Reklama

Niedziela Sandomierska

Świętokrzyski odpust

Uroczystości odpustowe na Świętym Krzyżu, najstarszym polskim sanktuarium, to ponadtygodniowy czas modlitwy. Pielgrzymi przybywają, aby oddać cześć relikwiom Drzewa Krzyża Świętego

Niedziela sandomierska 39/2017, str. 5

[ TEMATY ]

odpust

Ks. Adam Stachowicz

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W przeddzień rozpoczęcia uroczystości odpustowych do sanktuarium przybyli przedstawiciele osób konsekrowanych z wielu diecezji naszej ojczyzny. Podczas Eucharystii wraz z ojcami zakonnymi modlił się bp Edward Frankowski. – Zachęcam was do autentycznego świadectwa swojego życia, do stawania się wpierw chrześcijaninem, by później być zakonnikiem, siostrą zakonną czy kapłanem. Niech autentyzm i radość waszego konsekrowanego życia pociągają młode serca do pójścia za Chrystusem czystym, ubogim i posłusznym. Prośmy Pana żniwa, aby posłał robotników na żniwo swoje! – mówił bp Frankowski.

Uroczystości odpustowe rozpoczął bp Krzysztof Nitkiewicz, przewodnicząc Mszy św. z udziałem o. Pawła Zająca, prowincjała Oblatów, i licznych kapłanów oraz kilku tysięcy wiernych. Podczas homilii bp Nitkiewicz mówił o krzyżu jako źródle uzdrawiającej, zbawczej miłości. – Cześć oddawana krzyżowi przybiera różne formy pobożności prywatnej i publicznej. Pomaga lepiej poznać Chrystusa, który „wydał siebie samego na okup za wszystkich”. Pozwala zrozumieć, że zbawcze dzieło Pana Jezusa posiada charakter ponadczasowy, „ogarniając całą ludzkość, przeszłość, czas obecny i przyszłość”. Ono jest uniwersalne, a zarazem spersonalizowane, skierowane do każdego z osobna. Kult krzyża pomaga zerwać z adorowaniem siebie, które stanowi przyczynę wielu problemów o charakterze osobistym i społecznym – podkreślał bp Nitkiewicz. – Tutejsze sanktuarium jest miejscem, gdzie takie itinerarium wyznacza obecność relikwii Krzyża Świętego. Przyszliśmy dzisiaj do niego jako pielgrzymi, aby usłyszeć, że „Bóg tak umiłował świat, że Syna swego Jednorodzonego dał, aby każdy, kto w Niego wierzy, nie zginął, ale miał życie wieczne”. Potrzebujemy tej prawdy dla nas samych i dla innych. Mamy nią żyć i ją głosić przez słowa i czyny pełne miłości. Głosić wszystkim, którzy cierpią, chorują i umierają z powodu jadowitych węży. Tych samych, które nękały na pustyni naród wybrany i przez ukąszenie spowodowały śmierć wielu Izraelitów. Te węże są nadal aktywne. Zabijają trucizną grzechu, strachu, cierpienia. Jedynie miłość może spowodować wyleczenie z tej śmiertelnej choroby – mówił biskup. – Chrystus jest źródłem uzdrawiającej, zbawczej miłości. To źródło nie zostało zarezerwowane jedynie dla wybranych. Każdy ma prawo zbliżyć się do Niego. Podobnie można powiedzieć o sanktuarium na Świętym Krzyżu. Widać je z daleka i jest otwarte dla wszystkich, bez preferencji, które mogłyby zawężać uniwersalny charakter rozbrzmiewającego tu i stąd przesłania – podkreślał hierarcha. – Sam unikam mówienia: nasze diecezjalne sanktuarium, chociaż to prawda. Wiem, że uważają je za swoje ojcowie oblaci, diecezje kielecka i radomska, harcerze i wiele innych osób. Jeśli dołączą nowi – tym lepiej. Bożej łaski wystarczy dla wszystkich, a wspólnota zakonna i kapłani z dekanatu wychodzą naprzeciw wszelakim potrzebom pielgrzymów. Niech jaśnieje tutaj i zawsze będzie wywyższany krzyż, aby każdy mógł usłyszeć za cesarzem Konstantynem Wielkim, że w tym znaku odniesie zwycięstwo – wskazywał sandomierski ordynariusz. Odpustową liturgię uświetnił chór parafialny z Waśniowa. Na zakończenie Eucharystii odczytano listy, które nadesłali premier RP Beata Szydło oraz prezes PiS Jarosław Kaczyński. Zebranym na świętokrzyskich błoniach pielgrzymom bp Krzysztof Nitkiewicz udzielił błogosławieństwa relikwiami Drzewa Krzyża Świętego.

Siedem dni potrwały uroczystości, podczas których pielgrzymi i turyści nawiedzali sanktuarium na Świętym Krzyżu. Ojcowie oblaci, kustosze sanktuarium, witali pątników indywidualnych oraz grupy zorganizowane. Pielgrzymowali leśnicy, małżonkowie oczekujący potomstwa i rodzice z małymi dziećmi, młodzież, rolnicy, sadownicy, ogrodnicy, osoby chore oraz członkowie wspólnot Intronizacji Najświętszego Serca Pana Jezusa.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2017-09-21 09:31

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Święto Babci Pana Jezusa

[ TEMATY ]

odpust

św. Anna

Przemysław Groński

W niedzielę 24 lipca 2016 r. w Krzeszowie odbył się odpust ku czci św. Anny. Matka Najświętszej Panny Maryi i babcia Chrystusa doznaje czci w krzeszowskim Sanktuarium, od co najmniej XVI w. Poświęcona jej niewielka świątynia góruje nad Krzeszowem i od stuleci z matczyną dobrocią otacza wiernych przybywających do Domus Gratiae Mariae.

Świętowanie rozpoczęło się o godz. 14.15. Z bazyliki wyruszyła procesja ku niedalekiemu wzniesieniu. Ta uroczysta pielgrzymka jest tak starą tradycją, że zachowały się do dziś barokowe feretrony, m. in. z posągiem św. Anny, czy płaskorzeźba na stallach przedstawiająca taką procesję. Wyraźnie sugeruje to, iż procesje w dzień św. Anny odbywały się jeszcze przed XVIII stuleciem. Ich przebieg w okresie międzywojennym opisał benedyktyn o. Mikołaj Lutterotti: „Jaskrawe promienie słońca przebijały się przez szczeliny w koronach drzew. Z przodu dwójkami szły dzieci, które twego dnia nie miały zajęć. Dźwięcznie jak świergot ptaszków brzmiały ich głosiki. Śpiewały prastarą pieśń o św. Annie: „Ehre nach dem hohen Range Anna, frohe Christenheit”.

CZYTAJ DALEJ

Rosjanie uwięzili ukraińskich redemptorystów [Wywiad]

2024-04-30 09:22

materiał własny

Zapraszamy do wysłuchania rozmowy z ks. Witalijem Porowczukiem, który opowiada o ciężkiej sytuacji ukraińskich jeńców w Rosji, trosce o to, aby wymieniać wszystkich jeńców ukraińskich na rosyjskich i rosyjskich na ukraińskich, o więzionych księżach, w tym dwóch ukraińskich redemptorystach oraz o tym, w jakich warunkach, przypominające sowieckie gułagi, przebywają ukraińscy jeńcy.

CZYTAJ DALEJ

Zastępca Przewodniczącego KEP: świat pracy zaniepokojony "zielonym ładem"

2024-04-30 18:39

[ TEMATY ]

abp Józef Kupny

Eliza Bartkiewicz/episkopat.pl

Celem nadrzędnym duszpasterzy ludzi pracy jest prowadzenie ludzi do zbawienia, oraz ciągłe przypominanie o godności pracy, o podmiotowości i o prawach pracowników - powiedział KAI abp Józef Kupny z okazji święta 1 maja. - Jeśli chodzi o dodawanie energii duchowej, to wsparcie duszpasterzy jest nieocenione - ocenił zastępca przewodniczącego KEP. Przyznał też, że w środowiskach pracowniczych widać niepokój związany ze spodziewanymi konsekwencjami "Europejskiego zielonego ładu".

Od 1955 roku 1 maja Kościół katolicki wspomina św. Józefa, rzemieślnika, nadając w ten sposób religijne znaczenie świeckiemu, obchodzonemu na całym świecie od 1892 r., świętu pracy.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję