27 stycznia wieczorem w Filharmonii Gorzowskiej zebrali się wszyscy ci, którzy chcieli muzycznie uczcić pamięć bp. Wilhelma Pluty. Zagrała Orkiestra Filharmonii Gorzowskiej pod dyrekcja Moniki Wolińskiej, a także solista Jakub Waszczeniuk (trąbka). W czasie koncertu można było usłyszeć cztery kompozycje.
Pierwsza to symfonia La passion autorstwa Josepha Haydna, która została napisana w latach siedemdziesiątych XVIII wieku jako sonata kościelna, najprawdopodobniej przeznaczona do wykonywania w Wielki Piątek. Drugą odsłoną tego wieczoru był Koncert na trąbkę i orkiestrę. Dopełnieniem tej części koncertu była Suita D-dur Georga F. Händla. Na zakończenie muzycznej uczty w sali koncertowej rozbrzmiała Symfonia d-mol Zerowa Antona Brucknera. – „Wszystko, co dobre” to po ubiegłorocznym koncercie in memoriam ks. Witolda Andrzejewskiego kolejne wydarzenie dedykowane znamienitej postaci, która związała swoje życie z Gorzowem. Ponieważ ubiegłoroczny koncert spotkał się z dużym uznaniem melomanów i mieszkańców Gorzowa, postanowiliśmy kontynuować ideę. Tym razem wspominamy zmarłego w styczniu 1986 r. bp. Wilhelma Plutę – wybitnego hierarchę polskiego Kościoła, kapłana uznawanego przez wiernych za wzór duszpasterza – mówiła o inicjatywie Joanna Piskorska, kierownik działu marketingu i pozyskiwania funduszy zewnętrznych. – Chcielibyśmy, aby w każdym kolejnym sezonie artystycznym idea dedykowania jednego z koncertów wybitnym i zasłużonym mieszkańcom Gorzowa była kontynuowana – dodała. Po koncercie w sali kameralnej odbyło się spotkanie prowadzone przez Wandę Milewską. – Zaprosiłam ks. Dariusza Gronowskiego, żeby powiedział o procesie beatyfikacyjnym. Gościem będzie także ks. Piotr Pluta z rodziny Sługi Bożego, swoje wspomnienia opowie też Anna Czeczewicz-Zalewska, która uczęszczała do szkoły, która jest vis-à-vis pałacu biskupiego i miała okazję widywać bp. Plutę. Będzie też Tadeusz Horbacz, dzięki któremu bp Pluta jest patronem Gorzowa – powiedziała na temat spotkania prowadząca.
Pomóż w rozwoju naszego portalu