Trudno sobie wyobrazić Adwent i święta Bożego Narodzenia bez pierników. Wspaniały aromat pieczonego ciasta wypełnia dom i tworzy świąteczną atmosferę. Zachęcamy do wypróbowania naszego przepisu.
Mąkę przesiać. Miód podgrzać. W mące zrobić wgłębienie, wlać miód, dodać przyprawę, wlać rozpuszczony w łyżce wody amoniak, wbić jajka, dodać cukier puder, rozpuszczone masło i wyrobić dokładnie ciasto. Gdyby było zbyt suche, dodać śmietanę, aby miało konsystencję ciasta makaronowego. Ciasto schłodzić. Rozwałkować na placki o grubości 1 cm, wyciąć foremkami pierniczki o różnych kształtach, układać na wysmarowanej tłuszczem blaszce i piec w piekarniku rozgrzanym do ok. 180oC do zrumienienia. Polukrować. Przechowywać w puszce lub słoju, aby nie wyschły.
Lukier:
• 5 dag cukru kryształu
• 1 łyżeczka soku z cytryny
• 15 dag cukru pudru
• 5 kropel olejku cytrynowego lub pomarańczowego
Wykonanie:
Cukier puder wsypać do miski. Cukier kryształ zalać 2 łyżkami wody i zagotować. Dodać sok z cytryny oraz olejek i gorące wlać do cukru pudru, następnie utrzeć na jednolitą masę. Pierniki polewać ciepłym lukrem.
Mięso drobiowe z grilla smakuje wyśmienicie, ma delikatny smak i stosunkowo szybko można je przygotować. Aby było smaczne i aromatyczne, należy je zamarynować albo natrzeć mieszanką przypraw kilka godzin przed wrzuceniem na ruszt.
Minęło sześć tygodni od przegranej obozu rządzącego w wyborach prezydenckich. Sześć tygodni politycznego bezruchu, gorączkowego przeczesywania własnych szeregów i tępego wpatrywania się w sufit w poszukiwaniu „planu B”. Miało być nowe otwarcie. „Jeszcze tylko Pałac” – mówili. A tymczasem Pałac przejęty, prezydent Karol Nawrocki za niecały miesiąc zostanie zaprzysiężony, a Koalicja 13 grudnia stanęła – nie w miejscu, ale w martwym punkcie. Zacięcie, brak pomysłu, brak wizji, brak przyszłości.
Porażka z Nawrockim zaskoczyła ich nie dlatego, że była „niemożliwa”. Zaskoczyła dlatego, że nie przewidzieli żadnego scenariusza poza zwycięstwem. I zamiast zmierzyć się z pytaniem „dlaczego przegraliśmy?”, wpadli w histerię. Najpierw – jak ujawniła Interia – Donald Tusk miał naciskać na marszałka Hołownię, by ten zablokował objęcie urzędu przez nowego prezydenta. De facto zamach stanu: „uśmiechnięty”, wsparty dywizją autorytetów prawniczych i gadających głów w mediach, ale jednak zamach. Gdy Hołownia – na szczęście – odmówił, w zanadrzu pojawił się nowy pomysł, czysto PR-owy: rekonstrukcja rządu. Kolejna zagrywka taktyczna w miejsce strategii. Jakby przesuwanie tych samych figur na tej samej planszy mogło nagle zmienić wynik gry.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.