Reklama

Potrzeba autorytetów

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Według niektórych statystyk 30 % współczesnej młodzieży nie ma zdania na temat autorytetu, 40 % młodzieży nie spotkało jeszcze w swoim życiu autorytetów, dla pozostałych największym autorytetem są rodzice, rówieśnicy, potem: aktorzy, bohaterowie książki. Wśród autorytetów niezmiennym punktem odniesienia pozostaje oczywiście Ojciec Święty.
Rację ma ten, kto mówi, że trudno o autorytety w czasach, w których światem rządzi komercja i pieniądz. Oznacza to, że autorytetem może być jedynie to, co się dobrze sprzedaje. Zaczyna się szukanie winnych. I tu w pierwszej kolejności wymienia się oczywiście środki społecznego przekazu. Zrzuca się odpowiedzialność na współczesną rodzinę, która obarczona patologiami, nie potrafi wskazać właściwych wzorców, a także sama nie może być przez to wzorcem dla młodego pokolenia. Często oskarża się samą młodzież o brak przekonań i płyciznę.
Czy mamy do czynienia z kryzysem autorytetu? Czy zapotrzebowanie na autorytety rzeczywiście zmalało? Wręcz przeciwnie! Powiedziałabym raczej, że w obecnych czasach mamy większy na nie popyt. Część tego zapotrzebowania pokrywają nasze szeroko rozumiane media, mające ogromny wpływ na kreację młodych.
W środkach masowego przekazu, w prasie, telewizji lansuje się coraz to nowych idoli. Stawia się na pięknych, bogatych, młodych, którym oczywiście udało się osiągnąć bez trudu wszystko, o czym marzyli - tj. sukces w życiu zawodowym i osobistym. Często kreuje się nową super-postać, która ma się stać potencjalnym autorytetem dla młodzieży. To właśnie poprzez taką postawę mediów narodził się nie tyle kryzys autorytetu, ale dogłębna zmiana w jego naturze.
Nie zapominajmy jednak, że młodych ludzi pełnych ideałów, ufności do świata i ufności w dobro, nie zaspokoi byle jaki idol, który po krótkim czasie skompromituje się tym, czy innym zachowaniem. Jedno należy wiedzieć - młodych nie da się tak łatwo oszukać. Oni w swoich poszukiwaniach są bezkompromisowi i wymagający, dlatego stawiają na prawdziwe autorytety. Ale gdy takich nie znajdują, następuje u nich często całkowita negacja autorytetu, jako fałszywego wzorca, który może ich tylko zaprowadzić na manowce.
Stawia się często w takiej sytuacji na niepowtarzalność i oryginalność w różnych jej aspektach, dobrych i złych. Wnioski pozostawiam Czytelnikowi.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: +1 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wybaczyć oznacza nie pozwolić, by gniew i cierpienie decydowały za nas

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

pl.wikipedia.org

Rozważania do Ewangelii Mt 18, 21 – 19, 1.

Czwartek, 14 sierpnia. Wspomnienie św. Maksymiliana Marii Kolbego, prezbitera i męczennika
CZYTAJ DALEJ

Kardynał Parolin: cześć pamięci nuncjusza mianowanego przez Jana Pawła II

2025-08-14 11:17

[ TEMATY ]

kard. Pietro Parolin

Burundi

Vatican Media

Kard. Pietro Parolin

Kard. Pietro Parolin

Do 18 sierpnia sekretarz stanu Stolicy Apostolskiej kard. Pietro Parolin przebywa w Burundi w związku z zakończeniem Jubileuszu 60-lecia stosunków dyplomatycznych ze Stolicą Apostolską. Weźmie też udział w uroczystości położenia kamienia węgielnego pod ośrodek zdrowia ku czci nuncjusza Courtneya, zamordowanego w 2003 roku.

Na zaproszenie Kościoła lokalnego i władz Burundi kardynał sekretarz stanu Pietro Parolin przebywa w tym afrykańskim kraju od 12 sierpnia, do poniedziałku 18 sierpnia. Okazją do podróży jest zakończenie Jubileuszu 60-lecia stosunków dyplomatycznych Burundi – Stolica Apostolska oraz odsłonięcie pomnika i położenie kamienia węgielnego pod ośrodek zdrowia ku czci nuncjusza apostolskiego, arcybiskupa Michaela Aidana Courtneya.
CZYTAJ DALEJ

„Triumf serca” - to mocny film. Św. Maksymilian przemawia w inny, nowy sposób

2025-08-14 16:36

[ TEMATY ]

film

św. Maksymilian Kolbe

Milena Kindziuk

Kadr z filmu

Nie byłam jeszcze na takiej premierze filmu, podczas której reżyser po projekcji inicjuje na scenie modlitwę. Tak było w tym przypadku – Anthony D’Ambrosio zaskoczył. Później aktorzy mówili, że cała ekipa modliła się na planie przed zdjęciami. I to w filmie czuć. Zwłaszcza, kiedy ogląda się jego najmocniejsze sceny.

Podziel się cytatem - W ostatnich miesiącach widziałem wielu szlachetnych ludzi tracących swoje człowieczeństwo. Zapomniałem już, że na świecie było kiedyś jakieś dobro… A potem to, co on zrobił wczoraj, sprawiło, że sobie przypomniałem” – wyznaje jeden z więźniów w celi śmierci w Auschwitz, patrząc na ojca Maksymiliana Kolbego. - „ Maksymilianie, mogę nie dożyć kolejnego wieczoru, ale chciałbym dołączyć do twojej milicji….”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję