Reklama

Wiadomości

Nasz komentarz

Czego może nauczyć Doda?

Niedziela Ogólnopolska 12/2017, str. 25

YouTube.com

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Na popularności straciła w ostatnich latach bardzo, dlatego otwarte w ostatnim czasie drzwi do TVP mogą być dla Doroty Rabczewskiej, bardziej znanej jako Doda, ostatnią deską ratunku. Po prostu potrzebowała tego jak kania dżdżu.

O co chodzi? Pani Rabczewska ma zostać – toczą się negocjacje – jedną z jurorek przyciągającego milionową publiczność programu „The Voice of Poland”. Na muzyce aż tak bardzo się nie znam. Moje kompetencje są podobne jak większości widowni, która przed telewizorami będzie śledziła występy kandydatów na przyszłe gwiazdy i mniej lub bardziej zabawne, kontrowersyjne czy ostre dialogi jurorów. Nie ryzykuję jednak wiele, jeżeli jako przeciętny słuchacz muzyki, taki, któremu słoń nie nadepnął na ucho, stwierdzę, że na polskiej scenie muzycznej są lepsi specjaliści od muzyki rozrywkowej niż Dorota Rabczewska. Ona bardziej niż z przebojów jest znana opinii publicznej ze skandali, m.in. z tego, że przed laty, odnosząc się do Pisma Świętego, powiedziała, że – to wersja „lightowa” – jej autor musiał zażywać narkotyki; na żywo wypadło to znacznie ostrzej, wulgarniej, co było i jest w immanentnym stylu piosenkarki.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Czym zasłużyła sobie Doda na takie koło ratunkowe, które ma ją ochronić przed odejściem w niepamięć? Obecnością na pokazach paru filmów patriotycznych, fotką z ministrem obecnego rządu i wypowiedzią dla tabloidu, że ceni patriotyzm? Tym kupiła sobie przychylność władz TVP. Rzuciła „parę groszy”.

W TVP od czasu objęcia w niej sterów przez prezesa Jacka Kurskiego widać nową jakość. Docenić trzeba przede wszystkim to, że TVP stała się telewizją prawdziwie publiczną, dobrem wszystkich – także katolików, którzy przecież stanowili wcześniej i stanowią dziś większość, i to zdecydowaną, polskiego społeczeństwa. W minionych latach władze TVP były na ten fakt ślepe. Prawdziwie listkiem figowym były dla nich nieliczne, pochowane w różnych porach, najczęściej o niskiej oglądalności, „katolickie okienka”. Teraz jest nareszcie inaczej. Chapeau bas!

Wracając jednak do Pani Rabczewskiej – rozumiemy, że w telewizji publicznej – właśnie dlatego, że jest publiczna – mogą być obecne różne wrażliwości. Nie znaczy to jednak, że wszystkie. Kończąc, nie pojadę po bandzie. Napiszę najdelikatniej, jak mogę: wrażliwość, z której znana jest Doda, do nowej TVP nijak nie pasuje.

2017-03-15 09:27

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Poszukiwany po wstrząsie w kopalni Knurów górnik nie żyje

2025-08-12 21:07

[ TEMATY ]

kopalnie

Adobe Stock

Po wielogodzinnej akcji ratowniczej po poniedziałkowym wieczornym wstrząsie w kopalni Knurów ratownicy dotarli do poszukiwanego górnika. Lekarz stwierdził jego zgon – przekazała we wtorek wieczorem Jastrzębska Spółka Węglowa.

Podziel się cytatem „Pracownicy, zarząd i rada nadzorcza Jastrzębskiej Spółki Węglowej składają wyrazy głębokiego współczucia rodzinie, najbliższym oraz kolegom zmarłego górnika” – przekazała spółka.
CZYTAJ DALEJ

Niezbędnik Katolika miej zawsze pod ręką

Do wersji od lat istniejącej w naszej przestrzeni internetowej niezbędnika katolika, która każdego miesiąca inspiruje do modlitwy miliony katolików, dołączamy wersję papierową. Każdego miesiąca będziemy przygotowywać niewielki i poręczny modlitewnik, który dotrze do Państwa rąk razem z naszym tygodnikiem w ostatnią niedzielę każdego miesiąca.

CZYTAJ DALEJ

Najdłuższa piesza pielgrzymka po 651 km dotarła na Jasną Górę

2025-08-13 14:37

[ TEMATY ]

Jasna Góra

piesza pielgrzymka

najdłuższa

Szczecińska

651 km

Szczecińska Pielgrzymka

Szczecińska Piesza Pielgrzymka na Jasnej Górze

Szczecińska Piesza Pielgrzymka na Jasnej Górze

Po ponad dwóch tygodniach wędrówki, na Jasną Górę dotarła 41. Szczecińska Piesza Pielgrzymka Archidiecezji Szczecińsko-Kamieńskiej. Na Jasną Górę dotarło ponad 100 pielgrzymów. Znaleźli się również pątnicy spoza granic Polski, z Meksyku i ze Szwecji. Pielgrzymi pokonali 651 km i jest to najdłuższa trasa w Polsce.

Pojedyncze grupy wyszły znad wybrzeża Bałtyku, z Pustkowa (gdzie na wybrzeżu Bałtyku stoi krzyż podobny do tego na Giewoncie) i Świnoujścia. Tegoroczni pielgrzymi wędrowali z hasłem „Pielgrzymi nadziei”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję