Reklama

Niedziela Kielecka

W pracowni hafciarskiej Sióstr Bernardynek

Niedziela kielecka 5/2017, str. 8

[ TEMATY ]

haft

T.D.

Symbolika grunwaldzka na ornacie to dzieło sióstr bernardynek

Symbolika grunwaldzka na ornacie to dzieło sióstr bernardynek

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Bernardynki ze Świętej Katarzyny słyną z precyzyjnych, pięknie wykonywanych haftów. Prace ręczne powstające w pracowniach pozostają w zgodzie z zaleceniami mniszej Reguły. Wymagające zwykle wiele czasu i wysiłku, pomagają w samodoskonaleniu, ale i zabezpieczeniu potrzeb materialnych wspólnoty.

Pracownia hafciarska nawiązuje do głęboko zakorzenionej tradycji życia zakonnego bernardynek. Ta w klasztorze w Świętej Katarzynie ożywiła swoją działalność szczególnie po Soborze Watykańskim II. Siostry trudniły się wykonywaniem nowych haftów i odnawianiem cennych, ale zużytych i starych. Wykonywały skomplikowane prace przy reperowaniu szat liturgicznych, wymieniając uszkodzone elementy, uzupełniając zniszczone fragmenty niekiedy historycznych dokonań hafciarskich. Siostry często haftowały chorągwie procesyjne i sztandary o ciekawych walorach artystycznych, wykonywały bogate wzory ikonograficzne czy elementy dekoracji, wizerunki i symbole – stosowane głównie przy ornatach, kapach czy baldachimach. Zdobiły żmudnymi wzorami obrusy kościelne i bieliznę kielichową, korzystając nierzadko z porad liturgicznych. Szyły alby i komże dla celebransów oraz ministrantów.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Szczególnym dobrodziejem pracowni hafciarskiej świętokrzyskich bernardynek okazał się bp Jan Jaroszewicz. Niejednokrotnie z podróży i zagranicznych pielgrzymek przywoził siostrom tak bardzo deficytowe niegdyś materiały potrzebne do wykonywania haftów. Czynił tak np. powracając z obrad Soboru Watykańskiego II.

W ostatnich latach w pracowni wykonywane są stuły używane powszechnie w całej diecezji. Znaczną część swych prac siostry przekazują dla misjonarzy. Dziełem bernardynek jest wyposażenie w szaty liturgiczne oraz bieliznę kielichową i ołtarzową kaplicy w Świętokrzyskim Centrum Onkologii.

W działalności pracowni pojawiają się także wątki papieskie. Wszystkie pomoce z kompletu ołtarzowego, używane podczas spotkania na płycie lotniska w Masłowie 3 czerwca 1991 r. podczas pielgrzymki Jana Pawła II, wykonano w pracowni Sióstr Bernardynek. Tutaj powstały także ornaty, wręczone jako dar Ojcu Świętemu podczas spotkania z przedstawicielami zakonów i zgromadzeń polskich w Kielcach, 3 czerwca 1991 r.

Reklama

W maju 2006 r. podczas pielgrzymki do Polski Benedykta XVI Papieżowi wręczono – jako dar polskich zakonnic, pięknie wyhaftowany ornat z symbolami eucharystycznymi. On także powstał w pracowni hafciarskiej po Łysicą.

Zakon Sióstr Bernardynek jest najstarszym zakonem kontemplacyjnym o polskim rodowodzie. Początkami sięga w rok 1453, gdy do Polski przybył św. Jan Kapistran – wielki kaznodzieja franciszkański, propagujący powrót do pierwotnych idei Biedaczyny z Asyżu. Święty w Krakowie pod Wawelem założył pierwszy klasztor Braci Mniejszych Obserwantów pw. św. Bernarda. Przy klasztorze zaczęły powstawać wspólnoty tercjarek, pozostające pod ich jurysdykcyjną i duchową opieką. Otrzymały nazwę bernardynek. Uchwały Soboru Trydenckiego, posoborowa bulla Piusa V „Circa pastoralis oficii” z 1566 r., zobowiązała klasztory mnisze, w tym bernardynki do upowszechnienia klauzury i ślubów zakonnych. Szybki rozwój zakonu sprawił, że już w 1772 r. w 23 klasztorach żyło 580 bernardyńskich mniszek.

Obecnie w diecezji kieleckiej bernardynki posługują w dwóch klasztorach: w Świętej Katarzynie i w Chęcinach.

2017-01-25 15:07

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Matko Serdeczna, módl się za nami...

2024-05-02 20:37

[ TEMATY ]

Rozważania majowe

Wołam Twoje Imię, Matko…

Karol Porwich/Niedziela

Zasłuchani w „Polską litanię” ks. Jana Twardowskiego zatrzymamy się w stolicy diecezji sandomierskiej ze świadomością, że na jej terenie jest jeszcze kilka innych sanktuariów maryjnych.

Rozważanie 3

CZYTAJ DALEJ

Świadectwo: moja Matka Jasnogórska tak mnie uzdrowiła

2024-05-02 20:40

[ TEMATY ]

świadectwo

uzdrowienie

Karol Porwich/Niedziela

To Ona, moja Matka Jasnogórska, tak mnie uzdrowiła. Jestem Jej niewolnikiem, zdaję się zupełnie na Jej wolę i decyzję.

Przeszłość pana Edwarda z Olkusza pełna jest ran, blizn i zrostów, podobnie też wygląda jego ciało. Podczas wojny walczył w partyzantce, był w Armii Krajowej. Złapany przez gestapo doświadczył ciężkich tortur. Uraz głowy, uszkodzenie tętnicy podstawy czaszki to pamiątki po spotkaniu z Niemcami. Bili, ale nie zabili. Ubowcy to dopiero potrafili bić! To po ubeckich katorgach zostały mu kolejne pamiątki, jak torbiel na nerce, zrosty i guzy na całym ciele po biciu i kopaniu. Nie, tego wspominać nie będzie. Już nie boli, już im to wszystko wybaczył.

CZYTAJ DALEJ

Łódź: Dzień flagi narodowej

2024-05-03 09:00

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

Piotr Drzewiecki

Parada ze 123-metrową flagą Polski przeszła ulicami Łodzi z okazji Dnia Flagi Rzeczypospolitej Polskiej.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję