Reklama

Dookoła świata

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Exodus z Wenezueli

Wystąpienie prezydenta Kolumbii Juana Manuela Santosa Calderóna z apelem o pomoc w opanowaniu kryzysu humanitarnego, wywołanego napływem Wenezuelczyków uciekających przed biedą, przypomniało o dramatycznej sytuacji w Wenezueli – o rekordowej inflacji, demonstracjach, wzroście przestępczości i coraz dłuższych kolejkach po cokolwiek – która skłania jej mieszkańców do wyjazdu.

Liczba Wenezuelczyków żyjących w Kolumbii wzrosła w drugiej połowie 2017 r. o dwie trzecie – do ponad 550 tys. Tysiące Wenezuelczyków rozpoczęło szturm na przejścia graniczne z Kolumbią po tym, jak prezydent Santos zaostrzył kontrole graniczne. Teraz tylko osoby, które mają specjalną kartę graniczną lub paszport, mogą przekroczyć granicę. Po kartę pozwalającą na zakupy produktów, których brakuje w Wenezueli, zgłosiło się już prawie 1,5 mln Wenezuelczyków. Fala emigracji nie zatrzymuje się w Kolumbii; dla wielu staje się tylko etapem w drodze do Ekwadoru, Peru, Chile lub Argentyny.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Prezydent Santos zapowiedział stworzenie z pomocą ONZ, w ramach solidarności z Wenezuelczykami, Ośrodka Pomocy dla Migrantów, który będzie mógł początkowo przyjąć 2 tys. osób. Jednak potrzeby są wielokrotnie większe. Santos zaznacza, że na zbudowanie centrum pomocy, aby zapewnić imigrantom tymczasowe miejsce pobytu przed podjęciem dalszych kroków, potrzebuje ogromnych funduszy, ale doceni każdą pomoc wspólnoty międzynarodowej, bo sytuacja w Kolumbii pogarsza się z dnia na dzień.

Wojciech Dudkiewicz

***

Rosyjski NotPetya

Oskarżenie przez brytyjską agencję rządową rosyjskiej armii o przeprowadzenie w czerwcu ubiegłego roku cyberataku NotPetya, który uderzył w sektor energetyczny, finansowy oraz agencje rządowe na Ukrainie, to precedensowe wydarzenie. Brytyjski sekretarz obrony Gavin Williamson oskarżył Władimira Putina o celowe pogwałcenie podstawowych zasad obowiązujących w relacjach międzynarodowych. – Atak pokazał notoryczne lekceważenie suwerenności Ukrainy – zaznaczył lord Tariq Ahmad z brytyjskiego MSZ, odpowiedzialny za bezpieczeństwo cybernetyczne, i wskazał, że zakłócił on także działalność wielu instytucji w całej Europie i spowodował straty w wysokości setek milionów funtów. Atak NotPetya był starannie przygotowany, poprzedziły go szczegółowe badania i analizy. Polegał na wprowadzeniu do legalnego oprogramowania, używanego przez instytucje finansowe i rządowe na Ukrainie, złośliwego narzędzia szyfrowania danych. Zostało to tak zaprojektowane, aby ofiary nie mogły odzyskać danych.

wd

***

Wojna jednodniowa

Reklama

Podobno zaczęła się od zestrzelenia przez wojsko izraelskie irańskiego drona, który leciał nad Wzgórzami Golan, okupowanymi przez Izrael od 1967 r., czyli od wojny sześciodniowej. Ale tego było mało, izraelski myśliwiec zniszczył sterownię w Palmyrze, skąd Irańczycy kierowali dronem. Wtedy armia syryjska wystrzeliła ponad 20 rakiet przeciwlotniczych, z których jedna trafiła w izraelski myśliwiec F-16. Izrael nie odpuścił: zaatakował kilkanaście celów w Syrii, w tym baterię obrony przeciwlotniczej. W wymianie ciosów mieli zginąć Syryjczycy i Irańczycy. Piloci zniszczonego F-16 uratowali się. Eksperci uznają tę wymianę ciosów za pierwszą bezpośrednią konfrontację między Iranem i Izraelem w Syrii, a nawet za początek wojny. I zastanawiają się, nie czy, ale kiedy nastąpi ciąg dalszy. Scenariusz jest pesymistyczny, na szczęście możliwe są też inne.

wd

***

Sporne wyspy

Zapewnienia o chęci zredukowania napięcia między jego krajem i Grecją na Morzu Egejskim i wokół Cypru brzmią mało wiarygodnie wobec gróźb, które skierował pod adresem Greków prezydent tego kraju Recep Tayyip Erdogan, sugerując możliwość interwencji na Morzu Egejskim. Wzrost napięcia nastąpił po incydencie w pobliżu grupy wysepek Imia (po turecku Kardak), gdy okręt tureckiej straży przybrzeżnej staranował łódź straży greckiej. Grecja wysłała po tym w okolicę Imii cztery okręty wojenne, a Turcja – siedem. Oba państwa roszczą sobie prawa do niezamieszkanych wysp archipelagu Dodekanez, leżących w odległości kilku kilometrów od najbliższej wyspy Grecji i od tureckiego wybrzeża. W 1996 r. w tym rejonie doszło już do poważnego kryzysu, który omal nie doprowadził do konfliktu zbrojnego. Premier Turcji Binali Yildirim odbył rozmowę telefoniczną z premierem Grecji Aleksisem Tsiprasem, w czasie której ustalono, że wszystkie sprawy sporne będą rozstrzygane na drodze dialogu, ale licho nie śpi.

wd

***

Wiceprezydent prezydentem

Poszło błyskawicznie. Dzień po tym, gdy 75-letni Jacob Zuma, dotychczasowy prezydent Republiki Południowej Afryki, zrezygnował z urzędu, już zaprzysiężono jego następcę. To Cyril Ramaphosa, dotychczasowy wiceprezydent i nowy szef Afrykańskiego Kongresu Narodowego (ANC), ale także biznesmen, jeden z najbogatszych mieszkańców RPA. Zuma, oskarżany o korupcję, znajdował się pod coraz większą presją – także ANC – aby ustąpić miejsca Ramaphosie. Jeszcze kilka godzin wcześniej w telewizyjnym wywiadzie Zuma odrzucał możliwość rezygnacji z urzędu. To m.in. wywołało spekulacje, że opuścił pałac prezydencki, bo otrzymał gwarancję, iż nie zostanie postawiony przed sądem. Byłoby to jednak sprzeczne z deklaracją nowego prezydenta, że walka z korupcją będzie jednym z jego priorytetów.

jk

2018-02-21 10:32

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Św. Agnieszko z Montepulciano! Czy Ty rzeczywiście jesteś taka doskonała?

Niedziela Ogólnopolska 16/2006, str. 20

wikipedia.org

Proszę o inny zestaw pytań! OK, żartowałam! Odpowiem na to pytanie, choć przyznaję, że się go nie spodziewałam. Wiesz... Gdyby tak patrzeć na mnie tylko przez pryzmat znaczenia mojego imienia, to z pewnością odpowiedziałabym twierdząco. Wszak imię to wywodzi się z greckiego przymiotnika hagné, który znaczy „czysta”, „nieskalana”, „doskonała”, „święta”.

Obiektywnie patrząc na siebie, muszę powiedzieć, że naprawdę jestem kobietą wrażliwą i odpowiedzialną. Jestem gotowa poświęcić życie ideałom. Mam w sobie spore pokłady odwagi, która daje mi poczucie pewnej niezależności w działaniu. Nie narzucam jednak swojej woli innym. Sądzę, że pomimo tego, iż całe stulecia dzielą mnie od dzisiejszych czasów, to jednak mogę być przykładem do naśladowania. Żyłam na przełomie XIII i XIV wieku we Włoszech. Pochodzę z rodziny arystokratycznej, gdzie właśnie owa doskonałość we wszystkim była stawiana na pierwszym miejscu. Zostałam oddana na wychowanie do klasztoru Sióstr Dominikanek. Miałam wtedy 9 lat. Nie było mi łatwo pogodzić się z taką decyzją moich rodziców, choć było to rzeczą normalną w tamtych czasach. Później jednak doszłam do wniosku, że było to opatrznościowe posunięcie z ich strony. Postanowiłam bowiem zostać zakonnicą. Przykro mi tylko z tego powodu, że niestety, moi rodzice tego nie pochwalali. Następnie moje życie potoczyło się bardzo szybko. Założyłam nowy dom zakonny. Inne zakonnice wybrały mnie w wieku 15 lat na swoją przełożoną. Starałam się więc być dla nich mądrą, pobożną i zarazem wyrozumiałą „szefową”. Pan Bóg błogosławił mi różnymi łaskami, poczynając od daru proroctwa, aż do tego, że byłam w stanie żywić się jedynie chlebem i wodą, sypiać na ziemi i zamiast poduszki używać kamienia. Wiele dziewcząt dzięki mnie wstąpiło do zakonu. Po mojej śmierci ikonografia zaczęła przedstawiać mnie najczęściej z lilią w prawej ręce. W lewej z reguły trzymam założony przez siebie klasztor. Wracając do postawionego mi pytania, myślę, że perfekcjonizm wyniesiony z domu i niejako pogłębiony przez zakonny tryb życia można przemienić w wielki dar dla innych. Oczywiście, jest to możliwe tylko wtedy, gdy współpracujemy w pełni z Bożą łaską i nieustannie pielęgnujemy w sobie zdrowy dystans do samego siebie. Pięknie pozdrawiam i do zobaczenia w Domu Ojca! Z wyrazami szacunku -
CZYTAJ DALEJ

Abp Galbas: tak lekceważącego stosunku do Kościoła nie spotkałem w żadnym cywilizowanym kraju

2025-04-20 22:11

[ TEMATY ]

katecheza

Abp Adrian Galbas

religia w szkołach

Episkopat News

Ubolewam nad klimatem dyskusji o religii w szkole; tak lekceważącego stosunku do Kościoła nie spotkałem w żadnym cywilizowanym kraju - powiedział PAP metropolita warszawski abp Adrian Galbas. Dodał, że lekceważeni czują się nie tylko biskupi, ale też nauczyciele religii, rodzice i uczniowie.

Zapytany, czy widzi jeszcze szansę na porozumienie pomiędzy Konferencją Episkopatu Polski a Ministerstwem Edukacji Narodowej w kwestii organizacji lekcji religii w szkole abp. Galbas podkreślił, że chrześcijanin zawsze ma nadzieję.
CZYTAJ DALEJ

Niedziela Zmartwychwstania Pańskiego. Pusty grób

2025-04-20 18:16

Archikatedra lubelska

Boga zabić się nie da; Chrystusa nie można wykreślić z dziejów ludzkości – powiedział abp Stanisław Budzik.

- Otrzyjcie już łzy płaczący, żale z serca wyzujcie, wszyscy w Chrystusa wierzący weselcie się i radujcie, bo zmartwychwstał samowładnie, jak przepowiedział dokładnie. Ta radosna nowina ogarnia dziś cały świat. Przechodzimy do świątyni, aby razem z Marią Magdaleną, św. Piotrem i św. Janem pobiec do pustego grobu Chrystusa, aby się z Nim spotkać, aby Mu uwierzyć; aby uwierzyć, że Ten, który dla nas umarł i dla nas zmartwychwstał, jest obecny wśród nas pod postacią Chleba; możemy Go przyjąć, aby się Nim napełnić, aby się napełniać Jego miłością i łaską Zmartwychwstania – powiedział abp Stanisław Budzik podczas uroczystej sumy w archikatedrze lubelskiej. Wraz z nim Eucharystię sprawowali biskupi: bp Artur Miziński, bp Józef Wróbel, bp Adam Bab i bp senior Mieczysław Cisło oraz kapłani, w tym prezbiterzy Kapituły Archikatedralnej.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję