Reklama

Niedziela Legnicka

Kolędowanie na Księginkach

Niedziela legnicka 5/2017, str. 4

[ TEMATY ]

kolędowanie

ks. Janusz Barski

Mariusz Tomiczek, zastępca burmistrza Lubania, zainaugurował spotkanie w gwarze góralskiej

Mariusz Tomiczek, zastępca burmistrza Lubania, zainaugurował
spotkanie w gwarze góralskiej

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kiedy przybyłem do Lubania, niewiele tu było rozśpiewanych osób i grup. Dzisiaj mam okazję wyrazić podziw dla naszych seniorów, podtrzymujących tradycję kolędowania. Serce rośnie także, gdy widzę i słyszę tak pięknie śpiewające dzieci i młodzież – tymi słowami podsumował VI Parafialny Koncert Kolęd i Pastorałek Mariusz Tomiczek, zastępca burmistrza Lubania. W podsumowaniu tym były nie tylko serdeczności skierowane do wykonawców, ale także słowa uznania dla pozostałych uczestników koncertu, których w tym roku było zdecydowanie więcej niż zazwyczaj. „Maraton kolędowy” trwał prawie 2 godziny.

Tegoroczny koncert, którego organizatorami było Duszpasterstwo oraz Rada Parafialna stanowił podsumowanie 10 lat funkcjonowania parafii w obecnym składzie osobowym. Zostało to podkreślone podczas Mszy św., stanowiącej wprowadzenie w czas kolędowania.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Uroczysty charakter spotkania podkreśliła obecność gości: burmistrza Arkadiusza Słowińskiego, jego zastępcy Mariusza Tomiczka, dyrektor Gimnazjum nr 1 w Lubaniu Beaty Jaworskiej oraz dyrektor Szkoły Podstawowej w Kościelniku Ewy Pietrzyk.

Koncert zgromadził wyjątkowo dużą i zróżnicowaną grupę wykonawców. Wśród nich znalazła się liczna reprezentacja dzieci (6-letnia Ola Kosler, nieco starsi: Wiktoria Wójcik, Sandra Czarnomorska, Jakub i Jędrzej Czerscy oraz schola parafialna Dzieciaki z Bożej Paki), młodzieży gimnazjalnej i ponadgimnazjalnej (Małgosia Tomaszewska, Justyna Marciniuk, Ola Kusio i Basia Konopska – reprezentantki Gimnazjum nr 1; Aneta Przybyła, przedstawicielka lubańskiego Miejskiego Domu Kultury, formacja Eden-Reaktywacja oraz Mateusz Wójcik – aktywny członek orkiestry w Olszynie) oraz grupy senioralne (zespół Złote Nutki i chór parafialny Maksymilianki). Oprócz wykonawców indywidualnych oraz zespołów do „rozkolędowanej szopki” na Księginkach przybyli też przedstawiciele „rozśpiewanych rodzin” (Arkadiusz, Zuzia i Maja Słowińscy). Mariusz Tomiczek, bardzo oryginalnie – posługując się góralską gwarą – rozpoczął i zakończył koncert, który prowadzili: Beata Kwiecińska oraz Jadwiga i Mariusz Nowak.

Reklama

Tak duża rozpiętość wiekowa miała pozytywny wpływ na walory artystyczne prezentacji poszczególnych wykonawców, których profesjonalizm chwalono w kuluarach oraz zróżnicowanie repertuaru. Wśród wykonywanych utworów znalazły się tradycyjne kolędy, a także nieco nowsze i całkiem współczesne pastorałki. Uczestnicy koncertu przedstawiali aranżacje instrumentalne oraz wokalne, skutecznie zachęcając publiczność do aktywnego udziału w spotkaniu.

Koncert trwał długo, ale nie czuliśmy upływającego czasu – po części działała adrenalina, ale najistotniejsza była atmosfera, którą tworzyli słuchacze koncertu. Nie tylko żywiołowo reagowali podczas prezentacji, ale wielu z nich brało czynny udział w śpiewie, tworząc atmosferę „betlejemskiej nocy”. Ta właśnie atmosfera powoduje, że szczególnie uroczystym momentem każdego organizowanego przez nas spotkania jest tzw. wielki finał. W księgińskiej szopce zrobiło się na czas jego trwania tłoczno, zaś my wykonaliśmy najpierw – prowadzoną przez Mariusza Tomiczka – pastorałkę „Oj, maluśki, maluśki”, a następnie włączyliśmy się w śpiew animowany przez grupę Eden-Reaktywacja. Było refleksyjnie, było kolędowo, było pięknie.

2017-01-25 15:07

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kolędowanie z „Gangiem Marcela”

[ TEMATY ]

kolędowanie

Marek Zygmunt

Już od kilkunastu lat parafia pw. św. Karola Boromeusza wraz z posługującymi w niej Ojcami Franciszkami Konwentualnymi organizuje w soboty poprzedzające Święto Matki Bożej Gromnicznej uroczyste koncerty kolędowo-noworoczne. Tej pięknej tradycji stało się zadość również i w tym roku.

CZYTAJ DALEJ

Św. Florian - patron strażaków

Św. Florianie, miej ten dom w obronie, niechaj płomieniem od ognia nie chłonie! - modlili się niegdyś mieszkańcy Krakowa, których św. Florian jest patronem. W 1700. rocznicę Jego męczeńskiej śmierci, właśnie z Krakowa katedra diecezji warszawsko-praskiej otrzyma relikwie swojego Patrona. Kim był ten Święty, którego za patrona obrali także strażacy, a od którego imienia zapożyczyło swą nazwę ponad 40 miejscowości w Polsce?

Zachowane do dziś źródła zgodnie podają, że był on chrześcijaninem żyjącym podczas prześladowań w czasach cesarza Dioklecjana. Ten wysoki urzędnik rzymski, a według większości źródeł oficer wojsk cesarskich, był dowódcą w naddunajskiej prowincji Norikum. Kiedy rozpoczęło się prześladowanie chrześcijan, udał się do swoich braci w wierze, aby ich pokrzepić i wspomóc. Kiedy dowiedział się o tym Akwilinus, wierny urzędnik Dioklecjana, nakazał aresztowanie Floriana. Nakazano mu wtedy, aby zapalił kadzidło przed bóstwem pogańskim. Kiedy odmówił, groźbami i obietnicami próbowano zmienić jego decyzję. Florian nie zaparł się wiary. Wówczas ubiczowano go, szarpano jego ciało żelaznymi hakami, a następnie umieszczono mu kamień u szyi i zatopiono w rzece Enns. Za jego przykładem śmierć miało ponieść 40 innych chrześcijan.
Ciało męczennika Floriana odnalazła pobożna Waleria i ze czcią pochowała. Według tradycji miał się on jej ukazać we śnie i wskazać gdzie, strzeżone przez orła, spoczywały jego zwłoki. Z czasem w miejscu pochówku powstała kaplica, potem kościół i klasztor najpierw benedyktynów, a potem kanoników laterańskich. Sama zaś miejscowość - położona na terenie dzisiejszej górnej Austrii - otrzymała nazwę St. Florian i stała się jednym z ważniejszych ośrodków życia religijnego. Z czasem relikwie zabrano do Rzymu, by za jego pośrednictwem wyjednać Wiecznemu Miastu pokój w czasach ciągłych napadów Greków.
Do Polski relikwie św. Floriana sprowadził w 1184 książę Kazimierz Sprawiedliwy, syn Bolesława Krzywoustego. Najwybitniejszy polski historyk ks. Jan Długosz, zanotował: „Papież Lucjusz III chcąc się przychylić do ciągłych próśb monarchy polskiego Kazimierza, postanawia dać rzeczonemu księciu i katedrze krakowskiej ciało niezwykłego męczennika św. Floriana. Na większą cześć zarówno świętego, jak i Polaków, posłał kości świętego ciała księciu polskiemu Kazimierzowi i katedrze krakowskiej przez biskupa Modeny Idziego. Ten, przybywszy ze świętymi szczątkami do Krakowa dwudziestego siódmego października, został przyjęty z wielkimi honorami, wśród oznak powszechnej radości i wesela przez księcia Kazimierza, biskupa krakowskiego Gedko, wszystkie bez wyjątku stany i klasztory, które wyszły naprzeciw niego siedem mil. Wszyscy cieszyli się, że Polakom, za zmiłowaniem Bożym, przybył nowy orędownik i opiekun i że katedra krakowska nabrała nowego blasku przez złożenie w niej ciała sławnego męczennika. Tam też złożono wniesione w tłumnej procesji ludu rzeczone ciało, a przez ten zaszczytny depozyt rozeszła się daleko i szeroko jego chwała. Na cześć św. Męczennika biskup krakowski Gedko zbudował poza murami Krakowa, z wielkim nakładem kosztów, kościół kunsztownej roboty, który dzięki łaskawości Bożej przetrwał dotąd. Biskupa zaś Modeny Idziego, obdarowanego hojnie przez księcia Kazimierza i biskupa krakowskiego Gedko, odprawiono do Rzymu. Od tego czasu zaczęli Polacy, zarówno rycerze, jak i mieszczanie i wieśniacy, na cześć i pamiątkę św. Floriana nadawać na chrzcie to imię”.
W delegacji odbierającej relikwie znajdował się bł. Wincenty Kadłubek, późniejszy biskup krakowski, a następnie mnich cysterski.
Relikwie trafiły do katedry na Wawelu; cześć z nich zachowano dla wspomnianego kościoła „poza murami Krakowa”, czyli dla wzniesionej w 1185 r. świątyni na Kleparzu, obecnej bazyliki mniejszej, w której w l. 1949-1951 jako wikariusz służył posługą kapłańską obecny Ojciec Święty.
W 1436 r. św. Florian został ogłoszony przez kard. Zbigniewa Oleśnickiego współpatronem Królestwa Polskiego (obok świętych Wojciecha, Stanisława i Wacława) oraz patronem katedry i diecezji krakowskiej (wraz ze św. Stanisławem). W XVI w. wprowadzono w Krakowie 4 maja, w dniu wspomnienia św. Floriana, doroczną procesję z kolegiaty na Kleparzu do katedry wawelskiej. Natomiast w poniedziałki każdego tygodnia, na Wawelu wystawiano relikwie Świętego. Jego kult wzmógł się po 1528 r., kiedy to wielki pożar strawił Kleparz. Ocalał wtedy jedynie kościół św. Floriana. To właśnie odtąd zaczęto czcić św. Floriana jako patrona od pożogi ognia i opiekuna strażaków. Z biegiem lat zaczęli go czcić nie tylko strażacy, ale wszyscy mający kontakt z ogniem: hutnicy, metalowcy, kominiarze, piekarze. Za swojego patrona obrali go nie tylko mieszkańcy Krakowa, ale także Chorzowa (od 1993 r.).
Ojciec Święty z okazji 800-lecia bliskiej mu parafii na Kleparzu pisał: „Święty Florian stał się dla nas wymownym znakiem (...) szczególnej więzi Kościoła i narodu polskiego z Namiestnikiem Chrystusa i stolicą chrześcijaństwa. (...) Ten, który poniósł męczeństwo, gdy spieszył ze swoim świadectwem wiary, pomocą i pociechą prześladowanym chrześcijanom w Lauriacum, stał się zwycięzcą i obrońcą w wielorakich niebezpieczeństwach, jakie zagrażają materialnemu i duchowemu dobru człowieka. Trzeba także podkreślić, że święty Florian jest od wieków czczony w Polsce i poza nią jako patron strażaków, a więc tych, którzy wierni przykazaniu miłości i chrześcijańskiej tradycji, niosą pomoc bliźniemu w obliczu zagrożenia klęskami żywiołowymi”.

CZYTAJ DALEJ

Watykan: papież będzie przewodniczył procesji Bożego Ciała na tradycyjnej trasie

2024-05-04 12:54

[ TEMATY ]

Watykan

Grzegorz Gałązka

2 czerwca b.r. w niedzielą po uroczystości Bożego Ciała Ojciec Święty będzie o godzinie 17.00 przewodniczył Mszy św. w bazylice św. Jana na Lateranie, a następnie procesja przejdzie do bazyliki Santa Maria Maggiore, zaś Ojciec Święty udzieli tam błogosławieństwa eucharystycznego - poinformowało Biuro Papieskich Ceremonii Liturgicznych.

O ile wcześniej papieże przewodniczyli procesjom Bożego Ciała na placu św. Piotra, to Paweł VI przewodniczył im w poszczególnych parafiach Rzymu. Natomiast św. Jan Paweł II wprowadził zwyczaj ich odbywania w czwartek Bożego Ciała na trasie między bazylikami św. Jana na Lateranie i Matki Bożej Większej.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję