Temat negocjacji między Watykanem a Chińską Republiką Ludową jest nieustannie na topie, a temperatura dyskusji nie spada. Przy tej okazji część komentatorów stawia zarzut, że Watykan zbytnio ulega chińskiej stronie kosztem Kościoła podziemnego, dlatego ważny jest zamieszczony na stronie „Vatican Insider” wywiad z jednym z największych autorytetów chińskiego Kościoła podziemnego – bp. Josephem Wei Jingyi, ordynariuszem północno-wschodniej diecezji Qiqihar.
Hierarcha, który przecierpiał wiele od komunistycznych władz – był m.in. trzykrotnie więziony – mówi wyraźnie, że nikt z zewnątrz nie może występować w imieniu całej wspólnoty podziemnej katolików w Chinach. Nie aspiruje do tego nawet on – podkreśla – a wszystko, co mówi, to jego osobiste zdanie. Jak więc patrzy na toczące się negocjacje? Ma prostą zasadę. Ufa Papieżowi i Stolicy Apostolskiej, a przede wszystkim Jezusowi Chrystusowi. Na pytanie o najbardziej kontrowersyjną kwestię, czyli uznanie za ważne święceń biskupich dokonanych w ostatnich latach wbrew Watykanowi, odpowiada, że takich biskupów ważnie, ale niegodziwie wyświęconych traktuje jak synów marnotrawnych – tak jak ewangeliczny syn zrobili w życiu nieciekawe rzeczy, ale zawsze, pod pewnymi warunkami, jest możliwy powrót do Ojca.
Przez wieki chrześcijanie kierowali do niej modlitwy w intencji uleczenia z chorób oczu.
Z Syrakuzami, jednym z ważniejszych miast Sycylii, jest związanych kilku świętych. Wśród nich najbardziej popularna jest Łucja, dziewica i męczennica, która żyła na przełomie III i IV wieku. Pochodziła z arystokratycznej rodziny. Dość wcześnie została obiecana pewnemu majętnemu młodzieńcowi. Gdy jej matka, Eutychia, poważnie zachorowała, dziewczyna udała się wraz z nią do grobu św. Agaty, by prosić męczennicę z Katanii o zdrowie. Wówczas ukazała się jej św. Agata. Po tym zdarzeniu Łucja postanowiła poświęcić się Chrystusowi. Zerwała zaręczyny, złożyła ślub czystości i sprzedała majątek, a pieniądze rozdała ubogim.
Powiało świeżością, nowością, gdy arcybiskup Adrian Galbas w nietypowy sposób rozpoczął kazanie ingresowe, uśmiechając się serdecznie i zwracając się do wszystkich słowami: „Siostry i bracia”, oraz precyzując, że w ten sposób wita wszystkich, niezależnie od godności i sprawowanych funkcji („Wybaczcie, że nie będę używał innych tytułów związanych z waszymi urzędami, stanowiskami, funkcjami i dystynkcjami. Teraz bądźmy dla siebie po prostu siostrami i braćmi!”).
Nie padły żadne nazwiska, nikt nie został wyróżniony. Taki wstęp doskonale współgrał z kolejnymi zdaniami na temat „adwentu ludzkiego życia” i oczekiwania na Boże Narodzenie. Poczułam się jak na rekolekcjach adwentowych, nie zaś na oficjalnym rozpoczęciu posługi przez nowego metropolitę warszawskiego w archikatedrze św. Jana. I piszę to w pozytywnym sensie, bo nie zawsze musi być „z pompą”, wystarczy jak jest ewangelicznie, zwyczajnie, jak w tym przypadku. To czasami przemawia mocniej.
Prezydent RP Andrzej Duda w liście do nowego metropolity warszawskiego odczytanym po liturgii zapewnił o swoim wsparciu "dla inicjatyw, które przyczynią się do wzajemnego zrozumienia ludzi i narodów".
Nawiązując do biskupiego zawołania abp. Galbasa "Pax Christi" (Pokój Chrystusa) prezydent Duda wskazał, że przybywa arcybiskup "do stolicy kraju, w której pokój jest na ustach wszystkich zatroskanych o losy naszego kraju, regionu, Europy i świata". "Mury tej świątyni noszą w sobie szczególny zapis wysiłków pokoleń spragnionych i bezpieczeństwa" - dodał.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.