Reklama

Lublin, parafia pw. św. Antoniego

Ferie z pomysłem

Nie wszystkie dzieci mogą wyjechać w czasie ferii na zimowisko. Nie muszą ich jednak spędzać przed komputerem i telewizorem. Potrzebny jest tylko dobry pomysł i chęci do jego realizacji.

Niedziela lubelska 11/2003

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ferie w parafii pw. św. Antoniego w Lublinie wypadły bardzo atrakcyjnie. W pierwszym tygodniu grupa dzieci śpiewających w scholi wybrała się na tydzień wraz z s. Bożeną Fularą, betanką, Elżbietą Dyzmą i Jackiem Chęckiewiczem - organistą oraz opiekunami do Gdańska. Był to najdalszy i najdłuższy wyjazd scholi. Pobyt na Wybrzeżu obfitował w wycieczki po okolicy - do Sopotu, Oliwy, Jelitkowa, na Westerplatte. Był też okazją do występów w kościołach. Schola śpiewała nie tylko popularne, ale też mniej znane kolędy i pastorałki. Dzieci nazwały pobyt w Gdańsku "Radosnymi Rekolekcjami" lub "Rekolekcjami ze Słoneczkiem". Codziennie uczestniczyły we Mszy św. Wieczorem miały krótką katechezę, której treść ilustrowały rysunkami. Nawet małe dzieci potrafiły zaskoczyć głębokim rozumieniem Ewangelii. Po powrocie do Lublina dzieci dzieliły się swoimi wrażeniami. "Wyjazd do Gdańska to były takie rekolekcje" - powiedział Artur. "Wyjechaliśmy tam dlatego, by zyskać więcej wiary i zobaczyć, jak to jest być razem. Wcale to nie było nudne, ale ciekawe. Codziennie gdzieś wyjeżdżaliśmy i oglądaliśmy nowe rzeczy. Zwiedziliśmy trzy okręty wojenne i jeden żaglowiec. Najbardziej zainteresował mnie okręt «Błyskawica» i «Dar Pomorza» w Gdyni". Duże wrażenie zrobił na dzieciach pobyt na Westerplatte, o którego obronie opowiadała s. Bożena. "Wieczorem - wspominała Karolina - długo rozmawiałyśmy ze sobą w łóżkach, aż pani Ela przychodziła, aby nas uspokoić. Było bardzo wesoło i chciałabym jeszcze raz pojechać do Gdańska". "W powrotnej drodze byliśmy w Warszawie - dodał Karol. - Odwiedziliśmy grób ks. Jerzego Popiełuszki".
W drugim tygodniu ferii wiele dzieci z parafii wyjechało na wycieczkę do Kazimierza Dolnego i Wąwolnicy. W Sanktuarium Zwiastowania Najświętszej Maryi Panny ks. kan. Stanisław Róg, proboszcz parafii św. Antoniego w Lublinie, odprawił Mszę św. Uczestniczyły w niej również siostry z pobliskiego Domu Zgromadzenia Sióstr Rodziny Betańskiej. Po Mszy św. wszyscy mogli się ogrzać przy gorącej herbacie i zjeść pączka w refektarzu. W powrotnej drodze nawiedzono Sanktuarium Matki Bożej Kębelskiej w Wąwolnicy, gdzie ks. prał. Jan Pęzioł niezwykle interesująco przedstawił dzieje miejscowości oraz cudownej figury Matki Bożej i oprowadził po muzeum pod kaplicą. Na drugi dzień dzieci pojechały do Dysa, do klasztoru sióstr karmelitanek. Była to okazja do poznania klasztoru klauzurowego. S. Maria Teresa, mająca zezwolenie na kontakt ze światem zewnętrznym, odpowiadała na pytania dzieci: o której siostry wstają, czy mają czas rekreacji, jak długo się modlą i wiele innych. Większość osób pierwszy raz w życiu widziała rozmównicę i klauzurową kratę w kaplicy. Mszę św. odprawił ks. proboszcz Stanisław Róg. W homilii mówił o świętości tego miejsca, w którym siostry modlitwą ratują świat od zła. Modlą się za wszystkich, którzy nie chcą lub nie mogą się modlić. Modlitwa we współczesnym świecie jest tak bardzo niedoceniana czy wręcz odrzucana. Tu stanowi ona całkowitą treść życia poświęconego pogłębianiu relacji ze Stwórcą.
Również parafialna Świetlica Opiekuńczo-Wychowawcza z jej dyrektorką Anną Czerwonką zorganizowała wypoczynek dla dzieci. Było to możliwe dzięki ludziom dobrej woli, którzy zatroszczyli się o to, by dzieciom niczego nie brakowało. W pierwszym tygodniu ferii zajęcia odbywały się głównie w domu katechetycznym. Prym wiodły starsze dzieci, które prowadziły zajęcia ruchowe oraz organizowały konkursy zagadek i kalamburów. Było też wyjście na film Mustang z Dzikiej Doliny, który bardzo się spodobał. Niektóre dzieci były po raz pierwszy w życiu w kinie. W drugim tygodniu zaplanowany był kulig, jednak ze względu na brak śniegu dzieci pojechały wozem a nie saniami, co było i tak wielką atrakcją. Za to następnego dnia śniegu już nie brakowało i dzieci mogły do woli jeździć na sankach w lesie w Starym Tartaku. Pobyt tam był swoistą lekcją przyrody. Dzieci obejrzały domki lęgowe dla ptaków, paśniki. Rozpoznawały ślady zwierząt. Było ognisko i pieczenie kiełbasek. W piątek młodsze dzieci były w Centrum Rozrywki. Mimo ogromnych trudności z dotarciem (akurat wtedy intensywnie padał śnieg) nie dały za wygraną i dzielnie doszły na miejsce. Wszyscy wrócili bardzo zadowoleni.
Ferie zakończyły się Balem Ewangelicznym w domu parafialnym, był on kontynuacją zeszłorocznego Balu Wszystkich Świętych. Ich pomysłodawczynią była s. Bożena, która również je prowadziła. Tym razem zadaniem dzieci było przygotowanie i odtworzenie wybranej sceny z Nowego Testamentu. W niektórych scenkach razem z dziećmi występowały też mamy. Sala zaroiła się od aniołów z powiewającymi białymi skrzydłami, od sylwetek Maryi odzianych w powłóczyste błękitne szaty i wielu innych postaci z Ewangelii. Dominowała scena Zwiastowania. Jury oceniało poziom przygotowania i znajomość wybranej scenki z Nowego Testamentu. Ocena wypadła niezwykle pozytywnie, gdyż wszystkie dzieci w nagrodę otrzymały Ewangelię wg św. Łukasza. Potem rozpoczęły się tańce, gry, zabawy i konkursy. Nie zabrakło przygotowanego przez rodziców poczęstunku.
Ferie minęły szybko. Z pewnością zostaną one w pamięci dzieci jako mile i atrakcyjnie spędzony czas.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Niezbędnik Katolika miej zawsze pod ręką

Do wersji od lat istniejącej w naszej przestrzeni internetowej niezbędnika katolika, która każdego miesiąca inspiruje do modlitwy miliony katolików, dołączamy wersję papierową. Każdego miesiąca będziemy przygotowywać niewielki i poręczny modlitewnik, który dotrze do Państwa rąk razem z naszym tygodnikiem w ostatnią niedzielę każdego miesiąca.

CZYTAJ DALEJ

Niemcy/ Prezydent Nawrocki: musimy być przygotowani do wojny

2025-09-16 07:01

[ TEMATY ]

Karol Nawrocki

KPRM

Prezydent RP Karol Nawrocki w wywiadzie dla niemieckiej gazety „Bild” powiedział, że niedawny atak dronów na Polskę inspirowany był przez Rosję. Opowiedział się za rezygnacją przez wszystkie kraje NATO z importu rosyjskiej ropy. Zdaniem polskiego prezydenta kwestia niemieckich reparacji wojennych dla Polski nie jest prawnie zamknięta.

„Nie mamy żadnych wątpliwości, że był to atak sterowany bezpośrednio z Moskwy. Ten rodzaj ataku pokazał, do czego zdolny jest Władimir Putin” – powiedział Karol Nawrocki, odnosząc się do niedawnego wtargnięcia dronów w polską przestrzeń powietrzną. Redakcja „Bilda” opublikowała omówienie wideo-wywiadu z polskim prezydentem w poniedziałek wieczorem na stronie internetowej gazety. We wtorek prezydent Polski składa wizytę w Berlinie, gdzie spotka się z prezydentem Frankiem Walterem Steinmeierem oraz kanclerzem Friedrichem Merzem.
CZYTAJ DALEJ

O. Spadaro SJ o Franciszku i Leonie XIV: więź między nimi nie została zerwana

2025-09-17 13:20

[ TEMATY ]

Leon XIV

O. Spadaro

Vatican Media

Leon XIV

Leon XIV

„Leon podąża śladami Franciszka, ale własnym głosem” - powiedział włoski jezuita o. Antonio Spadaro, który był bliskim współpracownikiem papieża Franciszka. Dzisiaj ten znany w mediach kapłan jest podsekretarzem w watykańskiej Dykasterii ds. Kultury i Edukacji, a wcześniej przez wiele lat kierował włoskim czasopismem jezuickim La Civiltà Cattolica. Niedawno ukazała się jego książka „Da Francesco a Leone” (Od Franciszka do Leona) - zawierająca obszerny wywiad, w którym Leon, jeszcze jako kardynał Prevost, opowiada o swojej wizji Kościoła i relacjach z Franciszkiem.

W wywiadzie dla niemieckiego portalu katolickiego katholisch.de. o. Spadaro zwrócił uwagę, że przejście od Franciszka do Leona XIV było „przede wszystkim duchowym przekazaniem pałeczki”. „Jeśli między Benedyktem XVI a Franciszkiem punktem styku było wyzwanie `szybkich zmian`, to między Franciszkiem a Leonem kluczowym słowem jest `niepokój`. Papież Bergoglio nazwał je `zdrowym niepokojem, jedynym, który daje pokój` i polecił je właśnie augustianom, gdy o. Prevost był ich przełożonym generalnym. Leon XIV przyjął tę zmianę: swoje pierwsze kazanie jako papież rozpoczął właśnie tymi słowami. Jego sprawowanie papieskiego urzędu wywodzi się z niespokojnego serca św. Augustyna, które `nie zazna spokoju, dopóki nie spocznie w Bogu`”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję