Reklama

Do Aleksandry

W drodze do celu

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jestem czytelniczką „Niedzieli” od pierwszej do ostatniej strony, w piśmie bowiem jest poruszanych dużo ciekawych tematów. Mam sporo książek religijnych i wiele innych i czytam w wolnych chwilach. Bardzo lubię odpisywać na korespondencję, którą otrzymuję od Was, Kochani. Jeśli o mnie chodzi, jestem emerytką, katoliczką, cenię szczerość, dobroć i bezinteresowność. Chciałabym poznać kogoś z Warszawy, Gdańska, Sopotu, Kazimierza Dolnego. Na tych słowach kończę.

Łączę serdeczne pozdrowienia

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

G.

Reklama

Jest to typowy list do rubryki korespondencyjnej, no, może jest w nim jeszcze określony wiek osoby piszącej oraz są zawarte sugestie co do wieku ewentualnych przyszłych korespondentów. Właściwie nie bardzo wiadomo, jaki ma być cel tych znajomości zawartych przez „Niedzielę”, bo w liście nie ma nic na ten temat. Nic dziwnego więc, że Pani pisze do nas po raz... piąty, z prośbą o ponowne ogłoszenie. Co nie jest wyjątkiem, bo takich listów i podobnych próśb jest więcej.

Nie chcę być bezwzględna, ale jak mi się wydaje, niektórzy piszą do nas po prostu... z nudów. Nie jest to krytyka, bo sama miewam z tym problem. Chodzi mi raczej o poszukiwanie jakiegoś celu, jakiegokolwiek. Listy same w sobie też mogą być takim celem, lecz może po rozejrzeniu się dokoła znajdziemy jeszcze kogoś lub coś bliżej siebie. Tak na wyciągnięcie ręki. Sąsiadkę, dalekich kuzynów, jakąś akcję społeczną w parafii lub okolicy... Niedawno dostałam list od pewnej Pani, która włączyła się w pomoc więźniom (przez Bractwo Więzienne), pisząc do nich listy...

Miejmy otwarte oczy i uszy – ktoś na nas i na naszą pomoc czeka na pewno gdzieś za rogiem...

Aleksandra

2017-03-08 09:52

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Pojechała pożegnać się z Matką Bożą... wróciła uzdrowiona

[ TEMATY ]

Matka Boża

świadectwo

Magdalena Pijewska/Niedziela

Sierpień 1951 roku na Podlasiu był szczególnie upalny. Kobieta pracująca w polu co i raz prostowała grzbiet i ocierała pot z czoła. A tu jeszcze tyle do zrobienia! Jak tu ze wszystkim zdążyć? W domu troje małych dzieci, czekają na matkę, na obiad! Nagle chwyciła ją niemożliwa słabość, przed oczami zrobiło się ciemno. Upadła zemdlona. Obudziła się w szpitalu w Białymstoku. Lekarz miał posępną minę. „Gruźlica. Płuca jak sito. Kobieto! Dlaczegoś się wcześniej nie leczyła?! Tu już nie ma ratunku!” Młoda matka pogodzona z diagnozą poprosiła męża i swoją mamę, aby zawieźli ją na Jasną Górę. Jeśli taka wola Boża, trzeba się pożegnać z Jasnogórską Panią.

To była środa, 15 sierpnia 1951 roku. Wielka uroczystość – Wniebowzięcie Najświętszej Maryi Panny. Tam, dziękując za wszystkie łaski, żegnając się z Matką Bożą i własnym życiem, kobieta, nie prosząc o nic, otrzymała uzdrowienie. Do domu wróciła jak nowo narodzona. Gdy zgłosiła się do kliniki, lekarze oniemieli. „Kto cię leczył, gdzie ty byłaś?” „Na Jasnej Górze, u Matki Bożej”. Lekarze do karty leczenia wpisali: „Pacjentka ozdrowiała w niewytłumaczalny sposób”.

CZYTAJ DALEJ

Czy zauważam Boga wokół siebie?

2024-04-15 13:48

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Adobe Stock

Rozważania do Ewangelii J 14, 6-14.

Poniedziałek, 6 maja. Święto świętych Apostołów Filipa i Jakuba

CZYTAJ DALEJ

Świętowali piękny jubileusz

2024-05-07 16:09

Marek Białka

    Z udziałem J.E. ks. bp. Stanisława Salaterskiego, biskupa pomocniczego diecezji tarnowskiej, wspólnota parafialna z Uszwi przeżywała radość z wydarzeń, jakie miały miejsce w czasie odpustu parafialnego.

Tarnowski sufragan, który przewodniczył uroczystej Mszy świętej, wygłosił również słowo Boże, w którym powiedział, m.in. że depozyt wiary zapoczątkowany na przestrzeni kilkuset lat przez naszych przodków, przejawiał się w trosce o tę świątynie, która dzisiaj zachwyca swoim blaskiem i pięknem.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję