Reklama

Aspekty

Rozpoczęli przygodę z mundurem

W parafii pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa w Rzepinie 9 listopada, w przededniu Narodowego Święta Niepodległości, miała miejsca szczególna uroczystość. Grupa kilkudziesięciu kadetów pierwszej klasy o profilu wojskowym, w obecności bp. Stefana Regmunta oraz gen. dyw. Jarosława Miki, Dowódcy Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych, złożyła uroczyste ślubowanie na sztandar Liceum Ogólnokształcącego im. Stanisława Staszica w Rzepinie

Niedziela zielonogórsko-gorzowska 48/2017, str. 4

[ TEMATY ]

szkoła

kadeci

Karolina Krasowska

Po Mszy św. kadeci przemaszerowali na plac przy ratuszu…

Po Mszy św. kadeci przemaszerowali na plac przy ratuszu…

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Młodzi ludzie zostali w ten sposób nobilitowani, miasto Rzepin niejako wyróżnione na mapie naszej diecezji i województwa, a sama uroczystość miała niezwykle patriotyczny charakter. Dlatego w tym miejscu warto trochę szerzej przedstawić to wydarzenie.

Kolejny rozdział

Liceum Ogólnokształcące im. Stanisława Staszica w Rzepinie jest jedną z najstarszych szkół na terenie województwa lubuskiego. Powstało w roku zakończenia drugiej wojny światowej. Dwa lata temu obchodziło swoje 70-lecie. Wraz z upływem kolejnych lat zmieniała się jego lokalizacja, baza dydaktyczna, struktura. Podejmowane były nowe wyzwania związane w głównej mierze z reformami oświatowymi i nowymi formułami egzaminów zewnętrznych. 9 listopada rozpoczął się kolejny rozdział w historii Liceum Ogólnokształcącego w Rzepinie, u którego początku było uroczyste ślubowanie kadetów klasy o profilu mundurowym, utworzonej w roku szkolnym 2017/18 we współpracy z 11. Lubuską Dywizją Kawalerii Pancernej w Żaganiu. Dyrektorem Zespołu Szkół w Rzepinie jest Ewa Winiarczyk.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Szczególna droga

Reklama

Uroczystości w Rzepinie rozpoczęły się Mszą św. w intencji kadetów, której przewodniczył bp Stefan Regmunt. Wszystkich przybyłych gości powitał ks. kan. Stanisław Wencel, który następnie krótko zwrócił się do samych kadetów: – To wszystko z szacunku dla was, aby tę uroczystość bardziej uświetnić. Myślę, że wy też odpowiecie na to swoim postępowaniem, owocami swojej pracy i rzeczywiście dobrym przygotowaniem do życia – powiedział proboszcz parafii. W okolicznościowej homilii ksiądz biskup podkreślił wyjątkowość uroczystości: – Na dwa dni przed Świętem Niepodległości gromadzimy się w tej świątyni, by modlić się za młode pokolenie, za uczniów Zespołu Szkół w Rzepinie, a w sposób szczególny za klasę, która przywdziała mundury i pragnie rozpoznawać swoje powołanie, poznawać arkana sztuki wojskowej, kształcić swój umysł, ale również swojego ducha. To jest dzień bardzo szczególny dla tych uczniów, bo dzisiaj mają publicznie złożyć swoje ślubowanie – powiedział bp Regmunt. – Mundur, poznanie sytuacji poligonowej, musztry wojskowej, poznanie pracy żołnierzy na poligonach, pierwsze strzelanie, doświadczenie tego wszystkiego, z czym związana jest praca żołnierza, jest dla młodego człowieka niewątpliwie bardzo interesująca. Ona dopiero otwiera nam oczy na to wszystko, co jest związane z pięknym powołaniem żołnierza – stróża pokoju i obrońcy ojczyzny. To jest rzeczywiście szczególna droga, którą podejmuje człowiek w swoim życiu i z którą bardzo często wiąże całe swoje przyszłe posługiwanie – kontynuował biskup, który po ślubowaniu pobłogosławił kadetów. Oficjalna część wydarzenia odbyła się na placu przy ratuszu w Rzepinie, gdzie kadeci złożyli przysięgę na sztandar szkoły. W uroczystości wzięła udział Kompania Honorowa wystawiona przez 7. Batalion Strzelców Konnych Wielkopolskich z 17. Wielkopolskiej Brygady Zmechanizowanej z Międzyrzecza oraz Orkiestra Wojskowa z Żagania.

Program pilotażowy

Organizatorem uroczystości w Rzepinie był burmistrz Sławomir Dudzis. Wśród zaproszonych gości byli m.in. wojewoda lubuski Władysław Dajczak, lubuski kurator oświaty Ewa Rawa oraz dowódca 17. Wielkopolskiej Brygady Zmechanizowanej w Międzyrzeczu płk. dypl. Piotr Malinowski. Na ślubowanie kadetów przybył dyrektor Biura ds. Proobronnych Ministerstwa Obrony Narodowej Waldemar Zubek. – Od kilku miesięcy trwa pilotażowy program szkolenia klas mundurowych. Program, w którym 57 placówek w skali kraju – niewielka stosunkowo liczba – stara się, aby poziom wyszkolenia, osiągnięty w czasie nauki w klasie wojskowej szkoły ponadpodstawowej, osiągnął poziom mogący zbliżyć się do przeszkolenia wojskowego – mówił Waldemar Zubek. – Jeżeli kraj ma osiągnąć jednolity pożytek z tej inicjatywy, to za tymi

57 szkołami muszą pójść kolejne. Sens przedsięwzięcia objawi się wtedy, kiedy szkoła wojskowa na poziomie powiatu nie będzie innowacją czy eksperymentem, ale będzie czymś normalnym i zwyczajnym. Dlatego jest dla mnie ogromną przyjemnością, że mogę być w szkole, która zaczyna swoją drogę z mundurem i jest ogromną nadzieją dla tego programu. Jestem przekonany, że pójdziecie w ślady tego pilotażu i być może będzie on przekształcony w systemowe, bardzo poważne rozwiązanie – powiedział dyrektor.

Tradycja zobowiązuje

Klasa o profilu wojskowym w Liceum Ogólnokształcącym w Rzepinie powstała dzięki wsparciu i zaangażowaniu gen. dyw. Jarosława Miki, byłego dowódcy 11. Lubuskiej Dywizji Kawalerii Pancernej, obecnie pełniącego funkcję Dowódcy Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych. W listopadzie ub.r., podczas Wojewódzkich Obchodów Święta Niepodległości, ówczesny dowódca Czarnej Dywizji oraz dyrekcja Liceum Ogólnokształcącego im. Stanisława Staszica w Rzepinie podpisali dokument rozpoczynający nowy etap w historii szkoły i miasta. – Pamięcią sięgam do chwili, kiedy zapadła decyzja, wyzwanie. Krótko, w żołnierskich słowach, postanowiliśmy, że formujemy klasę mundurową, klasę wojskową, bo o takiej wtedy mówiliśmy. Na początku było trudno, ale determinacja grona pedagogicznego, determinacja wszystkich, pozwoliła na to, że w dniu dzisiejszym jesteśmy świadkami tej doniosłej chwili – mówił gen. dyw. Jarosław Mika. – Zaledwie kilka minut temu uczniowie złożyli ślubowanie, od którego tak naprawdę rozpoczyna się droga każdego żołnierza, ucznia. To wy, wypowiadając te wielkie słowa, w obecności sztandaru waszej szkoły, w obecności sztandaru wojskowego, złożyliście zobowiązanie. Sztandar wojskowy, sztandar szkoły to nie tylko wyhaftowane słowa: Bóg, Honor, Ojczyzna, to nie tylko imię patrona, ale to potężna i bogata tradycja – tradycja oręża polskiego, tradycja szkoły, która zobowiązuje, ale ma również was motywować – wyjaśniał i zachęcał gen. Mika.

Duma i przywilej

Instruktorami pierwszej klasy kadetów są st. kpr. Jacek Pawłowski, kpt. Joanna Mazur oraz mjr Damian Kidawa, zaś wychowawcą Joanna Mieczkowska. W imieniu kadetów głos zabrał Hubert Rudnicki. Powiedział: – W pierwszych słowach chciałbym wyrazić ogromną dumę, wynikającą z możliwości stania dzisiaj w tym właśnie miejscu i przemawiania w imieniu wszystkich kadetów klasy wojskowej do tak szanownego grona gości. Duma rozpiera również moje koleżanki i moich kolegów. Duma, wynikająca z przywileju noszenia munduru, obcowania z ludźmi, dla których honor, uczciwość i samodyscyplina są fundamentalnymi wartościami. Dzisiejszy dzień jest wydarzeniem szczególnym. Jesteśmy pierwszym rocznikiem klasy o profilu wojskowym, utworzonym w murach LO im. Stanisława Staszica w Rzepinie. Chciałbym z tego miejsca zapewnić, że jesteśmy świadomi, jak doniosłą rolę przyszło nam spełnić. I chociaż pewne jest to, że po nas będą kolejni, a po nich jeszcze inni, my, nowicjusze, dziś w obecności sztandaru, władz wojskowych, wojewódzkich, powiatowych, samorządowych, w obecności dyrekcji i grona pedagogicznego, pracowników szkoły, rodziców, kolegów i koleżanek, możemy przyrzec, że dołożymy wszelkich starań, by zostawić po sobie wzniosłe tradycje. Możemy obiecać, że zrobimy wszystko, by stać się chlubą tej szkoły.

2017-11-22 12:47

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Strażacy na Jasnej Górze

Kadeci XXIX Turnusu Studium Dziennego Aspirantów Państwowej Straży Pożarnej w Częstochowie uczestniczyli we Mszy św. na #JasnaGóra.

Przed uroczystością ślubowania kadeci XXIX Turnusu Studium Dziennego Aspirantów Państwowej Straży Pożarnej w Częstochowie uczestniczyli we Mszy św. na #JasnaGóra. Do przysięgi przystąpi 71 kadetów, w tym 6 kobiet „... być ofiarnym i mężnym w ratowaniu zagrożonego życia ludzkiego i wszelkiego mienia – nawet z narażeniem życia...”
CZYTAJ DALEJ

Św. Ambroży obrońca Bożego Prawa

Niedziela łowicka 49/2002

[ TEMATY ]

święty

św. Ambroży

pl.wikiepdia.org

7 grudnia Kościół katolicki obchodzi wspomnienie liturgiczne św. Ambrożego, biskupa i doktora Kościoła, jedną z największych postaci Kościoła Zachodniego w IV w. Dane o wcześniejszym jego życiu są skąpe, natomiast biografia od chwili wybrania go na biskupa jest bardzo bogata.

Ambroży urodził się około roku 340 w Trewirze (dzisiejsze Niemcy), jako syn prefekta Galii. Otrzymawszy staranne wykształcenie w Rzymie, rozpoczął karierę państwową na terenie dzisiejszej Jugosławii. Około roku 370 został mianowany zarządcą - prefektem północnej Italii, mieszkając w Mediolanie. W roku 374 w Mediolanie zmarł tamtejszy biskup. Zapowiadał się burzliwy wybór nowego biskupa, gdyż dwie partie: jedna prawowierna, druga sympatyzująca z arianizmem, wysuwały swoich kandydatów, ale ponieważ głosy były równomierne, wybory się przeciągały. Ambroży, podejrzewając, że może dojść do zamieszek, nie chcąc do nich dopuścić, z urzędu udał się do katedry. Kiedy tam się znalazł, z tłumu jakieś dziecko zwołało: "Ambroży biskupem". Zebrani uznali to za znak opatrznościowy i mimo tego, że Ambroży - choć należał do rodziny chrześcijańskiej - nie był nawet ochrzczony i opierał się, wymogli na nim zgodę. Dla wybierających nie stanowiło to żadnej przeszkody. Wiedzieli, że jest człowiekiem sprawiedliwym i bardzo odpowiedzialnym, a to wystarczyło, by mógł być dobrym biskupem. Przyszłość potwierdziła, że mieli rację. W ciągu ośmiu dni Ambroży przygotował się, przyjął chrzest i pozostałe sakramenty, a 7 grudnia 374 r. został konsekrowany na biskupa Mediolanu. Nowy biskup wiedział, jak małe kompetencje posiada w zakresie znajomości Pisma Świętego i prawd objawionych, dlatego swoje duszpasterzowanie rozpoczął od gruntownego studiowania Biblii i literatury chrześcijańskiej. Miało to służyć jego przepowiadaniu. Wnet zasłynął jako kaznodzieja; podziwiał go św. Augustyn. Św. Ambroży żył i działał w okresie, kiedy dopiero zaczynały się kształtować stosunki Kościoła z państwem (władzą cesarską). Jego postawa i poczynania w tej dziedzinie miały znaczący wpływ na przyszłość tych stosunków. Inicjatywy biskupa Mediolanu były też próbą określenia miejsca Kościoła w społeczeństwie. Z tego też punktu widzenia należy oceniać słynne "potyczki" Ambrożego z władzą cesarską. Najgłośniejszym był konflikt Ambrożego z cesarzem Teodozjuszem. Powodem była rzeź dokonana z rozkazu cesarza w Tessalonikach. Podczas lokalnych zamieszek zginął tam jeden z oficerów rzymskich. W odwecie cesarz zarządził masakrę ludności; mieszkańców zgromadzonych w cyrku zaatakowali żołnierze. Zginęło prawie 700 osób. Wówczas biskup Ambroży nałożył na cesarza obowiązek odbycia pokuty. O dziwo, Teodozjusz uznał swój grzech i zgodził się na określoną przez biskupa pokutę, co było wyrazem wielkiego autorytetu biskupa Ambrożego. Za jego sprawą świat zrozumiał, że władca w Kościele jest tylko wiernym - niczym więcej - i obowiązują go te same zasady Bożego Prawa, które normują życie wszystkich. Sprecyzowane przez św. Ambrożego ustawienie władcy wobec Bożego Prawa, na straży którego stoi biskup, stało się normą w Kościele katolickim i obowiązuje do dziś. Potknął się o tę normę w XVI w. Henryk VIII, który po popełnieniu grzechu, nie chcąc pokutować, wolał oderwać cały Kościół angielski od biskupa Rzymu. Ten zaś, stając na straży Bożego Prawa, nie mógł przyjąć innego rozwiązania. Wspomnienie postaci św. Ambrożego przypomina bardzo trudne zagadnienie relacji Kościoła do państwa, zwłaszcza wtedy, gdy władzę w państwie sprawuje katolik. Ten bowiem jako wierzący musi się nieustannie liczyć z Bożym Prawem. Nie chodzi tu tylko o decyzje, ale i o zachowanie Bożego Prawa w życiu osobistym, które dla podwładnych jest niepisaną normą postępowania. Stąd do historii św. Ambroży przeszedł nie tyle jako teolog, ile jako odważny biskup, wzywający władców (dzisiaj sprawujących władzę na różnym szczeblu życia demokratycznego) do zachowania Prawa Bożego. Św. Ambroży zmarł w Wielką Sobotę 4 kwietnia 397 r. Został pochowany w Mediolanie. Do dziś pozostaje postacią wręcz symboliczną dla tego miasta. Zdumiewała jego aktywność, co podkreślił biograf, notując z podziwem, że po śmierci Ambrożego, jego obowiązki katechetyczne musiały być podzielone między pięciu kapłanów.
CZYTAJ DALEJ

Aby dobro działo się na świecie

2025-12-07 14:37

Marzena Cyfert

Msza św. w paulińskiej parafii św. Mikołaja we Wrocławiu

Msza św. w paulińskiej parafii św. Mikołaja we Wrocławiu

Swoje patronalne święto przeżywała paulińska parafia św. Mikołaja we Wrocławiu. Uroczystej Sumie odpustowej przewodniczył o. Arnold Chrapkowski, generał Zakonu.

Proboszcz o. Tomasz Chmielewski zauważył, że ten dzień jest radosny dla wielu ludzi – tych, którzy cieszą się prezentami, ale i tych, którzy dziękują Bogu za dar św. Mikołaja, biskupa. – Nie mamy wątpliwości co do istnienia św. Mikołaja. Wiemy, że żył i żyje pełnią życia w królestwie niebieskim. Dla nas to oczywiste a nasza wiara podpowiada nam, że jest również pośród nas w tajemnicy świętych obcowania. To okazja, by dziękować Bogu za to, że czyni ludzi świętymi, że posyła takich jak Mikołaj, aby dobro działo się na świecie – mówił o. Tomasz.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję