Reklama

Wczoraj, dziś, jutro

To się w głowie nie mieści!

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Reklama

Pan Niedziela otworzył skrzynkę pocztową. Był w niej list następującej treści: „Jak długo będziesz nadużywać mojej cierpliwości, totalna opozycjo? Ty intelektualnie przyczajona, siedząca w emocjonalnych kuckach, z pianą złości na twarzach, spocona nienawiścią, czekająca na okazję, na drobne potknięcie, na moje małe pobłądzenia, aby się rzucić jak bestia i zabić! Kiedy przestaniesz cynicznie wykorzystywać każdy pretekst do ataku, totalna targowico? Czy ani stały wysoki wzrost gospodarczy, ani najniższe od lat bezrobocie, ani znakomite wskaźniki ratingowe i makroekonomiczne, ani prawie 50-procentowe poparcie dla rządu, ani opinie prawych obywateli, ani radość rodzin korzystających ze sprawiedliwie dystrybuowanego dochodu państwa nie wywierają na tobie wrażenia? Dlaczego nie szanujesz powszechnych wyborów, ty wydestylowana kwintesencjo demokracji? Czy nie rozumiesz, że już poznano twoje niecne plany? Twój spisek z salonami brukselskich lewaków, trzymanych za twarz przez berlińskie elity polityczne? Wiem, gdzie knujesz i z kim! Wiem, o co zabiegasz i w czyim interesie! Wołam zawołaniem, które powinno ściąć krew w żyłach, jeżeli oczywiście znasz historię: Co za czasy, co za obyczaje! Tak, totalna targowico, ty masz jeszcze czelność występować w mediach i na publicznych forach, pod pozorem obrony haniebnych decyzji? Już niedługo twojej buty! Wspomnij sobie tych wszystkich zdrajców z naszej historii. Wspomnij i zadrżyj! Czy mam ich wymienić? Czy mam opisać ich losy? Już niedługo karta wyborcza wyrzuci cię poza nawias narodowego życia. Doczekasz się sprawiedliwego osądu suwerena. Jesteś tutaj, pośród Polaków... Chciałabym cię zrozumieć, chciałabym zgody podstawowej, ale nie jest to możliwe, skoro ciągle knujesz; dniem i nocą pracujesz na moją szkodę. Wiem, że masz potężnych obrońców. Ale i ich dni są policzone. Prawdziwa Europa wreszcie się obudzi. Nie wierzę, że zasnęła odurzona postmarksistowską ideologią. A kiedy runie kolos na glinianych nogach, cóż ci pozostanie, totalna targowico? Dokąd uciekniesz? Kto poda ci kubek wody? Bądź pewna, że ja cię nie odrzucę! Boję się zarzutów, że zbyt łagodnie chcę cię potraktować, jednak poczekam do momentu, aż znajdziesz w sobie wolę wyznania win. Poczekam na twoją skruchę. Mimo wszystko jesteś ze mnie.

Jak pięknie powiedział poeta Jarosław Marek Rymkiewicz – P O L S K O Ś Ć to wielka siła i moc, która wybiera. I wybrała was, totalna targowico. Nie możesz temu zaprzeczyć, chociaż zaprzeczasz każdym swoim działaniem temu zobowiązującemu wyborowi. Polskość cię wybrała, dlatego nie możesz działać w imieniu innych sił i wartości.

Kiedy to mówię, już słyszę twój bezlitosny śmiech i lekceważące prychnięcia. Nie poddam się twojemu dyktatowi, nie dam ci satysfakcji, nie ulegnę twojemu prowokacyjnemu stylowi. Będę czekała na twoje nawrócenie. Twoja Polska”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2017-11-22 12:43

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Cuda za wstawiennictwem św. Matki Teresy z Kalkuty

Niedziela Ogólnopolska 21/2024, str. 71

[ TEMATY ]

św. Matka Teresa z Kalkuty

Kingkongphoto & www.celebrity-photos.com from Laurel Maryland, USA, CC BY-SA 2.0/Wikimedia Commons

Postaci św. Matki Teresy z Kalkuty nie trzeba nikomu przedstawiać, lecz czy znamy cuda za jej wstawiennictwem?

Założycielka Zgromadzenia Sióstr Misjonarek Miłości niestrudzenie niosła pomoc najbiedniejszym z biednych i najnędzniejszym z nędznych, w każdym człowieku dostrzegając Chrystusa. Całą sobą zaświadczała o miłosierdziu i pokazywała, że radość można czerpać nawet wtedy, gdy człowiek znajduje się w tragicznej sytuacji. Matkę Teresę za jej życia podziwiano na całym świecie, obsypywano ją rozmaitymi honorami, m.in. Pokojową Nagrodą Nobla. Działalność tej drobnej skromnej zakonnicy stała się wręcz legendarna – widziano w niej chodzącą świętą. Po śmierci nieco zapomniano o niej, ale ona nie zapomniała o potrzebujących – kontynuowała misję pomocy najbardziej potrzebującym również z nieba.
CZYTAJ DALEJ

Matka bł. Carlo Acutisa: mój syn sprawił, że wiele osób zbliżyło się do Kościoła i wiary

Matka włoskiego błogosławionego Carlo Acutisa (1991-2006) Antonia Salzano powiedziała PAP przed jego kanonizacją, która odbędzie się w Watykanie 7 września, że za sprawą kultu do jej syna bardzo wiele osób zbliżyło się do Kościoła i wiary. Jak stwierdziła, to dlatego został nazwany „Bożym influencerem”.

Carlo Acutis urodził się 3 maja 1991 roku w Londynie, gdzie jego rodzice mieszkali z powodów zawodowych. Już jako dziecko skupił się na życiu religijnym, był autorem stron internetowych o cudach eucharystycznych i o świętych Kościoła. Zmarł w wieku 15 lat na białaczkę 12 października 2006 roku. Został pochowany w Asyżu. W 2019 roku jego ciało przeniesiono do tamtejszego kościoła Matki Bożej Większej.
CZYTAJ DALEJ

Jan Paweł II: Frassati lubił adorację i modlitwę, to było źródło

Podczas beatyfikacji Piotra Jerzego Frassatiego św. Jan Paweł II przedstawił jego niebywałą żywotność, która przejawiała się w zamiłowaniu do gór i sportu, a także w działalności społecznej i apostolskiej. Zaznaczył jednak, że źródłem tej wielkiej żywotności była modlitwa, a w szczególności Eucharystia, adoracja Najświętszego Sakramentu, niekiedy nocna. 7 września Frassati zostanie świętym.

„Wiara i miłość, prawdziwe źródło jego życiowej energii, sprawiły, że prowadził bardzo aktywne i zaangażowane życie w swoim środowisku, w rodzinie i w szkole, na uniwersytecie i na polu społecznym; przekształciły go w pełnego radości i entuzjazmu apostoła Chrystusa, w żarliwego wyznawcę Jego orędzia i Jego miłości” – mówił w beatyfikacyjnej homilii Jan Paweł II.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję