Największe dziś zagrożenie dla Kościoła? Kard. Robert Sarah, szef watykańskiej Kongregacji ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów, nie ma wątpliwości, że jest nim utrata wiary w realną obecność Jezusa Chrystusa w Eucharystii. Kościół utraciłby wtedy swój największy skarb. I już traci, bo, zdaniem kardynała, rozpowszechniony coraz bardziej, szczególnie na Zachodzie, sposób przyjmowania Komunii św. – na stojąco i na rękę – prowadzi wprost do osłabienia wiary i równocześnie jest tego znakiem. W opinii szefa watykańskiej dykasterii – najwłaściwszy jest tradycyjny sposób przyjmowania: na klęcząco i na język. Taka postawa jest wyrazem najgłębszej i prawdziwej wiary, a jednocześnie tę wiarę kształtuje. Kard. Sarah zawarł powyższe uwagi w najnowszej książce włoskiego autora – ks. Federica Bortoliego, który przeanalizował pod kątem historycznym, prawnym i pastoralnym ten kontrowersyjny sposób przyjmowania Komunii św., rozpowszechniony we współczesności. Jego zdaniem, jest on niewłaściwy z tego powodu, że na ręce, na którą kładzie się Komunię św., zostają mikropartykuły chleba, a przecież w każdej, nawet najmniejszej cząsteczce jest obecny cały Chrystus.