Reklama

Kościół nad Odrą i Bałtykiem

Diecezjalne zakończenie Roku Maryjnego

W sanktuarium Matki Bożej Fatimskiej na os. Słonecznym w Szczecinie miało miejsce diecezjalne zakończenie Roku Maryjnego, któremu w asyście licznie przybyłych kapłanów oraz zgromadzonych wiernych przewodniczył abp Andrzej Dzięga, metropolita szczecińsko-kamieński.

Niedziela szczecińsko-kamieńska 44/2017, str. 1

[ TEMATY ]

100‑lecie objawień fatimskich

Adam Szewczyk

Procesja fatimska ulicami Szczecina

Procesja fatimska ulicami Szczecina

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Najważniejszymi wydarzeniami dla polskiego Kościoła były w 2017 r. trzechsetlecie koronacji Obrazu Matki Bożej na Jasnej Górze oraz stulecie objawień Matki Bożej w Fatimie. Koronacja Cudownego Obrazu Matki Bożej na Jasnej Górze odbyła się 8 września 1717 r. Przyozdobiono go wówczas złotymi koronami Kapituły Watykańskiej z woli papieża Klemensa XI, a dokonał tego biskup chełmski Krzysztof Szembek. Na uroczystość tę przybyła niebywała jak na owe czasy rzesza, ok. 200 tys. pielgrzymów. Dla Polaków była to ogólnonarodowa manifestacja wiary, a sam obrzęd uważano za ukoronowanie Bogarodzicy Maryi na Królową Polski po wszystkie czasy.

Z kolei w portugalskiej Fatimie Matka Boża ukazywała się małym pastuszkom, rodzeństwu Hiacyncie i Franciszkowi Marto oraz nieco starszej od nich Łucji dos Santos. Począwszy od 13 maja 1917 r., przez pięć kolejnych miesięcy Maryja, ukazując się dzieciom, prosiła za ich pośrednictwem ludzkość o nawrócenie i pokutę oraz przekazała trzy tajemnice.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Warto także pamiętać o innych wydarzeniach bezpośrednio związanych z kultem Maryi, kształtujących chrześcijańską duchowość, rozbudzających żarliwą wiarę w Chrystusa Zmartwychwstałego pośród ludzi w różnych miejscach świata. Jednym z takich miejsc było brazylijskie miasto Aparecida, pełniące obecnie dla tego kraju rolę narodowego sanktuarium maryjnego. To tam rybacy w 1717 r. wyłowili z rzeki niewielką figurkę Matki Bożej, a od tamtej pory zaczęto przypisywać jej niezwykłe zdarzenia, powszechnie uchodzące za cudowne. W Polsce mieliśmy okazję przeżywać 140. rocznicę jedynego w naszym kraju uznanego oficjalnie przez Watykan za autentyczne objawienia maryjnego w Gietrzwałdzie. Wizjonerkami były wówczas dwie nastolatki: 13-letnia Justyna Szafryńska oraz 12-latka Barbara Samulowska. Matka Boża – jak opowiadały – przemówiła do nich po polsku, prosząc o codzienne odmawianie modlitwy różańcowej.

Rok Maryjny w naszej archidiecezji subtelnie zdominowały liczne obchody związane z setną rocznicą objawień Najświętszej Maryi Panny w Fatimie. Już u progu Wielkiego Postu w 2015 r., w ramach trwającej od 2008 r. ogólnoświatowej Nowenny Fatimskiej przygotowującej cały Kościół powszechny do duchowej celebracji tego ważnego wydarzenia, zainaugurowano Misje Fatimskie, planując, by objęły one swym zasięgiem wszystkie parafie archidiecezji. Wszystko po to, by uwrażliwić możliwie wszystkich na wymowę i znaczenie orędzia fatimskiego, wartość modlitwy różańcowej, głębokiego przeżywania Nabożeństwa pięciu pierwszych sobót miesiąca oraz wskazać sens pokuty i nawrócenia. Szczególnym wydarzeniem było również majowe diecezjalne dziękczynienie za dar kanonizacji rodzeństwa pastuszków z Portugalii, Hiacynty i Franciszka Marto, które odbyło się w powstającym na os. Kasztanowym w Szczecinie, pierwszym i jedynym póki co na świecie, Sanktuarium Dzieci Fatimskich. Jego poświęcenia 9 września br., w dniu 5. rocznicy wprowadzenia relikwii św. Hiacynty i Franciszka przez biskupa Fatimy Antonio Marto, dokonał abp Andrzej Dzięga. To tylko niektóre wydarzenia wpisujące się bezpośrednio w nurt przeżyć duchowych okresu Maryjnego Roku w naszej archidiecezji. Ile z tego ożywczego tchnienia Maryi pozostało w naszych sercach? Na to pytanie każdy musi sam sobie odpowiedzieć, przede wszystkim sercem.

Abp Andrzej Dzięga w homilii w dniu diecezjalnego zakończenia Roku Maryjnego – 13 października 2017 r. gorąco zachęcał, by z głęboką wiarą odpowiadać na wołanie Maryi, nie tylko tu i teraz, ale także w przyszłości, przez całe życie. „Mamy jeszcze co analizować, mamy jeszcze z czego robić rachunek sumienia, (…) będziemy szli w kolejne setne rocznice i to pytanie będzie nas drążyło, czy po stu latach jesteśmy mądrzejsi, świętsi, bardziej zdecydowani i twardsi?” – wołał Metropolita, wskazując jednocześnie potrzebę nieustannej modlitwy o przemianę świata, o przemianę serc, o nawrócenie. Zachęcał, by nie zaprzątać sobie głowy wyobrażeniami, jaki będzie świat za kolejne 100 lat, lecz by nieustannie prosić Boga, „aby to był świat ludzi pełnych Boga, ludzi trwających przy Bogu, słuchających Boga, kochających po Bożemu, ludzi zgodnych, zorganizowanych, ale i pełnych nadziei, dynamicznych, pełnych inicjatywy, ludzi, którzy mając Boga w sercu idą przez świat z podniesioną głową, głoszących światu źródło Ewangelii, mających źródło w prawdzie i w miłości”.

Kończąc, Ksiądz Arcybiskup skierował szczególną prośbę do Maryi, by na nowo rozchyliła swe dłonie i tymi dłońmi rozsunęła chmury zaciemniające nasze myśli i serca, życie rodzin, spraw Ojczyzny, Europy i świata. „Pozwól nam poczuć słońce na nowo! – wołał. – Niech pokój razem z Bożą łaską spłynie w nasze serca i w nasze życie. Maryjo, przyjmij naszą obecność, wysłuchaj naszych Różańców, przyjmij nasze zawierzenia i poświęcenia, i prowadź nas po Bożej drodze do Twojego Syna, bo On jeden naprawdę żyje i króluje przez wszystkie wieki wieków!”.

2017-10-25 12:07

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

To wydarzyło się po siedemnastej

Przyglądając się historii życia Karola Wojtyły, trudno oprzeć się myśli, że przypomina ona dokładnie rozpisany scenariusz. Sam Papież miał świadomość, że wydarzenia w jego życiu prowadziły go w konkretnym kierunku – w stronę realizacji tej misji, która uczyniła go nie tylko znanym na świecie, ale też godnym chwały ołtarzy

Wiele jest wymownych dat i godzin, w których te fakty miały miejsce. Oczywiście, pierwszym są narodziny – 18 maja, po godz. 17. Ta sama godzina pojawia się w drugim kluczowym etapie jego życia – 16 października 1978 r., kiedy „umarł” Karol Wojtyła, a narodził się Jan Paweł II. I wreszcie – 13 maja 1981 r., godz. 17.17. „Doznałem wówczas śmiertelnego zagrożenia życia i cierpienia, a równocześnie wielkiego miłosierdzia Bożego – wspominał sam Papież. – Za przyczyną Matki Bożej Fatimskiej życie zostało mi na nowo darowane”.
CZYTAJ DALEJ

Św. Bernard z Clairvaux – człowiek z Jasnej Doliny

[ TEMATY ]

święty

święci

św. Bernard z Clairvaux

wikipedia.org

św. Bernard z Clairvaux

św. Bernard z Clairvaux

Nauczanie i uprawianie teologii w środowisku wspólnoty klasztoru miało w średniowieczu pogłębiać duchowość. W XII wieku wybitnym przedstawicielem teologii monastycznej był Bernard z Clairvaux, opat cystersów, który przysporzył zakonowi ogromną liczbę nowych braci; za jego słowem i postawą poszło wielu, ponadto w ciągu całego życia założył 68 nowych klasztorów i objął swoim kierownictwem 160.

Bernard urodził się k. Dijon – stolicy Burgundii, w roku 1090. Jego rodzice byli pobożni. Ojciec był rycerzem i doradcą księcia Burgundii, matka pochodziła z możnego rodu. Po śmierci matki 17-letni chłopiec oddał się w opiekę Matce Bożej, jednak u progu dorosłości przeżył załamanie wewnętrzne. Trwająca 2 lata walka z pustką duchową przyniosła niezwykłe owoce. 22-letni młody człowiek wrócił do Boga i zapragnął życia w oddaleniu od świata. Uczynił to, pociągając za sobą ojca, kilku krewnych i niemal dwudziestu przyjaciół. Po 3 latach życia w cysterskim opactwie w Citeaux, wybudował i objął klasztor w dzikiej kotlinie Szampanii, a miejscu temu po oswojeniu nadał nazwę Clairvaux – Jasna Dolina. Przez 38 lat był tam opatem, jednak jego działalność nie ograniczyła się ani do tego miejsca, ani do ludzi, którymi przewodził. Zreformował życie klasztorne, brał udział w istotnych wydarzeniach politycznych i kościelnych, wiele podróżował, utrzymywał kontakty z wszystkimi ważniejszymi postaciami swoich czasów. Jego zdanie i poparcie były decydujące m.in. podczas organizowania drugiej wyprawy krzyżowej w 1147 r. Zmarł 20 sierpnia 1153 r. Do chwały świętych wyniósł go Aleksander III w 1174 r. Doktorem Kościoła ogłosił go Pius VIII w 1830 r.
CZYTAJ DALEJ

Z Białegostoku wyruszyła 33. piesza pielgrzymka ekumeniczna do Wilna - znowu omija Białoruś

2025-08-20 10:03

[ TEMATY ]

pielgrzymka

PAP/Michał Zieliński

Trzysta osób wyruszyło w środę rano z Białegostoku w 33. ogólnopolskiej pielgrzymce ekumenicznej do sanktuarium Matki Bożej Ostrobramskiej w Wilnie na Litwie. W związku z sytuacją międzynarodową, pątnicy kolejny raz omijają Białoruś.

Przez wiele lat pielgrzymka odbywała się na trasie Białystok-Grodno-Wilno, pątnicy szli przez Białoruś i Litwę.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję