasyjne. Wydarzenie od kilku lat jednoczy nie tylko parafię, ale także społeczność miasta.

Misterium Pasyjne w Ośnie Lubuskim w tym roku odbyło się po raz czwarty. Jego inicjatorem jest ks. Jacek Błażkiewicz, który przybył do parafii pw. św. Jakuba Apostoła w 2021 r. - Z każdym rokiem coraz więcej osób angażuje się w to wspólne dzieło, integrują się między sobą, jest to też dla nas forma rekolekcji oraz ewangelizacji w tych trudnych czasach – zauważa ks. Błażkiewicz. Kapłan i tym razem, podobnie jak rok temu, wcielił się w postać Jezusa: - Grając w zeszłym roku Pana Jezusa czytałem wiele razy mękę, dużo się modliłem, obejrzałem wiele filmów, które ukazywały Jego drogę krzyżową. Mimo moich ludzkich słabości, grzechów móc się wcielić w postać Jezusa to dla mnie księdza ogromne duchowe przeżycie – dzieli się ks. Jacek.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję