Reklama

Kobieta pracująca (w domu)

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Praca w domu to marzenie wielu osób, zwłaszcza kobiet. Możliwość zarobkowania bez wychodzenia z domu ma wiele zalet – nie tracimy czasu na przemieszczanie się do pracy i z pracy oraz możemy pracować w dogodnych porach i warunkach. Jeśli ktoś pracuje w domu, znacznie łatwiej mu zorganizować opiekę nad dziećmi. Kiedy dzieci są małe, można wykradać czas na obowiązki zawodowe w godzinach, kiedy śpią albo same się bawią, lub wynająć opiekunkę tylko na kilka godzin. Kiedy chodzą już do przedszkola albo szkoły, odpada problem organizowania im opieki w wakacje, ferie i inne dni wolne od zajęć (nawet zsumowane urlopy obojga rodziców nie wystarczą na wszystkie te dni, kiedy placówki oświatowe są zamknięte) oraz w czasie choroby.

Jednak to, co może być zaletą, bywa czasem wadą. Jeśli sami organizujemy sobie pracę, możemy popaść w jedną z dwóch skrajności: pracoholizm albo marazm. W tym pierwszym przypadku na naszej pracy cierpią rodzina i zdrowie, a my ciągle jesteśmy sfrustrowani. Marazm wcale nie musi oznaczać błogiego wylegiwania się na kanapie. W pojedynkę jesteśmy mniej zmobilizowani do tego, żeby energicznie zabrać się do roboty. Częściej sprawdzamy pocztę w komputerze, robimy więcej przerw, dłużej rozmawiamy przez telefon. Jeśli chcemy efektywnie pracować w domu, powinniśmy dokładnie planować zajęcia i przyjąć kilka żelaznych zasad (np. nie włączam telewizora między godz. 10 a 16, niedziele są wyłącznie dla rodziny itp.).

Dla kobiet największy problem to sprzątanie i inne domowe obowiązki. Trudno nam skupić się na pracy, kiedy w zlewie są brudne naczynia, a w kącie pokoju piętrzą się niewyprasowane ubrania. Wydaje nam się, że jeśli poświęcimy kilkanaście minut na sprzątanie, to nic strasznego się nie stanie. Tylko że kilkanaście minut często zamienia się w kilkadziesiąt, a po drodze pojawiają się kolejne wyzwania – niepodlane kwiaty, rozrzucone zabawki, zatkany zlew. Trzeba się nauczyć ignorować rozpraszacze i planować sprzątanie. Jeśli pracuje się w domu, należy też zadbać o kontakty z innymi ludźmi i o aktywność fizyczną. Ograniczenia w tych dziedzinach to najczęściej wymieniane (i często jedyne!) minusy takiego pomysłu na życie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2017-06-21 10:04

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Watykan: oczekiwanie na wynik pierwszego głosowania podczas konklawe

2025-05-07 18:29

[ TEMATY ]

konklawe

PAP/EPA/VATICAN MEDIA HANDOUT

Tysiące ludzi zgromadziły na placu św. Piotra w Watykanie w oczekiwaniu na wynik pierwszego głosowania 133 kardynałów elektorów, którzy od dziś wybierają nowego papieża. Rezultat ten tradycyjnie ogłosi dym z komina na dachu Kaplicy Sykstyńskiej, w której odbywa się głosowanie.

W komin wycelowane są już obiektywy licznych fotoreporterów.
CZYTAJ DALEJ

Siedmiu braci z zakonu kapucynów zginęło w wypadku

2025-05-06 07:32

[ TEMATY ]

wypadek

Adobe Stock

Siedmiu młodych zakonników z nigeryjskiej wspólnoty Braci Mniejszych Kapucynów zginęło w wypadku drogowym, do którego doszło w sobotę na południu w górzystej części Nigerii.

Z oświadczenia wydanego w poniedziałek przez Johna-Kennedy'ego Anyanwu, kustosza klasztoru kapucynów w Enugu, wynika, że 13 zakonników z katolickiej wspólnoty w Ridgeway w stanie Enugu jechało na południe do Obudy, miasta leżącego w stanie Cross Rover, gdzie odpoczywali w górskim kurorcie Obudu Ranch Resort.
CZYTAJ DALEJ

W 2024 r. było więcej powołań męskich, a mniej żeńskich

2025-05-07 22:20

[ TEMATY ]

zakonnice

zakonnicy

Karol Porwich/Niedziela

W 2024 r. do seminariów diecezjalnych i zakonnych wstąpiło 301 mężczyzn, o 21 więcej niż w 2023 r. Żeński nowicjat zakonny rozpoczęło 66 kobiet, a w klasztorach kontemplacyjnych przybyło 15 mniszek, o 12 mniej niż rok wcześniej – poinformowała Krajowa Rada Duszpasterstwa Powołań.

Z danych przekazanych PAP przez Krajową Radę Duszpasterstwa Powołań (KRDP) wynika, że w 2024 r. formację rozpoczęło 301 mężczyzn, w tym w seminariach diecezjalnych 196, a w zakonnych 105. Rok wcześniej było to 280 mężczyzn, w tym w diecezjalnych 195 i 85 w zakonnych. To o 21 mężczyzn więcej niż rok wcześniej.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję