Reklama

Spotkanie pod znakiem Maryi

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Nuncjusz apostolski w Polsce abp Salvatore Pennacchio oraz abp Tommaso Caputo z Pompejów 25 sierpnia br. odwiedzili redakcję „Niedzieli”. W spotkaniu w studiu telewizyjnym „Niedzieli” wzięli udział m.in. abp Stanisław Nowak, bp Andrzej Przybylski oraz ks. inf. Ireneusz Skubiś, red. Lidia Dudkiewicz, ks. prał. Jerzy Bielecki, ks. Jarosław Krzewicki. Rozmawiano m.in. na temat znaczenia duchowości maryjnej we współczesnym świecie oraz roli sanktuarium w Pompejach i sanktuarium jasnogórskiego.

Abp Caputo zwrócił uwagę, że „Matka Boża z Pompejów, Pani Różańcowa, była bardzo bliska św. Janowi Pawłowi II”. Przybliżył też postać bł. Bartola Longo. Zaznaczył, że kiedy bł. Bartolo Longo tworzył w Pompejach sanktuarium poświęcone Maryi, stając się apostołem Różańca św., zrozumiał również, że wiara podąża wraz z miłosierdziem. Wokół sanktuarium zbudował domy dla sierot, szczególnie dla dzieci, których rodzice byli w więzieniu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Abp Pennacchio zwierzył się, że „poprzez duchowość maryjną, duchowość Pompejów sam odkrył drogę do kapłaństwa”. Podkreślił, że duże znaczenie ma też dla niego Jasna Góra. – Za każdym razem, kiedy byłem przy ołtarzu Matki Bożej na Jasnej Górze, widziałem pielgrzymów, którzy żywią ogromną miłość do Maryi. To jest szczególny znak narodu polskiego: głęboka pobożność maryjna – mówił abp Pennacchio. – Zarówno w Pompejach, jak i na Jasnej Górze widzimy Maryję ze spojrzeniem matczynym, które nam towarzyszy, które nas wspiera i rozświetla nasze drogi. Istnieje wspólne przesłanie dla Pompejów i Częstochowy z Jasną Górą: przesłanie pokuty i pojednania. To przesłanie musi pozostać na zawsze jako fundamentalne. Madonna z Pompejów i Madonna z Częstochowy są zjednoczone w tajemnicy kontemplacji, która inspiruje naszą wiarę, aby zrodzić wielką miłość i miłosierdzie – kontynuował nuncjusz apostolski w Polsce.

Zwracając się do czytelników i pracowników „Niedzieli”, abp Pennacchio powiedział m.in.: – Jestem dzisiaj w waszej redakcji, aby wyrazić moją wdzięczność za wszystko, co czyni wasz tygodnik. Staram się go czytać, by poznać także życie Kościoła lokalnego. Wielokrotnie znajduję to czasopismo, kiedy odwiedzam różne wspólnoty. Bardzo dziękuję Pani Redaktor i wszystkim, którzy tworzą ten tygodnik, i życzę, aby zawsze nieśli przesłanie naszego Pana w dziele ewangelizacji, katechizacji, co jest bardzo ważne dla wiernych tego narodu.

Redaktor naczelna „Niedzieli” Lidia Dudkiewicz podkreśliła, że nasz tygodnik pragnie być niejako pomostem między sanktuarium na Jasnej Górze i sanktuarium w Pompejach. Nowenna Pompejańska jest bardzo bliska Polakom. Wiele osób ją praktykuje i otrzymuje wiele łask od Boga za wstawiennictwem Matki Bożej Różańcowej z Pompejów.

Goście „Niedzieli” modlili się również w kaplicy redakcyjnej przy relikwiach św. Jana Pawła II, o którym powiedzieli, że „czują się jego wychowankami w duchowości, a nawet jego duchowymi synami”. Na zakończenie pobytu w redakcji abp Pennacchio i abp Caputo spotkali się z pracownikami redakcji.

2017-08-30 09:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Dlaczego 8 września błogosławi się ziarno na zasiew?

2025-09-08 17:37

[ TEMATY ]

Narodzenie NMP

Grażyna Kołek

8 września przypada święto Narodzenia Najświętszej Maryi Panny. Tego dnia wierni przynoszą do kościołów ziarno przeznaczone na zasiew. Skąd wywodzi się ta tradycja i dlaczego trwa? Na te pytania odpowiedział liturgista, ks. dr Ryszard Kilanowicz.

8 września obchodzone jest święto Narodzenia Najświętszej Maryi Panny. – W Piśmie Świętym nie znajdziemy opisu narodzenia Maryi, ani informacji o jej rodzicach. Te wiadomości czerpiemy z apokryfów, zwłaszcza z Protoewangelii Jakuba z II wieku. Według niej rodzicami Maryi byli Joachim i Anna, którzy po długiej modlitwie otrzymali od Boga dar potomstwa – wyjaśnia ks. dr Ryszard Kilanowicz. – Według apokryfu z pierwszych wieków, z Ewangelii Narodzenia Maryi, Święta Rodzina, uciekając do Egiptu przed żołnierzami, spotkała rolnika, który siał pszenicę. Mężczyzna przyjął ich bardzo życzliwie i poczęstował ich tym co miał – plackami z mąki pszennej – mówi liturgista, dodając, że mężczyzna bardzo przejął się i zapytał Maryi i Józefa, co ma powiedzieć żołnierzom, gdy będą o nich pytać. – Matka Boża odpowiedziała, żeby mówił tylko prawdę, bo każde kłamstwo jest grzechem i nie podoba się ono Panu Bogu. Gdy rolnik wyjaśnił wojom, kiedy widział Świętą Rodzinę, ci zawrócili pościg za nimi. Gospodarz natomiast zobaczył wówczas, że na tym polu, które obsiał, jest już dojrzała pszennica – opowiada ks. dr Kilanowcz.
CZYTAJ DALEJ

To on wybrał mnie

Niedziela Ogólnopolska 17/2025, str. 10-12

[ TEMATY ]

bł. Carlo Acutis

carloacutis.com

Carlo Acutis

Carlo Acutis

W wielu wywiadach mama przyszłego świętego – Antonia Salzano Acutis podkreślała, że bardzo ważny wpływ na katolickie wychowanie jej dziecka miała polska niania. Jako pierwsi w Polsce publikujemy wywiad z Beatą Anną Sperczyńską – nianią Carla Acutisa.

Krzysztof Tadej: Kiedy poznała Pani Carla Acutisa? Jak wyglądało Wasze pierwsze spotkanie?
CZYTAJ DALEJ

Chiny: w wieku 91 lat zmarł tajny biskup-trapista P. Pei Ronggui

2025-09-09 18:56

[ TEMATY ]

Chiny

91 lat

zmarł

tajny biskup

trapista

Pei Ronggui

Episkopat Flickr

W wieku prawie 92 lat zmarł 6 września podziemny biskup diecezji Luoyang (prowincja Henan we wschodnich Chinach) - Placidus Pei Ronggui, mnich trapista. Pochodził z najbardziej katolickiej prowincji chińskiej Hebei, a kapłanem mógł zostać dopiero w 1981, kilka lat po osławionej rewolucji kulturalnej (1966-76), gdy miał 48 lat. Prawie całe życie doświadczał różnych ograniczeń i prześladowań, głównie z powodu odmowy przystąpienia do kontrolowanego przez partię komunistyczną Patriotycznego Stowarzyszenia Katolików Chińskich (PSKCh) i w sumie spędził w więzieniach cztery lata.

Jego "przygoda" z zakonem trapistów - jednym z najsurowszych w Kościele katolickim - była bardzo znamienna w jego ojczystej prowincji, w której przed dojściem komunistów do władzy w październiku 1949 istniały dwa opactwa tej wspólnoty zakonnej. Pierwsze z nich - pod wezwaniem Matki Bożej Pocieszenia - znajdowało się w miejscowości Yangchiaping na terenie dzisiejszego miasta Zhangjiakou i zniszczyli je w 1947 bojówkarze komunistyczni. Drugie opactwo, któremu patronowała Matka Boża Radości, mieściło się w Chengtingu (dzisiejszy Zhengding), skąd mnisi musieli uciekać po zabiciu 32 z nich. Po wielu przejściach ostatecznie udało im się dostać na początku lat pięćdziesiątych do Hongkongu, gdzie ówczesny biskup Enrico Valtorta pomógł im otworzyć klasztor również poświęcony Matce Bożej Radości w Thai Shui Hang na tzw. Nowych Terytoriach Hongkongu.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję