Z ubolewaniem i oburzeniem przyjąłem opublikowaną na łamach włoskiego tygodnika „Famiglia Cristiana” serię artykułów autorstwa Alberto Bobbio, dotyczącą sytuacji i wydarzeń dokonujących się w Polsce, zwłaszcza inicjatywy „Różaniec do granic”.
Oświadczam, że chociaż „Famiglia Cristiana” pozostaje pod zarządem paulistów, a dokładniej naszej włoskiej prowincji, opinie prezentowane przez pana Alberto Bobbio nie są stanowiskiem zgromadzenia. Zdecydowanie odcinamy się od tez stawianych przez autora i uznajemy je za nieuprawnione, jednostronne i kłamliwe. Skierowałem w tej sprawie list protestacyjny do włoskich władz zgromadzenia i zarządzających tygodnikiem.
Pragnę również sprostować, że Alberto Bobbio nie jest redaktorem naczelnym tygodnika, jak podaje to ks. Mariusz Frukacz w artykule „«Famiglia Cristiana» przeciwko «Różańcowi do granic»”. Funkcję tę sprawuje ks. Antonio Rizzolo.
Przepraszam wszystkie osoby dotknięte publikacjami Alberto Bobbio. Jako pauliści polscy również czujemy się obrażeni ich szkalującą treścią. My także uczestniczyliśmy w „Różańcu do granic”.
Od „Niedzieli”: Oświadczenie zamieszczamy w związku z tekstem, który został opublikowany w bieżącym numerze „Niedzieli” (s. 23). Na stronie internetowej włoskiej „Famiglia Cristiana” znajdujemy zapis: Alberto Bobbio (caporedattore).
Redakcja
Rzecznik TSUE zabrał głos w sprawie tzw. neo-sędziów
Nie można automatycznie wyłączyć wadliwie wybranego sędziego - wynika z oceny rzecznika generalnego Trybunału Sprawiedliwości UE. Pytanie o status sędzi wybranej przez Krajową Radę Sądownictwa po 2018 r. zadał poznański sąd.
Opinia rzecznika generalnego nie wiąże Trybunału Sprawiedliwości UE, który wkrótce wyda orzeczenie w sprawie.
Dziennikarze, a nawet watykaniści specjalizujący się w tematyce Stolicy Apostolskiej jeszcze za życia papieża Franciszka rozpoczęli medialne konklawe, typując kandydatów na jego następcę. Ci, którzy nakładają na wybór papieża pewien schemat polityczny, zwykle błądzą w swoich prognozach. Kiedy szukają kandydata według klucza: konserwatysta, liberał, progresista, ich przewidywania niemal zawsze kończą się niepowodzeniem. Kardynałowie kierują się zupełnie innymi kryteriami. W tym przypadku - kryteriami aktualnych potrzeb Kościoła roku 2025.
Poza tym konklawe, co zobaczymy w czasie bezpośrednich transmisji z jego rozpoczęcia 7 maja, jest w dużej mierze aktem liturgicznym. Kardynałowie większą część czasu konklawe spędzają nie na głosowaniach, tylko na modlitwie. Na samym jego początku przyzywają Ducha Świętego - i to jest kluczowy moment tego wydarzenia, bo - jak wierzymy - otwierają się na działanie Boga, którego wyrazem ma być ich głosowanie.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.