Reklama

Wiara

Boży spektakl – święto dla duszy

Jest taka noc, kiedy czuwając przy grobie Pana, najbardziej jesteśmy Kościołem. Jest to noc walki, którą toczy w nas rozpacz z nadzieją. Aktywność nie jest dobrym towarzyszem tej nocy. Chrześcijaństwo to jest tożsamość, a nie zajęcie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Chciałem swojemu koledze księdzu zrobić przyjemność, a właściwie wyrazić mu wdzięczność. Zaprosiłem go do Opery Narodowej. Kupiłem bilety na „Burzę” według Williama Szekspira. Byłem przekonany, że to opera, okazało się jednak, że to balet. Postanowiłem już niczego nie prostować.

Po pierwszym akcie wyszliśmy na przerwę. Spacerujemy w głównym holu, a mój kolega, nie mogąc ukryć zachwytu, mówi tak: „To coś wspaniałego! Bardzo mi się podoba. Wstydzę ci się przyznać, ale jestem po raz pierwszy w życiu na balecie. Coś pięknego! Ale gdybyś mi wcześniej powiedział, że to balet, to pewnie bym odpowiedział, że baletu nie lubię. Dobrze, żeś mi o tym nie mówił. Doświadczyłem czegoś, do czego miałem obojętne, a nawet wrogie nastawienie. Dzięki, że mnie zaprosiłeś”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Balet to piękne przeżycie.

Przez głowę przebiegła mi myśl, że podobnie jest ze Mszą św. Niektórzy nie chodzą na Mszę, bo wydaje im się, że to nudne, że to nie dla nich.

Dopóki nie doświadczysz czegoś, nie mów, że to nie dla ciebie. W uprzedzeniach i stereotypach mieszkają strach i lenistwo. Doświadczenie piękna wprowadza nowe spojrzenie.

Msza św. jest Bożym „theatrum”. Podczas niego dzieją się zbawcze sprawy. Cisza, milczenie tajemnicy, ludowe kościelne śpiewy i podniosłe „Boże, coś Polskę”. Są słowa modlitwy i słowo Boga. „Theatrum” się wydarza. Święto dla duszy.

Reklama

Tego się nie opowie. Tego trzeba doświadczyć.

Na Mszę św. nie kupuje się biletów – jak na balet. Można więc kogoś zaprosić na niebiański teatr. Niech doświadczy czegoś, czego świat dać nie może. Może się rozsmakuje w Tajemnicy tajemnic?

Nie nakazuj, ale zaproś. Na zaproszenie ludzie odpowiadają pozytywnie. Nakazy odstraszają.

Wolny człowiek kocha wolność. A właśnie ten Boży spektakl jest o wolności.

Kto Go doświadczy, opowie innym.

W Pinakotece Brera w Mediolanie znajduje się wizerunek św. Tomasza z 1543 r. pędzla Girolama Mazzoli Bedolego. Namalował on św. Tomasza w szczególnym ujęciu. Święty, zapatrzony w Jezusa na krzyżu, pisze piórem swoje refleksje w rozłożonym notatniku. Trwa przed Panem, medytuje Pana i pisze o Panu. Obok słowa: „Bene scripsiti de me Thoma” – Dobrze o mnie napisałeś, Tomaszu.

Pochwała od samego Pana. Pochwała dla teologa wszechczasów.

Powołaniem chrześcijańskim jest mówić i świadczyć o Bogu.

A my? Czy swoim dzieciom opowiadasz o Bogu? Czy mówisz przy stole o modlitwie osobistej, o doświadczeniach duchowych?

Milczenie...

Boży teatr zamilkł. Czy nie ma aktorów?

Poranek zmartwychwstania otwiera grób. Powstaje Pan żywy i prosi, abyś komuś o Nim opowiedział.

2017-03-08 09:52

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Czy chrześcijanin może być smutny?

Popularna piosenka zespołu Arka Noego przypomina, że każdy święty chodzi uśmiechnięty. Niektórzy rozwijają tę myśl, dodając, że prawdziwy chrześcijanin nie powinien się smucić. Bo przecież dlaczego mielibyśmy być smutni, skoro Jezus nas zbawił? Czy zatem w naszym chrześcijańskim życiu jest miejsce na smutek?

Jest, a nawet dodałbym, że jest on jednym z istotniejszych doświadczeń, których jako chrześcijanie potrzebujemy. By móc zasmakować prawdziwej radości, powinniśmy doświadczyć także doliny smutku.
CZYTAJ DALEJ

Łódź: Noworodek znaleziony w pustostanie

2025-04-16 10:15

[ TEMATY ]

noworodek

Karol Porwich/Niedziela

Jednodniowego noworodka porzuconego w pustostanie na Starych Bałutach w Łodzi znalazł mężczyzna, który przypadkowo skręcił z ulicy w przechodnią bramę opustoszałej kamienicy przy ul. Zgierskiej. Dzięki jego reakcji dziecko przeżyło. Dziewczynka jest w szpitalu. Policja szuka matki.

O znalezieniu noworodka porzuconego w kamienicy przy ul. Zgierskiej w Łodzi policję zawiadomił wieczorem we wtorek przypadkowy świadek, który przechodził przez teren opustoszałej posesji.
CZYTAJ DALEJ

Czym jest krzyżmo i jak powstaje? Dowiedz się!

2025-04-16 20:12

[ TEMATY ]

Wielki Czwartek

Krzyżmo

Biuro Prasowe Archidiecezji Krakowskiej

W Wielki Czwartek do południa sprawowana jest Msza Krzyżma Świętego. Nazywa się ją także Mszą olejów. To dlatego, że podczas tej liturgii biskup konsekruje krzyżmo oraz błogosławi oleje chorych i katechumenów. Jak powstają? Odpowiadają liturgista, ks. dr Stanisław Szczepaniec i odpowiedzialny za przygotowanie olejów dla Archidiecezji Krakowskiej, ks. Łukasz Jachymiak.

Wielki Wtorek. Wieczór. Pomieszczenie gospodarcze przy katedrze na Wawelu. To tu trwają ostatnie prace nad przygotowaniem olejów na tegoroczną Mszę Krzyżma Świętego. Zostało już tylko kilka dni. Siostra Cecylia bierze udział w tym procesie po raz 13. Ks. Łukasz po raz 3. Prace nad krzyżmem ruszają już zimą. Chodzi przede wszystkim o zgromadzenie potrzebnych składników. Tegoroczny olej został przywieziony z północnych Włoch. Na wzgórze wawelskie dotarł w lutym.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję