Kolędy... Podobno jest ich ponad 1400. Podobno każdy jakąś zna i śpiewa… Bawią, integrują a przede wszystkim sprawiają, że świąteczny czas staje się jeszcze bardziej wyjątkowy. Jak Polska długa i szeroka, a nawet jak świat długi i szeroki... wszędzie śpiewa się kolędy. Święta Bożego Narodzenia to czas spokoju, refleksji i spotkań w gronie najbliższych. Muzyka świąteczna towarzyszy nam nie tylko podczas wigilijnej kolacji, ale przewija się przez cały świąteczny okres tworząc niepowtarzalną atmosferę. Stąd cały styczeń jest kolędowy, a to za sprawą koncertów kolędowych oraz festiwali kolęd, które organizowane są w parafiach, szkołach oraz ośrodkach kultury.
Jednym z nich jest Międzygminny Przegląd Kolęd i Pastorałek w Wojkowicach. Za nami już 12. edycja. Tegoroczny odbył się pod patronatem bp. Piotra Skuchy i burmistrza Miasta Wojkowice Tomasza Szczerby. 15 stycznia uczestnicy wzięli udział w przesłuchaniach, zaś 22 stycznia w Miejskim Ośrodku Kultury odbyła się uroczysta festiwalowa gala.
Nad organizacją festiwalu od pierwszej jego edycji czuwają Anna Trzcionka-Czyż oraz Agnieszka Gołkowska, nauczycielki miejscowej Szkoły Podstawowej nr 1. W organizacji tego muzycznego przedsięwzięcia nieoceniona jest rola pracowników MOK, którzy zapewniają sprzęt oraz salę dla młodych artystów. W przeglądzie uczestniczyli uczniowie szkół podstawowych, którzy zaśpiewali jedną, wybraną przez siebie kolędę lub pastorałkę. Komisja oceniała dobór repertuaru, poczucie rytmu i melodii oraz ogólny wyraz artystyczny. Obecny na gali bp Piotr Skucha podkreślił rolę kultywowania tradycji śpiewania kolęd przez młode pokolenie, gratulował organizatorom inicjatywy, która zrodziła się 12 lat temu, jest kontynuowana i pięknie się rozwija, a także uczestnikom, którzy swym talentem wyrażają radość z narodzenia Bożej Dzieciny.
Duma i satysfakcja
„W tegorocznej edycji wzięło udział 42 solistów. Z roku na rok kolędowy przegląd skupia coraz więcej utalentowanych wykonawców, ludzi dobrej woli i miłośników tradycji śpiewania kolęd. Jako organizator dziękuję wykonawcom za zaangażowanie i pracę włożoną w przygotowania do festiwalu. Gratuluję wszystkim laureatom i szczerze zachęcam do udziału w festiwalu w przyszłym roku. To ogromna satysfakcja i poczucie dumy, że inicjatywa rozpoczęta 12 lat temu z roku na rok przynosi piękne owoce” – zaznacza p. Anna Trzcionka-Czyż.
Nagrodzeni, wyróżnieni
W kategorii wiekowej 6-9 lat Komisja przesłuchała 17 uczestników i przyznała następujące miejsca i wyróżnienia: I miejsce – Julia Kurczyńska – Siemianowickie Centrum Kultury, II miejsce – Sara Wacławczyk – Przedszkole Publiczne w Bobrownikach, III miejsce – Natalia Kulka – Siemianowickie Centrum Kultury. Wyróżnienia powędrowały do Julii Wilk – MDK „Koszutka” Katowice, Natalii Lemantowicz – Chorzowskie Centrum Kultury oraz Pauliny Knapik – Towarzystwo Muzyczne „DOMINANTA” w Będzinie.
Z kolei w kategorii 10-14 lat Komisja konkursowa przesłuchała 25 uczestników przyznając następujące miejsca i wyróżnienia: I miejsce – Zuzanna Lemantowicz – Chorzowskie Centrum Kultury, II miejsce – Natalia Łukasik – Dom Kultury w Sączowie, III miejsce Patrycja Chrząszcz – Szkoła Podstawowa nr 7 im. 1000- lecia Państwa Polskiego w Czeladzi. Wyróżnienia w tej grupie wiekowej zdobyły: Zuzanna Wantuch – Szkoła Podstawowa nr 6 w Siemianowicach Śląskich oraz Zuzanna Wasik – Szkoła Podstawowa nr 10 w Będzinie
Wyjątkowe przeżycie
„Udział w konkursach o tematyce, która dotyka przyjścia Syna Bożego na świat, to dla nas wyjątkowe przeżycie, gdyż możemy uczestniczyć w podtrzymywaniu pięknej tradycji kolędowania. Zdobyte miejsca na podium są dużym wyróżnieniem i docenieniem naszej pracy, którą wkładamy w przygotowanie i interpretację utworów. To bardzo cieszy!” – podkreślają młodzi artyści.
W kościele pw. św. Piotra i św. Jana z Dukli w Krośnie 11 stycznia br. odbył się Euroregionalny Koncert Kolęd „Soli Deo Gloria” pod patronatem Prezydenta Miasta Krosna. Była to już czternasta jego edycja.
7 grudnia Kościół katolicki obchodzi wspomnienie liturgiczne św. Ambrożego, biskupa i doktora Kościoła, jedną z największych postaci Kościoła Zachodniego w IV w. Dane o wcześniejszym jego życiu są skąpe, natomiast biografia od chwili wybrania go na biskupa jest bardzo bogata.
Ambroży urodził się około roku 340 w Trewirze (dzisiejsze Niemcy), jako syn prefekta Galii. Otrzymawszy staranne wykształcenie w Rzymie, rozpoczął karierę państwową na terenie dzisiejszej Jugosławii. Około roku 370 został mianowany zarządcą - prefektem północnej Italii, mieszkając w Mediolanie.
W roku 374 w Mediolanie zmarł tamtejszy biskup. Zapowiadał się burzliwy wybór nowego biskupa, gdyż dwie partie: jedna prawowierna, druga sympatyzująca z arianizmem, wysuwały swoich kandydatów, ale ponieważ głosy były równomierne, wybory się przeciągały. Ambroży, podejrzewając, że może dojść do zamieszek, nie chcąc do nich dopuścić, z urzędu udał się do katedry. Kiedy tam się znalazł, z tłumu jakieś dziecko zwołało: "Ambroży biskupem". Zebrani uznali to za znak opatrznościowy i mimo tego, że Ambroży - choć należał do rodziny chrześcijańskiej - nie był nawet ochrzczony i opierał się, wymogli na nim zgodę. Dla wybierających nie stanowiło to żadnej przeszkody. Wiedzieli, że jest człowiekiem sprawiedliwym i bardzo odpowiedzialnym, a to wystarczyło, by mógł być dobrym biskupem. Przyszłość potwierdziła, że mieli rację.
W ciągu ośmiu dni Ambroży przygotował się, przyjął chrzest i pozostałe sakramenty, a 7 grudnia 374 r. został konsekrowany na biskupa Mediolanu.
Nowy biskup wiedział, jak małe kompetencje posiada w zakresie znajomości Pisma Świętego i prawd objawionych, dlatego swoje duszpasterzowanie rozpoczął od gruntownego studiowania Biblii i literatury chrześcijańskiej. Miało to służyć jego przepowiadaniu. Wnet zasłynął jako kaznodzieja; podziwiał go św. Augustyn.
Św. Ambroży żył i działał w okresie, kiedy dopiero zaczynały się kształtować stosunki Kościoła z państwem (władzą cesarską). Jego postawa i poczynania w tej dziedzinie miały znaczący wpływ na przyszłość tych stosunków. Inicjatywy biskupa Mediolanu były też próbą określenia miejsca Kościoła w społeczeństwie. Z tego też punktu widzenia należy oceniać słynne "potyczki" Ambrożego z władzą cesarską.
Najgłośniejszym był konflikt Ambrożego z cesarzem Teodozjuszem. Powodem była rzeź dokonana z rozkazu cesarza w Tessalonikach. Podczas lokalnych zamieszek zginął tam jeden z oficerów rzymskich. W odwecie cesarz zarządził masakrę ludności; mieszkańców zgromadzonych w cyrku zaatakowali żołnierze. Zginęło prawie 700 osób. Wówczas biskup Ambroży nałożył na cesarza obowiązek odbycia pokuty. O dziwo, Teodozjusz uznał swój grzech i zgodził się na określoną przez biskupa pokutę, co było wyrazem wielkiego autorytetu biskupa Ambrożego. Za jego sprawą świat zrozumiał, że władca w Kościele jest tylko wiernym - niczym więcej - i obowiązują go te same zasady Bożego Prawa, które normują życie wszystkich.
Sprecyzowane przez św. Ambrożego ustawienie władcy wobec Bożego Prawa, na straży którego stoi biskup, stało się normą w Kościele katolickim i obowiązuje do dziś. Potknął się o tę normę w XVI w. Henryk VIII, który po popełnieniu grzechu, nie chcąc pokutować, wolał oderwać cały Kościół angielski od biskupa Rzymu. Ten zaś, stając na straży Bożego Prawa, nie mógł przyjąć innego rozwiązania.
Wspomnienie postaci św. Ambrożego przypomina bardzo trudne zagadnienie relacji Kościoła do państwa, zwłaszcza wtedy, gdy władzę w państwie sprawuje katolik. Ten bowiem jako wierzący musi się nieustannie liczyć z Bożym Prawem. Nie chodzi tu tylko o decyzje, ale i o zachowanie Bożego Prawa w życiu osobistym, które dla podwładnych jest niepisaną normą postępowania.
Stąd do historii św. Ambroży przeszedł nie tyle jako teolog, ile jako odważny biskup, wzywający władców (dzisiaj sprawujących władzę na różnym szczeblu życia demokratycznego) do zachowania Prawa Bożego.
Św. Ambroży zmarł w Wielką Sobotę 4 kwietnia 397 r. Został pochowany w Mediolanie. Do dziś pozostaje postacią wręcz symboliczną dla tego miasta. Zdumiewała jego aktywność, co podkreślił biograf, notując z podziwem, że po śmierci Ambrożego, jego obowiązki katechetyczne musiały być podzielone między pięciu kapłanów.
W darach przyniesione ostały nowe naczynia liturgiczne: kielich, patena oraz puszka
Mija 25 lat od erygowania Sanktuarium Matki Bożej Pocieszenia w Oławie. Z tej okazji uroczystej Mszy świętej przewodniczył bp Jacek Kiciński CMF.
Zanim rozpoczęła się Eucharystia, biskup Jacek udał się do kaplicy MB Pocieszenia na modlitwę. We wstępie do Mszy świętej, ks. Tomasz Czabator, proboszcz parafii przypomniał motywy ustanowienia sanktuarium, które zostało erygowane przez kard. Henryka Gulbinowicza w 2000 roku oraz przywitał wszystkich przybyłych na wspólne świętowanie.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.