Reklama

Niedziela Świdnicka

Na trasie wałbrzyskiej Drogi Światła

Po raz pierwszy w Wałbrzychu zorganizowana została ekstremalna Droga Światła, która rozpoczęła się i zakończyła w dzielnicy Stary Zdrój

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Po Mszy św. odprawionej przez ks. Wojciecha Sznajdera w kościele św. Barbary 23 kwietnia o godz. 6, mimo niesprzyjających warunków pogodowych – przenikliwego zimna, występujących opadów i dokuczliwego wiatru, 13 osób zdecydowało się wyruszyć na trasę liczącą 43 kilometry, by ofiarować swoją modlitwę w intencjach Ojczyzny, regionu, miasta, duszpasterzy oraz polecając Bogu swoje indywidualne sprawy. Osoby, które z różnych względów nie mogły wziąć udziału w trudnej wędrówce, pozostały w kościele i kontynuowały nabożeństwo na miejscu, wspierając modlitwą uczestników ekstremalnej Drogi Światła, której trasa wiodła przez góry i miejscowości malowniczo położone wokół Wałbrzycha. Od samego początku wyznaczony szlak uczestnicy pokonywali w dwóch grupach, z których jedna dystans przemierzała w szybszym tempie, druga natomiast poruszała się nieco wolniej. W swoim gronie wspólnie dzielili się Słowem Bożym odnoszącym się do zmartwychwstania Pana Jezusa, razem je rozważali i przeżywali. Wszyscy uczestnicy ukończyli trudny marsz, pierwsza grupa dotarła do celu ok. godz. 17, druga kilka godzin później. O godz. 18 w kościele pw. Zmartwychwstania Pańskiego odprawiona została Msza św. Mimo zmęczenia nikt nie żałował, że wziął udział w marszu, z którego przeżycia na długo zapadną w pamięci wszystkich uczestników.

Tak wspomina to wydarzenie Katarzyna, jedna z uczestniczek marszu: „Już podczas Mszy św. rozpoczynającej Drogę Światła leciały mi łzy wzruszenia, że mogę iść w drogę na cześć Pana Zmartwychwstałego, chociaż myśli się kotłowały – czy sobie poradzę? Wszyscy byliśmy niesamowici, modliliśmy się i wspieraliśmy wzajemnie, to było bardzo ważne, ponieważ trasa naprawdę była ekstremalna, strome podejścia, jeszcze gorsze zejścia, deszcz, śnieg, zimno, gorąco, wiatr, wrogo nastawiona młodzież napotkana na drodze. Były momenty złości, myśli, żeby zejść z trasy. W sumie to jak droga życia – lepsze i gorsze chwile. Pokonanie trasy zajęło nam prawie 14 godzin. Pomimo tak ciężkiego przejścia i ogromnego bólu zakończyliśmy ją z uśmiechem na twarzy. Jesteśmy z siebie bardzo dumni i wierzymy głęboko, że te siły dał nam Jezus, bo wszystko możemy w Tym, który nas umacnia! Chrystus zmartwychwstał! Alleluja!”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Inny uczestnik, Michał, opowiada: „Do Drogi Światła fizycznie byłem przygotowany bardzo dobrze, niestraszne mi były warunki atmosferyczne, strome podejścia czy zejścia, czy nawet dystans 43 kilometrów. Bardziej obawiałem się tego, czy spotkam na niej zmartwychwstałego Jezusa. Teraz, po ukończeniu drogi, jestem pewien, że On był cały czas przy mnie. Dał mi siłę, aby podnosić na duchu współuczestników w momentach trudu, jaki serwowała nam trasa. Widziałem, jak twarze niektórych uczestników zmieniały się z każdym kolejnym pokonywanym kilometrem. Na pytanie, czy poszedłbym drugi raz na taką Drogę Światła, zdecydowanie odpowiem – tak! Wszystko na chwałę Pana”.

Droga Światła to nabożeństwo odprawiane w Kościele katolickim w okresie wielkanocnym stosunkowo od niedawna. Zostało zapoczątkowane we Włoszech w rodzinie salezjańskiej pod koniec lat 80. XX wieku. Inspiracją do jego powstania były sceny fresków pochodzących z katakumb św. Kaliksta w Rzymie, które przedstawiały zmartwychwstanie Jezusa Chrystusa i Jego przejście z ciemności do światła – stąd wzięła się nazwa – Droga Światła. Z czasem nabożeństwo było rozpowszechniane w całej Italii. Droga Światła została umieszczona w oficjalnym modlitewniku na Wielki Jubileusz Roku 2000. W 2002 r. została oficjalnie zatwierdzona przez rzymską Kongregację ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów. W Polsce Droga Światła, zwłaszcza jej ekstremalna forma związana z pokonywaniem wielokilometrowego dystansu, nie jest jeszcze bardzo rozpowszechniona, ale sukcesywnie zaczyna zdobywać coraz więcej zwolenników i naśladowców.

Reklama

Droga Światła – Via Lucis – to nabożeństwo paschalne wzorowane na Drodze Krzyżowej – Via Crucis. Rozważania w niej zawarte dotyczą czternastu spotkań ze zmartwychwstałym Jezusem. Głównym celem tego nabożeństwa jest podkreślenie znaczenia okresu wielkanocnego w Kościele i oczywiście samego zmartwychwstania Chrystusa – najważniejszego dla chrześcijan wydarzenia w dziejach ludzkości. Stacje Drogi Światła oparte są na wydarzeniach opisanych w Piśmie Świętym Nowego Testamentu. Są to w kolejności: 1. Jezus powstaje z martwych, 2. Apostołowie przybywają do pustego grobu, 3. Zmartwychwstały Pan objawia się Marii Magdalenie, 4. Zmartwychwstały Pan ukazuje się uczniom na drodze do Emaus, 5. Zmartwychwstały Pan objawia się uczniom przy łamaniu chleba, 6. Zmartwychwstały Pan ukazuje się Apostołom, 7. Pan przekazuje uczniom władzę odpuszczania grzechów, 8. Zmartwychwstały Pan umacnia wiarę Tomasza, 9. Zmartwychwstały Pan spotyka uczniów nad Jeziorem Galilejskim,10. Zmartwychwstały Pan przekazuje władzę pasterską Piotrowi, 11. Zmartwychwstały Pan daje uczniom nakaz misyjny, 12. Zmartwychwstały Pan wstępuje do Ojca, 13. Uczniowie z Maryją oczekują w Wieczerniku na Zesłanie Ducha Świętego, 14. Zmartwychwstały Pan posyła uczniom obiecanego Ducha.

Organizatorzy i uczestnicy wałbrzyskiej ekstremalnej Drogi Światła mają nadzieję, że nabożeństwo to wpisze się na trwałe w tradycję naszego świadectwa o Chrystusie Zmartwychwstałym i odbywać się będzie we wszystkich parafiach Wałbrzycha, by tajemnica o zmartwychwstaniu Pana Jezusa była tak samo dobrze czczona i rozważana, jak tajemnica jego zbawczej śmierci.

2017-05-18 10:53

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Europo, nie zatracaj swej tożsamości! 20. rocznica przyjęcia Polski do UE

2024-04-30 20:55

[ TEMATY ]

Unia Europejska

Europa

Karol Porwich/Niedziela

Kościół - a w szczególności Jan Paweł II - odegrał kluczową rolę w reintegracji Europy po okresie zimnej wojny jak również na rzecz wstąpienia Polski do Unii Europejskiej. Gdyby Papież Wojtyła na progu referendum akcesyjnego nie zwrócił się do do rodaków w słowach: „Od Unii Lubelskiej do Unii Europejskiej!” oraz nie tłumaczył, że „wejście w struktury Unii Europejskiej na równych prawach z innymi państwami, jest dla naszego narodu i bratnich narodów słowiańskich wyrazem dziejowej sprawiedliwości, a z drugiej strony może stanowić ubogacenie Europy”, być może historia potoczyłaby się inaczej. 1 maja mija 20. rocznica przyjęcia Polski do UE.

Papiestwo na rzecz pokoju - źródła współczesnej integracji europejskiej

CZYTAJ DALEJ

Kapliczki pełne modlitwy

2024-05-01 09:18

Ola Fedunik

Ks. Grzegorz Tabaka gra na gitarze podczas nabożeństwa majowego przy kapliczce w Głuszynie

Ks. Grzegorz Tabaka gra na gitarze podczas nabożeństwa majowego przy kapliczce w Głuszynie

Przejeżdzając majowymi dniami przez różne miejscowości popołudniową porą, można spotkać wiele osób modlących się przy kapliczkach i krzyżach. Śpiewają Litanię Loretańską, a duszpasterze pomagają w tym, aby tradycja była podtrzymywana. Wśród kapłanów modlących się przy kapliczkach i zachęcający do tego swoich wiernych jest ks. Grzegorz Tabaka, proboszcz parafii Wszystkich Świętych w Głuszynie.

Z jednej strony nabożeństwa majowe w mojej parafii będą odbywać się w kościele przy wystawionym Najświętszym Sakramencie i taka formuła będzie od poniedziałku do soboty. Natomiast niedziela jest takim szczególnym dniem, kiedy jako wspólnota będziemy chcieli pójść pod nasze kapliczki maryjne– zaznacza ks. Tabaka, dodając: - Mamy je dwie w Głuszynie i na przemian w każdą niedzielę maja będziemy się tam gromadzili na wspólnej modlitwie. Oprócz podtrzymania tej pięknej staropolskiej tradycji, chcemy też podkreślić, że mamy takie miejsca kultu w naszej parafii, które są i o nie należy dbać.

CZYTAJ DALEJ

Prezydent Duda w Poznaniu: jesteśmy częścią Europy nie od 20 lat, ale od ponad tysiąca

2024-05-01 18:26

[ TEMATY ]

Andrzej Duda

PAP/Jakub Kaczmarczyk

Od chrztu Polski rzeczywiście jesteśmy częścią Europy, nie od 20 lat, od ponad tysiąca lat, od 966 roku. To jest nasza wielka tradycja, to jest tradycja, na której zbudowane zostało polskie państwo, nasza państwowość - mówił w Poznaniu prezydent Rzeczypospolitej Polskiej Andrzej Duda, który odwiedził katedrę i kościół NMP in Summo, zbudowany w miejscu grodu Mieszka I i pierwszej na ziemiach polskich chrześcijańskiej kaplicy.

Wizyta prezydenta 1 maja miała miejsce w 20. rocznicę wstąpienia Polski do Unii Europejskiej. Andrzej Duda w przemówieniu przed katedrą poznańską podkreślił, że znajduje się w miejscu szczególnym, które jest kolebką naszej państwowości.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję